morfi71 - 2013-11-02, 22:14 Temat postu: Camaro 77 pomoc w rozterkach i wyborze Na chwilę obecną znalazłem dwa interesujące mnie auta ..Jeden to Camaro z 1979 roku.. z potęznym silnikiem 454 http://tablica.pl/oferta/...html#e24b0fc363 Drugi to Camaro w wersji LT z 1977 roku z silnikiem 4.9 ktoś może mnie uświadomić co jest sensowniejszym wyborem ? Różnica w cenie tez dość spora.. 20 tys. i 39 tys.. Z góry dziękuje za zrozumienia dla laika 
Stunt_Man - 2013-11-02, 22:20 ten 454 to fura Siwej. generalnie warto sie zainteresować i jest moc  2 gen za 20tys to skarbonka...
morfi71 - 2013-11-02, 22:26 ten siwej trochę czasu się sprzedaje... co jest barierą cena ? Ten LT , miałem na mysli ten http://sprzedajemy.pl/che...58?source=right Stunt_Man - 2013-11-02, 22:34 barierą jest cena i słaby popyt na takie auta
gdyby był 1.9TDi to poszedłby pewnie z miejsca 
morfi71 - 2013-11-02, 22:39 No fakt, bezlitosna ekonomia... każdy chce tani i szybko...Tylko w tym LT podoba mi się wyposażenia, tzn elektryczne szyby ,klima czarna skóra .. w tym siwej jest do ogarnięcia cała tapicerka..Zastanawiałem się ,czy nie lepiej wymienic silnik w razie czego... W0-SOPEL - 2013-11-03, 02:29 Wszystko zależy do czego ma Ci takie Camaro służyć i którę Ci się bardziej podoba.. Kupując egzemplarz z chromowanymi zderzakami kupisz auto o konfiguracji zbliżonej bardziej do wersji fabrycznej, przystosowane bardziej do spokojnego cruzowania niż do wyścigów o delikatnie lepszej ekonomii natomiast wybierając auto Siwej kupujesz auto zupełnie odwrotne ,poskładane na gratach performance które ma służyć głównie do palenia gumy oraz do startów z pod świateł z przednimi kołami w górze. Jedno jest pewne w oba auta włożysz kasę i jest to nieuniknione. Wybierając tańszą opcję musisz się nastawić że nawet jeśli jest to przyzwoita sztuka to czeka Cię za jakiś czas remont z drugiej jednak strony gdy kupisz moje dawne camaro które jest opcją droższą to nie skończy się tam tylko na zrobieniu tapicerki bo samochód wymaga jeszcze trochę $$$. Z tego co mogę jeszcze dodać to rocznik 77 był sprowadzony do PL koło 2004 roku i był w bardzo ładnym stanie. Od tego momentu widzę że ktoś pomalował górę która była niegdyś srebrna i zamontował wlot powietrza z wersji z28 z lat 78-79 nie wiadomo po co. Co do Camaro Siwej to bardzo wdzięczny egzemplarz w topowej wersji z manualną skrzynią których jest dosyć mało i w które warto inwestować bo trzymają cenę. Decyzja należy do Ciebie 
nyos - 2013-11-03, 07:34 Proponuje Ci kupic samochod ze small block, czyli do 5.7 to bardzo wdzieczne silniki. Jesli chodzi o ekonomie to jest duza roznica miedzy small block a big block. Big block ma fajniejszy dzwiek, wiecej basow, ktore slychac na zewnatrz, ale dla kierowcy chyba juz nie ma takiej duzej roznicy, a w portfelu wiecej zostaje i mozna za to jeszcze wiecej pojezdzic lub cos zrobic w samochodzie. morfi71 - 2013-11-03, 09:06 Dziękuję za zainteresowanie ,domyślam się ,że w jeden i w drugi trzeba wpakować $$, to w autach z tych lat jest nieuniknione.. Auto ma słuzyc raczej do niedzielnych wypadów za miasto... spalić gumę od czasu do czasu  .Big blocka mogę chyba wsadzić,jeśli dojdę do wniosku że za mało mocy ?
Mareckiv8 - 2013-11-03, 10:20 Bedzie ci malo ja mam 5.6 275koni juz chcialbym z 8.0 lub 550koni hehee wiem ze kiedyś bede mial,to strasznie wciąga a kasa leci ojojoj ale tu nie oto chodzi tylko o zabawe tylko pamiętaj że tymi autami trzeba umiec jeżdzić ja czasami boję się dodawać gazu nigdy nie wiem jak auto zareaguje  czasami te 5.6l mnie zaskakuje 5.7 spokojnie spalisz gume jak ja pale to robie dziury w asfalcie mozna fajnie skalać na swiatłach jakiegoś pajaca z autem za 150tys pozdrawiam 
Kabdul - 2013-11-03, 11:15 Zawsze możesz kupić budę od siwej, LS1 od Penga i złożyć fajny zestaw. 99piotr99 - 2013-11-03, 20:34 
morfi71 - 2013-11-03, 21:35 Przeglądałem właśnie proces budowy siwej, widzę ile pracy zostało włożone w to auto, a środek to mi właśnie ten czerwony na maxa nie leży Obiektywnie powiem więcej jest na za niz przeciw
W0-SOPEL - 2013-11-03, 23:41 To pakuj się w furę , jedź i zaczynaj przygodę z jedyną słuszną generacją
nyos - 2013-11-04, 09:05 Tylko gdzie jest uzasadnienie biznesowe dla tego projektu
Ktoś wkłada mnóstwo kasy, czasu, pracy i nerwów a potem sprzedaje ze bezcen. Dla mnie się to logiki nie trzyma. A osobiście nie wierzę w prezenty i za rzeczy za pół darmo. morfi71 - 2013-11-04, 09:12 Może to wcześniejsza niespodzianka Bożonarodzeniowa? ,ale też mnie zastanawia ten brak logiki 
|
||||||
