To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

Ogólne - Jeep Cherokee XJ - prośba o radę

kudu - 2014-04-07, 12:40
Temat postu: Jeep Cherokee XJ - prośba o radę
Cześć. Zaczynam powoli rozglądać się za Jeepem Cherokee XJ, wersja 4 drzwi. Rocznik w okolicach poczatku lat 90'tych. Nie chcę nic w offroad. Potrzebuję auto jazdy na codzień oraz do ciągnięcia przyczepy w sezonie wakacyjnym. Wiem, że istniej wiele rozsądniejszych alternatyw, ale ten model po prostu bardzo mi się podoba i trzyma klimat.

Jeśli macie jakieś doświadczenia, to prośba o radę:
- których wersji silnikowych unikać, a które są warte polecenia?
- główne bolączki tego auta - mechanika / elektryka?
- na co szczególnie zwrócić uwagę oglądając takie auto / robiąc jazdę próbną?

Każda wskazówka będzie cenna. Pozdro! ;-)

Szymon - 2014-04-07, 18:38
Temat postu: Re: Jeep Cherokee XJ - prośba o radę
kudu napisał/a:
Cześć. Zaczynam powoli rozglądać się za Jeepem Cherokee XJ, wersja 4 drzwi. Rocznik w okolicach poczatku lat 90'tych. Nie chcę nic w offroad. Potrzebuję auto jazdy na codzień oraz do ciągnięcia przyczepy w sezonie wakacyjnym. Wiem, że istniej wiele rozsądniejszych alternatyw, ale ten model po prostu bardzo mi się podoba i trzyma klimat.

Jeśli macie jakieś doświadczenia, to prośba o radę:
- których wersji silnikowych unikać, a które są warte polecenia?
- główne bolączki tego auta - mechanika / elektryka?
- na co szczególnie zwrócić uwagę oglądając takie auto / robiąc jazdę próbną?

Każda wskazówka będzie cenna. Pozdro! ;-)


Pożyczę Ci mojego na tydzień to może Ci przejdzie ochota na taki samochód miejski.

Techno200 - 2014-04-07, 22:26

A ja polecam. Jak silnik to tylko 4.0 benzyna, ale gaz to mus bo w miescie to 25l to nie wyczyn. Generalnie auta satrsze maja w srodku klimat te nowesze to juz plastikoza. Jest forum jeepa poszukaj tam jest na co uwazac w xj. Generalnie to dobre i mocne auta choc coraz starsze. Ten silnik 4.0 to nie do zajechania :)
kudu - 2014-04-08, 13:04

Wiem, że to durnie brzmi - jeep 4.0 i miasto. Mam dupowóz którym w korkach stoję, jeep byłby bardziej wieczorny / weekendowy / wakacyjny ;-) Jak będę bliżej tematu to chętnie pośmigam grandem - na razie zbieram wiedzę, najwyżej na praktykę tego nie przełożę. ;)

Szukam klimatu USA, stąd XJ i jego wersje z przełomu lat 80/90. Dużo tego jeździ, części są no i ceny za same auto niezłe... No nic, pożyjemy - zobaczymy.

dzięki a odzew! :)

areks72 - 2014-04-11, 16:21

Jezeli chodzi o roczniki z lat 80-90 to wtedy jeszcze blacha przed nastepnym modelem xj-ta byla slabsza a poza tym to starsze auto. Musisz zwrócić uwagę na progi i podloge, oczywiscie czy sprawny reduktor. Lepiej byloby kupic plaskacza, ktory nie byl użytkowany w mocnym terenie. Silnik 4,0 super sprawa. Tylko spalanie:(. Do przyczepy również smialo sie nadaje. W wiekszosci wersji automat :) , ktory jest niezawodny przy normalnym użytkowaniu. Polecam. Wejdź na stronę jeep.org.pl. Tam jest wszystko. :-)
cobi - 2014-04-11, 16:48

Najlepszy polski tekst. Jak słysze o spalaniu to mnie kolibota. Chcesz małego spalania było kupić lanosa z gazem.
cornholio01 - 2014-04-11, 17:49

dokładnie jak by mi w mieście mój dyche spalił to bym myślał,że sie popsuł,jest zawsze rozwiązanie amerykaniec dla pasji i frajdy + jakieś gówno do tłuczenia,albo trzeba podejść inaczej.............patrzysz ile poszło w trasie a wmieście wogóle nie zwracasz uwagi
duzy32 - 2014-04-18, 00:34

mialem az 5,,sztukow,, w gre wchodzi tylko 4.0 ewentualnie zj 5.2, zadna wersja, bez reduktora czyli tzw oska.Jest pozbawiony wad hehe, bo schodzacy klar to wada fabryczna. Spalanie od 20 .Ogolenie polecam,lecz jest to moje indywidualne zdanie.
woz - 2015-06-27, 20:37
Temat postu: Re: Jeep Cherokee XJ - prośba o radę
kudu napisał/a:
Cześć. Zaczynam powoli rozglądać się za Jeepem Cherokee XJ, wersja 4 drzwi. Rocznik w okolicach poczatku lat 90'tych. Nie chcę nic w offroad. Potrzebuję auto jazdy na codzień oraz do ciągnięcia przyczepy w sezonie wakacyjnym. Wiem, że istniej wiele rozsądniejszych alternatyw, ale ten model po prostu bardzo mi się podoba i trzyma klimat.

Jeśli macie jakieś doświadczenia, to prośba o radę:
- których wersji silnikowych unikać, a które są warte polecenia?
- główne bolączki tego auta - mechanika / elektryka?
- na co szczególnie zwrócić uwagę oglądając takie auto / robiąc jazdę próbną?

Każda wskazówka będzie cenna. Pozdro! ;-)


Odgrzewany kotlet, ale dopiero teraz temat zauwazylem bo danwo mnie nie bylo.
Dalej XJ ciebie korci? Swoj sprzedalem, uzytkowalem jako rodzinny dupowoz i nie dalem rady, wygoda masakra, z tylu miejsca malo, a tylne kanapy sa tak wyprofilowane, ze fotelik z dzieckiem na zakretach leci. No i pasy z przodu takie, ze za krotkie zeby fotelik przypiac. Ogolnie niezly amerykanski film :p

- jedyna sluszna wersja silnikowa to 4.0 6 cylindorwa. V8 w nich nie wystepowalo.
- w sumie z tego co wiem, blacha nie byla jakas tragiczna. Ja mialem 96, czyli model jeszcze przedliftowy. Stary klimat i wszystko proste jak but. Jedynie z tego co wiem, lubily sie grzac dosc mocno. moj tez tak mial. Ale mechaniczne bolaczki mysle ze sporo ludzi da jakas konkretniejsza info.
- przede wszystkim zerknij czy nie byl jezdzony i katowany w terenie. Wiekszosc XJow sa pociskane na bezdrozach, zalewane i topione w blocie. jesli szukasz cos konkretego co nei bedziesz chcial pchac w off road, to kup taki ktory tego off road nie mial. Ogolnie silniki i skrzynie wyczytalem w niejednym miejscu, ze przy odpowiednim traktowaniu nawet i melona km potrafia dobic..



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group