To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

F-Body - Hardcore na X-leciu

Vini - 2009-04-23, 23:32
Temat postu: Hardcore na X-leciu
Chłopaki potrzebujemy pomocy :!: Jedziemy na SB T/A Randiego z walniętym sprzęgłem, zamierzamy wrócić już na automacie. Potrzeba nam pomocy, narzędzi i miejsca do hardcorowego swapu. Chyba nikt na zlocie nie robił takiej akcji... W końcu Łańcucka i Lubelska część jest nakbardziej hardcorowa 8-) Będziemy mieli wszystkie graty czyli: Skrzynia do 450KM, koło zamachowe, Schifter oraz TV cable + mniejsze pierdoły
mpnx - 2009-04-24, 01:10

starczy wam do tego Lancucha tylko 450km na skrzyni ;-)
dzida - 2009-04-24, 15:11

Vini napisał/a:
Schifter


Jawohl, herr general :lol:

Szymon - 2009-04-24, 22:07
Temat postu: Re: Hardcore na X-leciu
Vini napisał/a:
Chłopaki potrzebujemy pomocy :!: Jedziemy na SB T/A Randiego z walniętym sprzęgłem, zamierzamy wrócić już na automacie. Potrzeba nam pomocy, narzędzi i miejsca do hardcorowego swapu. Chyba nikt na zlocie nie robił takiej akcji... W końcu Łańcucka i Lubelska część jest nakbardziej hardcorowa 8-) Będziemy mieli wszystkie graty czyli: Skrzynia do 450KM, koło zamachowe, Schifter oraz TV cable + mniejsze pierdoły


Vini, nie twierdzę jeszcze, że Cię pojebało ale jestem bliski temu stwierdzeniu :-)
jest to możliwe ale jak Ci zabraknie choćby drobnej pierduły to cała operacja w pizd#, np. śrubki do flexy bo to co innego, albo jakiegoś pizdryla nie będzie żeby tv druta przyczepić albo spawaczki, wiertarki, fleksika itp żeby shifter jakoś umocować, na końcu jak będziesz już masakrycznie zjebany podczas pierwszych paru km zawiesi się pewnie governor, no i jeszcze się potniesz albo co... :-?
moim zdaniem zlot jest po to żeby się wyluzować wyszumieć itp a nie naparzać przy furze, poza tym ja na bani się do auta już nie zbliżam bo to wręcz gwarantowane nieszczęście a kto tam będzie trzeźwy, he? :shock:

ntr - 2009-04-25, 22:18

Ja jako hardcore, to jak nie będzie dla mnie miejscówki to planowałem wypić flachę whisky i wbić się po kryjomu na pakę Szymonowego elCamino na noc :D
Ale żeby skrzynie przekładać? Po pijaku? Ja się nie piszę, bo na ostatnim zlocie na jakim byłem to gumę na wstecznym paliłem :)

Ale podopingować Was mogę chętnie, czy też tam klucz przytrzymać ;)

Vini - 2009-04-26, 12:01

Pomysł umarł... po demontażu skrzyni wyszło od cholery MR. Heńka :-/ co uniemożliwiło by swap :-/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group