Nasze Wozy/Projekty - 77 firebird 396cid & th700!
Szymon - 2011-09-27, 22:03 Temat postu: 77 firebird 396cid & th700! oto maszynka do smalenia kapci bo ruszyć bez rzucania tyłeczkiem to nie lada problem,
autko dostaliśmy w celu odrzeźbienia patentów, poskładania detali po lakierowaniu, zrobienia porządku z silnikiem,
oto fura
oto skatowany silnik cheviego 396 z 70 roku, big blocka cheviego poznajemy po szerokich kapach, ścięta krzywka na wałku, widać niedawny remont na sztukę
czas zrobić porządek z silnikiem
skrzynia th700, trzeba było zrobić jeszcze lockup
trybiki moje ulubione 3.73 & szpera
złożyć do kupy środek conieco
jakiś summiciany wydeszek
i na finiszu
zabiegany byłem i nie mam fot końcowych, smali kapciucha jak trzeba, coponiektórzy z forum obczaili temat na żywo
Midnite Tom - 2011-09-27, 22:37
Widzę że kończysz furkę z Jędrzejowa i to był konkretny remoncik.
Ile ma ten silniczek teraz koni? Będzie 400???
Gratuluję wózka właścicielowi, a Tobie Szymon Szacun za Przywracanie-Rzężących-Parskaczy-Do-Ryczącego-Nieba
Pozdro
Ps. Szkoda, że mnie nie wypalił projekt bo byłyby dwa 2geny w tamtej okolicy.
W0-SOPEL - 2011-09-28, 11:08
Fajnie że wraca do normalności. Tak z ciekawości co to za Camaro ?
99piotr99 - 2011-10-01, 11:12
Szymon - 2011-10-03, 09:10
Midnite Tom napisał/a: | Widzę że kończysz furkę z Jędrzejowa i to był konkretny remoncik.
Ile ma ten silniczek teraz koni? Będzie 400???
Gratuluję wózka właścicielowi, a Tobie Szymon Szacun za Przywracanie-Rzężących-Parskaczy-Do-Ryczącego-Nieba
Pozdro
Ps. Szkoda, że mnie nie wypalił projekt bo byłyby dwa 2geny w tamtej okolicy. |
fura jeździ już ze dwa miesiące, pali gumę należycie, daleki jestem od wymyślania ilości koni ale jest czym jechać
W0-SOPEL napisał/a: | Fajnie że wraca do normalności. Tak z ciekawości co to za Camaro ?
|
a takie tam, mieliśmy za zadanie przywrócić je do życia na razie na standardzie, czasem możesz je zobaczyć w okolicach stolicy
99piotr99 napisał/a: | Czy to aby nie ten ptaszek którym miałem zaszczyt być przewieziony przez pół Polski ? |
uhm, miło było docierać silnik na odłączonych drugich przepustnicach bo i tak to chciało jechać
|
|
|