Vinetou - 2007-04-11, 15:48 Temat postu: dziurawy wydech a kod 33 Hej! Pytanie mam na ile dziurawy ygrek ma wpływ na kody błędów MAF-a. Miałem taką sytuację: - komputer zaczął mi zrzucać czasami 33 i 45 - komputer po miesiącu zaczął prawie non stop zrzucać 33 lub 45 lub na raz oba - zamówiłem u Szymona MAF-a - wstawiłem "nowy" MAF - obejrzałem wydech, stwierdziłem że warto "zaryzykować" i 45 usunąć robiąc przegląd i łatanie wydechu - połatałem wydech, zniknął 45 i 33 - po 4 dniach super jazdy - znowu 33... (myślałem że "nowy" MAF też szwankuje) - badam wydech - jest mała dziurka w ygreku - połatałem ją dzisiaj i póki co po kilku kilometrach błędów nie ma.. Pytanie - jak duży związek ma dziurawy ygrek z kodami MAF-a? Mam podejrzenie że mam teraz dwa działające MAFy  Muszę jeszcze z dzień/dwa potestować, pojeździć dłużej i poobserwować.
Od razu spytam - czy macie na stanie ygreka do V8? A może do kompletu także jakieś fajne baranki? Bo te żeliwne proste kolektory też zaczynają mnie wkurzać.. Szymon - 2007-04-16, 22:50 Temat postu: Re: dziurawy wydech a kod 33
powiem Ci, że różne jaja widujemy w naszym fachu gdzie pukamy się w czoło i mówimy " - co ma piernik do wiatraka?", jednakże związek tutaj wydaje się być tylko między tymi kodami, gdyż na podstawie wysokiego odczytu z MAFa, system dodaje paliwa i stąd bierze się potem kod od razu z sondy, ale nie widzę tu żadnego związku ze spawaniem wydechu, dobrze żebyś się zaopatrzył w jakiś interfejsik żeby poobserwować odczyty z MAFa przy okazji telepiąc wtyczką albo inaczej, będę w ten weekend robić lota Biała Podl - Warszawa - Sochaczew - i z powrotem na Lublin, będę mieć skaner bo mam parę misji tak więc mogę Cię zapiąć |
||||||||
