robson - 2012-11-08, 20:02 Temat postu: a jak coś takiego???? rozpytywałem w gotowcu około 60k + transport cło itp robson - 2012-11-08, 20:04 pytam ... bo moja wiedza o tym modelu jest nikła ... a przy zrobionym małe wydatki i wygląd byłby super... nyos - 2012-11-08, 20:05
tzn. 60k w Polsce po opłatach i transporcie czy 60k + opłaty. robson - 2012-11-08, 20:08 gotowiec w USA 60-65k + opłaty... ale jak sama bryka??? nyos - 2012-11-08, 20:12 A jechałeś kiedyś czymś takim, to lata 50, więc najpierw sprawdź czy się zmieścisz i będziesz siedział wygodnie. Wiadomo klimat jest, ale prowadzenie i komfort w środku to trochę inaczej niż w połowie 60 i w górę. Trzeba mieć zajawkę na to 
Taki jest fajny: 
robson - 2012-11-08, 20:15 on jest drogi bo jakieś konkursy powygrywał w stanach ... liczę że warto zainwestować ... magnum poszedłby w ludzi a przy 500 setce trochę modyfikacji i darłby gumę ... tyle że ja mam na auto tak ze 45k a reszta w bank i tu moje obawy bo nawet nie wiem co to ma pod maską ,... znalazłem u jakiegoś gostka co handluje oldtimerami w US a on nie odpisuje na maile  znajomy mówi że wózek jest zastawiony ...pierwszyraz mam opcję ale obawy są...
robson - 2012-11-08, 20:20
nie nie to 1966 ...mój dobry rocznik... nie jechałem ale mnie to jeszcze bardziej jara ... to byłby ten wózek nie do jeżdżenia a do kochania... w 500-setkach było montowane kilka silników i ja niestety nie wiem co ten ma ... nawet po forach szukałem nikt nie wie co to zacz ... może tu??? nyos - 2012-11-08, 20:28 1. Nie kupuj samochodu, którego nie widzisz
2. Jeśli masz jednak kupić to poproś kogoś kogo znasz i ufasz mu na 100%. 3. Upierasz się na pickupa czy poprostu mopara z 66? 4. Właściwie wyglądał na koniec 50
lincoln1998 - 2012-11-08, 20:40 5.Nie ładuj się w kredyty 
robson - 2012-11-08, 21:00 linconl 1998... dzięki za radę ja też nie lubię ale jak na razie ogarniam finnnnse...  gorzej u mnie z wiedzą na temat tego auta ... mnie bardziej boli że nie mam podstaw mechanicznych o nich, sam nic nie zrobię liczęna pomoc znajomych ... teraz również waszą ...  wedle zasady ja płacę i wymagam ale nie znaczy to że mam kasiorę... nie każdy fan fan ma wiedzę ...hehe ... dlatego szukam gotowca a możliwość podrasownia zostawię znajomym tunerom... stąd taki a nie inny koszt... ale jak już ktoś pisał na forum można w dwie strony gotowy lub do restauracji  ... ja z tych co przy aucie to paliwo nalewa... no może trochi więcej ale przyjaciel mopara ma w tzw. małym palcu... także obawy są mniejsze przy klasyku... jeśli macie coś na temat w/w 500'tki to PLEASE....
robson - 2012-11-08, 21:11
nyos ...jest zaj...sty... ale to low w pełnej gębie a ja bym widział go ździebko innaczej bakupno - 2012-11-09, 08:10 kredyt nie jest zły tylko trzeba liczyć siły na zamiary
ntr - 2012-11-12, 22:25 Jeśli auto nie jest Twoje, to przenoszę do Ogólnego
|
||||||||||||
