ntr - 2011-06-28, 15:02 Temat postu: [VIDEO] Ile czasu trzeba na złożenie wyczynowego silnika V8? Od gołego bloku do odpalenia... 26min 31sek 
Ci goście wiedzą co robią i robią to szybko! Musicie zobaczyć by uwierzyć! Za tą prostotę budowy właśnie kocham nasze V8 
Saper - 2011-06-28, 22:25 EEE tam.... powinni później je jeszcze trzymać na WOT do czas jak któryś pier... wtedy widzielibyśmy który silnik został dokładniej złożony 
ntr - 2011-06-29, 09:14 Nawet chyba najdokładniej złożony silnik musi być dotarty.. WOT w tym nie pomoże.. 
Saper - 2011-06-29, 17:51
No musi, ale zakatowanie silnika za raz po złożeniu byłoby widowiskowe
ntr - 2011-06-29, 18:36
Mnie tam to nie bawi, spalić gumę to rozumiem, ale palenie felg czy inna jawna dewastacja auta czy silnika to dla mnie słaby i małowidowiskowy pomysł.
Wręcz zalatuje dresiarstwem i dziwię się, że sam to sugerujesz, przecież tak mnie piętnujesz, wraz ze swoimi kolegami, że jestem dresem (co dziwne, bo nawet dresu nie posiadam od kilkunastu lat w swojej szafie  ). Może te Twoje zadziorne komentarze to efekt projekcji własnych dresiarskich fantazji? 
Mi tam wystarcza popatrzeć na te piękne, nowe graty i gości, którzy silniki wyczynowe składają w poniżej 30min.. Marzy mi się by tak kiedyś było w Polsce i by każdy z Nas miał taki nowy lśniący silnik pod maską
Saper - 2011-06-30, 17:25 okej
Midnite Tom - 2011-07-01, 23:24 26 i poł minuty hmmmm
To złożenie silnika do malucha powinno zająć im ze 6minut 40 sekund
santa fe - 2011-07-05, 18:43 Ci od dragsterów między kolejnymi biegami, rozkładają i składają silnik i mają na to ponoć tylko 22min. nowas1 - 2011-07-28, 22:44
W Polsce to bedziesz mial co najwyzej lasniace bateryjki w priusie....a z piskiem to bedziesz ruszac ale paska klinowego. Respekt za te 26 min u nas przed 30 min mowia : "Panie a skad ja wezme graty do tego wynalazka i po co zeŚ pan se takiego kupil trza bylo WOLDZWAGIENA w dizlu kupic" Szymon - 2011-07-29, 08:10 czas jest na pewno niezły tylko nic to nie wnosi do naszego życia bo składają silnik który już wcześniej musiał być poskładany, zweryfikowany, odpalony bo jeśli tak wrzucają części na pałę to zaraz coś się rozleci a wcześniej zrzyga się zewsząd olejem, przy składaniu po remoncie samo mycie silnika może zająć cały dzień, tylko że tacy zawodnicy to mają nowe bloki całkiem nowe, film zrobiony tak żeby nic nie było widać, ciągle wszystko miga, nie byłem w stanie zatrzymać sobie widoku tłoka tak żeby zobaczyć czy już są z pierścieniami czy nie, nie widać wielu kluczowych operacji, jest wersja full? czemu z kolei jest założony filtr powietrza a nie jest założony osprzęt? bo przykręcić osprzęt to już sporo zabawy i czas jest zróżnicowany z racji pracochłonności, inna sprawa przykręcić osprzęt na pasku z napinaczem (błyskawica) a co innego rąbać się ze starego typu ramkami i napinać dwa czy trzy paski ręcznie, tak więc jakby inni składali silnik innej marki czy z innym osprzętem to wyniki byłyby miażdżąco różne tylko z racji składania osprzętu to tutaj w porządku niechby tak zostało jak jest, ale wał korbowy jest już założony, pierścienie na tłokach pewnie też są założone i spasowane wcześniej do cylindrów przez pół dnia rąbania, o co to więc chodzi, to sztuka dla sztuki, ani bloki silnika nie są sprzedawane z założonym już wałem korbowym z panewkami ani tłoki nie są sprzedawane razem z korbami i z założonymi oraz spasowanymi pierścieniami 
ntr - 2011-07-30, 10:30 hehehe Zazdrość przez Ciebie przemawia, bo też pewnie Ci się marzy składanie silnika na kompletnie nowych gratach
W 26sek. widać tłoki z korbowodami i panewki. Są gołe na moje oko, chyba, że to jakieś przeźroczyste pierścienie
W 41sek. widać od czego zaczynają - blok odwrócony do góry nogami i tylko wał korbowy zamontowany. Bez tłoków, korb i panewek.. Nie oszukujmy się Szymon - Ci goście mają trochę większe doświadczenie i pojęcie, bo po prostu mają dostęp do nowych zabawek i pewnie złożyli z kilkaset takich silników.
Zrozum, że oni to robią dla jaj, dla funu, to taki zlotowy event, jak palenie kapcia. Inny świat po prostu..
Poza tym gości jest dwóch, którzy się uwijają i robią to wszystko z zamkniętymi oczami. To nie jakieś Trolle z fajką w gębie i młotkiem i przecinakiem w łapach, żyjących w przeświadczeniu, że jak coś nie idzie to trzeba przywalić. |
||||||||||||
