To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

GM - Pęknięte zawiesie resoru piórowego

santa fe - 2012-07-08, 12:55
Temat postu: Pęknięte zawiesie resoru piórowego
Coś mnie podkusiło żeby przesmarować pióra bo zawieszenie trzeszczało jak w Jelczu, no i zajrzałem tam gdzie nie powinienem :-/ Zawiesie resoru dostało zmęczenia materiału i pękło trochę, nie wiem kiedy to się stało, ale..... coś trzeba z tym zrobić chyba. Można kupić nowego szmela itp, ale oryginalnie jest przynitowane do ramy, trzeba by ciąć nity itd, itd.
Kurde pomyślałem o jakimś spawanku, zeby się nie pogłębiało, z drugiej strony jest mała rysa, ale po jednej kraniec jest niebezpiecznie blisko krawędzi szmela. Co myślicie o takiej akcji, nyos coś wspominałeś ostatnio o gościu który na Czechowie "spawa" jeepy do offroadu, może by położył ładnego mocnego "gluta" na tym pęknięciu :idea:

mike - 2012-07-09, 16:57

Nie wiem czy to dobry pomysł spawać resor który cały czas się ugina ...
gm stosuje rozwiązanie w którym nituje elementy zawieszenia , ale to żadna przeszkoda bo często nowy element ma już śrubę , którą wkładasz w otwór po rozwierconym nicie :)
Piotr na pewno udzieli Ci profesjonalnej rady :)
PZdr

santa fe - 2012-07-09, 21:43

Zapewne zawiesie pracuje trochę, ale pewnie nie tak bardzo aby po przespawaniu spoiny zaraz pękło. Już się zluzowały naprężenia bo się szmel aż rozlazł na litym kawałku, hehehe.
W ogóle to wiem dlaczego się tak stało chyba, samochód był w stanach obniżany, zostały wstawione długie szekle, ale zawiesie nie zostało wymienione na tuningowe, tylko zostało zmodyfikowane/ podcięte, no i nie wytrzymało w końcu. Kupię zestaw z zawiesiami obniżającymi, tył o 2 cale i go zamontuje, ale póki co jest mi potrzebny, wiec muszę to połapać spawem.


P.S. Oryginalnie resor był zainstalowany na miejscu niebieskiej osi na zdjęciu, teraz jest na szekli powyżej tego mocowania, czerwony element to usunięty fragment oryginalnego wieszaka.

mike - 2012-07-09, 21:55

santa fe napisał/a:
Zapewne zawiesie pracuje trochę, ale pewnie nie tak bardzo aby po przespawaniu spoiny zaraz pękło. Już się zluzowały naprężenia bo się szmel aż rozlazł na litym kawałku, hehehe.
W ogóle to wiem dlaczego się tak stało chyba, samochód był w stanach obniżany, zostały wstawione długie szekle, ale zawiesie nie zostało wymienione na tuningowe, tylko zostało zmodyfikowane/ podcięte, no i nie wytrzymało w końcu. Kupię zestaw z zawiesiami obniżającymi, tył o 2 cale i go zamontuje, ale póki co jest mi potrzebny, wiec muszę to połapać spawem


A no jak na chwile ma być spaw, to myślę że do Piotrka śmiało uderzaj :)

santa fe - 2012-07-09, 22:13

No DZIĘKI, udam się, może trafię, nie bardzo wiem gdzie to ;-)
Shogun v8 - 2012-07-10, 11:39


santa fe - 2012-07-10, 22:20

no dobra - wiem, mam telefon, wezmę pensum jakieś to się ustawie z człowiekiem, może coś zaradzi. Dzięki wszystkim za pomoc ;-)

[ Dodano: 2012-07-19, 22:33 ]
Spoko, dało się, pękniecie zostało wyfrezowane w głąb i zespojone spawikiem :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group