To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

Powitania - Heya z Zamościa

Sliver - 2009-07-21, 16:41
Temat postu: Heya z Zamościa
w zwiazku z tym, że mam już dosyć plastikowych samochodzików a zawsze kręciły mnie jakieś inne klimaty motoryzacyjne szukam dalej celu w motoryzacji..
Z nie jednego pieca chleb jadłem, poprzez wiekszość Alf np 166 V6 TB GTV,156, a np. ostatnio Audi S4 Biturbo 2.7 ale jakoś dalej cos mi nie pasuje :-/
Interesuje mnie tylko silnik V8 ale w jakies budzie to nie nie mam pojecia, napewno nie młodszy niż lata 80te, np trans am, starcze camaro itp, itd
Może tutaj bedzie ciekawiej?
pozdrawiam

pyotrek - 2009-07-22, 14:57

Siemano!
Czy będzie ciekawiej? Na pewno. Czy lepiej w porównaniu do tego co tam wypisałeś - nie sądzę. Inaczej - z pewnością.
Lepiej jakościowo - NIE.
W porównaniu z produkcją EU wyroby motoryzacyjne Made in USA to szmelc. Trzeszczące tandetne, plastiki, brak trakcji (to akurat może być uznane za plus), kiepskie hamulce, słabe zawieszenie i układy kierownicze...
Prawda jest jednak, że poruszając się autem amerykańskim z V8 na pokładzie jesteś kimś wyjątkowym. Jeżdżąc tym co tam napisałeś wyżej jesteś taki jak wszyscy dookoła. Nijaki. Twoje życie motoryzacyjne jest pozbawione smaku benzyny i zapachu spalonej gumy. A to już mój drogi nie jest życie tylko wegetacja.
Wierz mi bo od niedawna znowu wegetuję... :-(

Sliver - 2009-07-22, 21:09
Temat postu: nie lepiej tylko inaczej
pyotrek napisał/a:
Siemano!
Czy będzie ciekawiej? Na pewno. Czy lepiej w porównaniu do tego co tam wypisałeś - nie sądzę. Inaczej - z pewnością.
Lepiej jakościowo - NIE.
W porównaniu z produkcją EU wyroby motoryzacyjne Made in USA to szmelc. Trzeszczące tandetne, plastiki, brak trakcji (to akurat może być uznane za plus), kiepskie hamulce, słabe zawieszenie i układy kierownicze...
Prawda jest jednak, że poruszając się autem amerykańskim z V8 na pokładzie jesteś kimś wyjątkowym. Jeżdżąc tym co tam napisałeś wyżej jesteś taki jak wszyscy dookoła. Nijaki. Twoje życie motoryzacyjne jest pozbawione smaku benzyny i zapachu spalonej gumy. A to już mój drogi nie jest życie tylko wegetacja.
Wierz mi bo od niedawna znowu wegetuję... :-(


jeździłem camaro v8 i jakoś ta moc była "chyba tylko w dowodzie rejestracyjnym" ale spodobało mi sie bo jak piszesz jestes kims :mrgreen:
i sporo prawdy jest w tym że made in USA może nie taki szmelc ale czasami jakoscia nie grzeszą :-/ to nic, nie ma byc lapiej tylko inaczej. Jak pokupie jakiegoś wynalazka na początek napiszę



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group