To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

Ogólne - Felgi "renowacja"

santa fe - 2009-08-02, 23:47
Temat postu: Felgi "renowacja"
Mam w swoim toczydle dosyć fajne felgi American Racing, niestety chrom jest podżarty już. Z daleka jak cię mogę ale z bliska lekko fatalnie. Kładzenie nowego chromu to finansowa porażka, pewnie nowe tańsze. Ale może fajnie wyglądać do białego byka, czarny kolor na nich, z chromowanym kołpaczkiem i śrubami tylko. Takie sportowe utylity, na felgach o wyglądzie skromnym, ale podkumanym w kształcie. Zawsze mi się to podobało, w samochodach policyjnych, taksówkach, te będą bardziej Nascarowe, to jeszcze fajniejsze. Stąd pytanie czy ktoś sie orientuje, gdzie w Lublinie można je porządnie wypiaskować i pomalować proszkowo. Wewnętrzna strona jest proszkowo dziabnięta fabrycznie i się to lepiej trzyma niż ten ich "kalifornijski" chrom.

Dzięki, pozdrawiam.

Brolcio - 2009-08-03, 06:13

Jest kilka zakladów zajmujących się piaskowaniem np. na Abramowickiej u Mirka Mazura, Jest nowy zakad u mojego kumpla Piotrka i kilka zakladów zajmujących się lakierowaniem proszkowym (sam zawozlem do Świdnika, jes zaklad np na Choinach itd.).
Temat przeraialem zarównoz felgami stalowymi jak i alu.

santa fe - 2009-08-03, 10:16

Dzięki, marzyła mnie się taka sprawa, zabierają felgi, piaskują, malują i oddają zrobione, ale to w Erze chyba tylko :lol: Zima idzie, sie zrobi, do wiosny ;-)
Brolcio - 2009-08-03, 10:54

Jest to możliwe i to nawet w Lublinie - kumpel właśnie zaczyna robić takie usługi (kompleksowo - tj on piaskuje, podzleca lakierowanie). Nawet może do Ciebie podjechać i odebrać a na koniec odstawić felgi (wszystko do dogadania). Jak chcesz więcej info to dzwoń do mnie - 696 093 990.
samba - 2009-08-03, 12:16

Brolcio napisał/a:
Jest kilka zakladów zajmujących się piaskowaniem np. na Abramowickiej u Mirka Mazura


byłem kiedyś u Mazura z felgami malowanymi proszkowo, powiedział mi że nie wypiaskuję ich ponieważ są malowane proszkowo! :shock:

Brolcio - 2009-08-03, 13:17

Dokładnie jest problem z usunięciem lakieru proszkowego - podczas piaskowania stara powłoka zaczyna się smażyć (lakier roztapia się od temperatury) - sam widziałem jak to się dzieje podczas próby piaskowania proszkowo malowanej ramy roweru. Można poprzez piaskowanie usunąć lakier proszkowy - ale w efekcie przegrzeje się też oczyszczany element - w efekcie można go zniszczyć.
santa fe - 2009-08-03, 18:42

Chopaki to niezła bulba sie robi, ciekawe czy proszkowy schodzi chemicznie. Chrom piaskowanie usunie? czy trzeba go odciągać, kurde wiedziałem, że to wszystko może być trochę trudniejsze niż się normalnie wydaje :-/ Dzięki Wam. Brolcio bede dzwonił jakby co.
Pozdrawiam

krawcu - 2009-08-03, 19:06

Ja tam chromowane piaskowalem i lakierowalem, moze nie sa w 100% idealne ale wygladaja bardzo dobrze, sadze ze zupelnie wytarczajaco, a kwota byla na tyle niewielka ze napewno bylo warto.
Brolcio - 2009-08-03, 19:44

Wszystko zależy od jakości chromu - jak jest dobry to piachem jest go ciężko usunąć, jak jest byle jaki to schodzi bez problemu. Dobrze połozony chrom powinien mieć przygotowane podłoże w formie miedziowania i odpowiednią grubość - jak nie było miedziowania i oszczędzano na grubości chromu (jak to np robią w Meksyku lub Chinach) to powłoka jest kiepska. Jeżeli chrom jest jak pisałeś podżarty to stawiam na jego kiepską jakość. Jeszcze jedna uwaga - jak masz w felgach nity lub śruby to sprawdz czy przypadkiem nie sa to plastikowe atrapy bo w piecu podczas lakierowania mogą "spłynąć".
santa fe - 2009-08-04, 00:20

Nie ma nitów ni nic takiego, chrom na bank nie jest na miedzi, bo zacząłem to trochę polerować, no i wiecie jak to punktowo się wżer dociera do żywego, to na obrzeżach powinna wyjść warstwa miedzi, jest lekko/leciuchno przebarwione na kolor mosiądzu, ale na prawdę tylko taka poświata (może nikiel jakiś). Nałożony jest chyba cienko, bo dotarcie się do tej poświaty trwa sekundę. Na zderzaku to jest chrom, q.......... a to ? To co? mówicie, że ciężko będzie usunąć proszek z wewnętrznej strony? Widać to w ażurach doskonale więc wolałbym to zrobić porządnie i po całości, no i na jakiś dłuższy czas niż sezon :idea:
Brolcio - 2009-08-04, 06:26

A skąd wiesz, że to lakier proszkowy - stawiam, że to jakiś lakier chemoutwardzalny (jeszcze nie widzialem felgi z jednej strony pokrywanej galwanicznie chromem a z drugiej lakierowanej proszkowo).
Jak chcesz to dobrze zrobić to trzeba wypiaskować, zrobic podklad antykorozyjny i lakier proszkowy - te dwie ostatnie pozycje zrobią w lakierni, gdzie stosują z tego co slyszalem warstwe podkladu z ocynkiem i dekoracyjny lakier, który może być jedno lub dwuwarstwowy.

santa fe - 2009-08-04, 15:50

A no tego nie wiem, wydaje mi się tylko, bo jest twardy, ale może faktycznie, jak tak mówisz. No coś słyszałem o proszkowym podkładzie cynkowym Pulverit (60 lat gwarancji :lol: ) jakoś to pozbieram do kupy wszystko i zacznę o tym myśleć . Dzięki za info.
czlowiekmucha - 2009-08-04, 16:58

Siwa chyba malowała swoje chromy na czarno, uderz do niej z zapytaniem gdzie co i jak
Szymon - 2009-08-04, 22:10

musisz zobaczyć felgi na krawcowym el camino, naprawdę są bardzo ładne i hardcorowe, taki kolor grafitu metalizowanego tudzież nawet z lekkim brotaktem i to robione na ryja otłuczone resztki chromu co jeszcze nie odpadły, zrobiło to na mnie wrażenie bo sam na początku się śmiałem że to nie wyjdzie, trzeba sprawdzić jaki rozstaw śrub ma twoja landara, pożyczymy Ci najwyżej jakieś koła na czas zabawy z tymi i po krzyku, fajne kółka to 50% wyglądu fury pamiętajmy
samba - 2009-08-05, 11:39

krawcu napisał/a:
Ja tam chromowane piaskowalem i lakierowalem, moze nie sa w 100% idealne ale wygladaja bardzo dobrze, sadze ze zupelnie wytarczajaco, a kwota byla na tyle niewielka ze napewno bylo warto.



a tak u ciebie w słowniku nie ma słowa "nie da się" :lol: pzdr.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group