Ogólne - Cos dla ntr'a
zaskar - 2011-10-12, 19:57 Temat postu: Cos dla ntr'a Właśnie Fojerman to wrzucił na forum f-body, Kuba zobacz jak skończyła Twoja fura:
http://www.youtube.com/watch?v=rAHTdRQOSrc
I co Ty na to?
W0-SOPEL - 2011-10-12, 21:08
Widziałem to auto jakoś w lipcu. Obecny właściciel jest mega sympatycznym gościem ale wóz jest zdezelowany i tyle.
Saper - 2011-10-12, 21:59
wstyd i hańba
ntr - 2011-10-13, 09:37
On do niego założył tylko diody. Całą resztę ja przy aucie zrobiłem...
Sympatyczny gość, który cudzą pracę opisuje jako swoją? Coś nie bardzo chyba..
Saper - 2011-10-13, 09:52
ntr napisał/a: | On do niego założył tylko diody. Całą resztę ja przy aucie zrobiłem...
Sympatyczny gość, który cudzą pracę opisuje jako swoją? Coś nie bardzo chyba.. |
No ale on jeszcze PLANUJE zrobić żeby gadał
IMHO upośledzony gość... nie chcę mi się wymieniać wszystkich WTF?! bo musiałbym jeszcze raz obejrzeć to gówno.
Opis na stronie też nie jest "słaby" http://www.arizona.waw.pl/
Pontiac Firebird 5.2L Cabrio – Knight Rider / Nieustraszony
"Tak, to właśnie w tej budzie jeździł m.in. David Hasselhoff w serialu telewizyjnym Night Rider "Nieustraszony", dzięki czemu auto na ulicy wzbudza wielkie zainteresowanie i nie może odpędzić się od fleszy aparatu. Jest to istny potwór pożerający asfalt pod kołami. Nie wyobrażalnie mocny silnik tzn. Big Block 5.2L V8, z głośną symfonią basu - bulgotu charakterystyczny tylko dla aut tego typu. W USA najczęściej przygotowywany był na wyścigi na 1/4 mili, czyli start na 2 tylnych kołach (przy okazji, wcale nie poddawany był wielkim przeróbkom). (...)"
ntr - 2011-10-13, 10:00
Przykro mi trochę, że auto skończyło w jakiejś wypożyczalni prowadzonej przez ściemnionego gościa.. gdzieś tam w głębi ducha jeszcze myślałem by raz je odkupić..
zaskar - 2011-10-13, 11:03
IMO w samej replice nie ma nic złego (bo serial moze i kiczowaty ale kultowy i większość z nas swoja przygodę z fbody rozpoczęła dzieki temu serialowi), ale niech ona będzie zrobiona tak jak przystało.... a nie wywalenie "brzeszczotem" dziury w zderzaku i wstawieniu jakichś z d*py wziętych diodeksów.
ntr napisał/a: | Całą resztę ja przy aucie zrobiłem... |
Całe szczęście, że szpery nie zamontowałeś, bo jak to właściciel relacjonował nie ma zamiaru jej wstawiać... nie ma potrzeby bo i tak pali gumę
Shogun v8 - 2011-10-13, 12:38
"Krążownik jest 4 osobowy. Jest w nim wystarczająco dużo miejsca z tyłu, aby wygodnie usiąść i zrelaksować się podczas jazdy po mieście."
noo k...a ... to chyba jakaś wersja Long z mahoniowym stolikiem i kryształowymi kieliszkami
W0-SOPEL - 2011-10-13, 14:57
No offence bo Krzysiek nim trochę jeździ ale szpachla pęka tu i ówdzie, żeby otworzyć maskę to trzeba ją najpierw docisnąć do dołu jak pamiętam, ten czarny lakier jest położony z serii chce mieć night ridera po taniości bo jak się otowrzy maskę albo drzwi to wszędzie widać biały lakier który był chyba fabryczny a już takiego kupił .. Może cena nie była jakaś wygórowana ale nie tak powinno się robić te samochody mimo wszystko.
ntr - 2011-10-13, 15:28
W0-SOPEL napisał/a: | No offence bo Krzysiek nim trochę jeździ ale szpachla pęka tu i ówdzie, żeby otworzyć maskę to trzeba ją najpierw docisnąć do dołu jak pamiętam, ten czarny lakier jest położony z serii chce mieć night ridera po taniości bo jak się otowrzy maskę albo drzwi to wszędzie widać biały lakier który był chyba fabryczny a już takiego kupił .. Może cena nie była jakaś wygórowana ale nie tak powinno się robić te samochody mimo wszystko. |
On był lakierowany w 2003roku. Więc po 8 latach szpachla ma prawo chyba pęknąć. Nie mniej, sam pisałem w innym wątku, że to malowanie było nie takie jak chciałem.
Kupiłem go białego, wsadziłem w niego grubo ponad 20tys, może i 30. Potem ze względu na problemy finansowe musiałem go sprzedać i pewien magik go spanachał przez 5lat.
Potem go odkupiłem, ale już nie czułem w nim tej magi co kiedyś. Poza tym znowu miałem mało kasy, a chciałem kupić motocykl. Sprzedałem go więc w bardzo dobrej cenie.
Jak sprzedawałem, to był w dobrym stanie, ale jak są jakieś "ale" to nie ma problemu. Najmniejszego.
Dziś go odkupię za te same pieniądze jak się nie podoba/znudził
Bo jednak darzę go sentymentem.
W0-SOPEL - 2011-10-13, 15:54
Nie mój cyrk nie moje małpy mówię tylko co widziałem i co zostało mi pokazane . Może czekają go jeszcze lepsze czasy kto wie w każdym razie jeździ tyle dobrego..
Nygger - 2011-10-13, 18:33
Żal mi dupe ścisnął, jak to obejrzałem i przeczytałem powyższe posty. Szkoda takiego wozu, bo podejście tego gościa do sprawy bardziej przypomina mi jakichś właścicieli agrotunigowanych BMW
siwa - 2011-10-16, 00:15
ntr napisał/a: | . gdzieś tam w głębi ducha jeszcze myślałem by raz je odkupić.. |
ntr napisał/a: |
Potem go odkupiłem, ale już nie czułem w nim tej magi co kiedyś...
...
Dziś go odkupię za te same pieniądze jak się nie podoba/znudził
Bo jednak darzę go sentymentem. |
kurwa ja mam to samo z moim 3 genem chce go odkupic bo darze go zajebistym sentymentem i nie moge patrzec jak sie marnuje a z drugiej strony majac 2gena 3gen juz tak nie cieszy jak by nie to ze ma zjebana skrzynie to juz był by moj ... ale kupujac go zaniedbalabym 2gena.. bo chyba nie stac mnie bedzie na inwstowanie w oba naraz
a co do tego filmiku to zal mi goscia ze jest tak tepy i cieszy sie z braku szpery i ma moment w NANOmetrach itd... za duzo by pisac zenada w huj
|
|
|