To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełn± wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

Zloty - US CAR MEETING - KOMAROM

nyos - 2014-08-17, 16:21
Temat postu: US CAR MEETING - KOMAROM
A jako¶ tak wyszło, że nagle z Cornholio w pi±tek 9 sierpnia się zdzwonili¶my o godz. 21:30 i wybrali¶my się na zlot do Węgier.


Wyjechali¶my o godzinie 0:20 z Lublina (tankowanie do pełna, 8 redbuli, 3 ramki fajek) i w trasę:



Jakim¶ cudem znaleĽli¶my bankomat przed na przedostatniej stacji benzynowej przed Barwinkiem i wypłacili¶my gotówkę by wymienić j± na euro i forinty w jakim¶ ¶ciemnionym kantorze na granicy po dziwnych stawkach, potem już tylko kolejka po winiety na Słowację i Węgry. To były jaja babka nam przed nosem zamkneła okno, spakowała się i powiedziała że musi i¶ć na autobus - czekali¶my z pół godziny aż kto¶ znowu otworzy.



Potem już tylko trasa po słowacki:



1szy postój dłuższy dopiero na Węgrzech zaraz za granic± ze Słowacj±. Wł±czyłem hibernację GPSa :mrgreen:



Przed Budapesztem wł±czyłem tryb higieniczny GPSowi ;)



Ogólna mapa Europy nie ułatwiała zadania więc zakupili¶my mapę Węgier. Nie wiele nam to dało bo z nikim nie dało się dogadać, ronda w jaki¶ chory sposób tam funkcjonuj±, Budapeszt rozkopany i słabo oznaczony ze dwie godziny szukali¶my drogi. W końcu na zatrzymali¶my się na stacji przed któr± był już znak na Komarom.



Nie mieli¶my wykupionego żadnego noclegu a na miejscu okazało się że wszystko w okolicy jest zajęte. Co nie było większym problem bo temperatura nie była mała nawet w nocy i nad ranem. Sprawę załatwiły kupione w lokalnym Tesco ¶piwory i spanie na trawie przy Camaro. Doł±czyli¶my do zacnej polskiej ekipy z któr± mówi±c ogólnie się nie nudzili¶my.



Kilka fotek ze zlotu (my mieli¶my numer 0776):





































A tu jaki¶ 3gen - jaki¶ zepsuty oczywi¶cie ;)













Powrót rozpocz±ł się w niedzielę ok. 11-12:







Zdecydowali¶my się wracać do Lublina przez Słowację, aby nie jechać po dziwnym kraju z dziwnym jeżykiem, oznaczeniami i rondami. A tak się składa że Komarom jest zaraz za granic± ze Słowacj±.
















Najlepsza trasa jak± w życiu jechałem Camaro to wła¶nie po górach w Słowacji, dużo co najmniej 12% podjazdów, serpentyny i niezłe widoki:















Zaraz po północy czyli w zasadzie już w poniedziałek wrócili¶my do Lublina:


cornholio01 - 2014-08-17, 16:45

:mrgreen: :mrgreen: rozbawiło mnie to foto w bermudach z tesco :D ,ładny opis zrobiłe¶ :D
Midnite Tom - 2014-08-17, 17:11

Fajna wyprawa, mega spontan :-)
i ¶wietny opis.
Na zlot trzeba było się wcze¶niej zapisywać, czy wpuszczali jak leci?

nyos - 2014-08-17, 17:14

Wpuszczali jak leci, klimat był piknikowy.
Midnite Tom - 2014-08-17, 17:23

No to zajebi¶cie mega spontan wam wyszedł :)
Dobrze wiedzieć na przyszły rok, że to luĽna impra.

Stenn - 2014-08-17, 19:57

bukiety w akcji ... kolekcjonować pozytywne emocje jak najwięcej
Biker - 2014-08-17, 21:03

Piękna trasa i faktycznie niezły spontan :) .
Kabdul - 2014-08-17, 21:33

zazdraszczam :-) fajny wyjazd :-)
mvh - 2014-08-18, 01:04

Fajnie, że wpadli¶cie i mogli¶my się poznać. Piona!
cornholio01 - 2014-08-18, 10:59

no to Piona - miło było :D
ntr - 2014-10-08, 18:00

Super akcja! Pozazdro¶cić :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group