michauyou - 2014-05-03, 20:32 Temat postu: Powypadkowy Lincoln - czy to dobra oferta ? Proszę o poradę, zobaczcie to ogłoszenie : http://otomoto.pl/lincoln...-C32892021.html Wygląda na to, że był biały, ale po dzwonie kilka elementów wymieniono na czarne. Tylko po co, czy taka jest praktyka ? Czy ktoś z Was mógłby polecić dobry warsztat znający się na "powypadkowych" Amerykanach ? nyos - 2014-05-03, 21:03 Moim zdaniem nie opłaca się, w tym modelu nie ma znaczenia przebieg i wiek, to już za taką kasę kupisz coś z 1999 przed liftem i będzie kompletny i mniejszy nakład finansowy. camaro1992rsv8 - 2014-05-04, 21:46 Moim zdaniem warto kupić auto w każdym stanie byle nie po wypadku... silnik wyremontujesz, tapicerkę uszyjesz a karoserii nigdy nie zrobisz tak jak należy. Chyba że da się wymienić elementy bez spawania. michauyou - 2014-05-06, 13:47
jak to nie ma, zawsze ma 
nyos - 2014-05-06, 21:06 Skoro wiesz lepiej michauyou - 2014-05-07, 16:27 Tak, wiem, czytałem i słyszałem, że legendarna niezawodność platformy Panther itp. itd. że sprawdzona konstrukcja, ale jednak im nowszy Town Car, tym lepszy. Zaprzeczysz? nyos - 2014-05-07, 16:47
Tak kup tego rozwalonego śmiecia za 16k bo jest z 2006 gdzie TC w sensownym stanie zaczyna się od co najmniej 20k starszy i nie rozbity. Kolejny fantasta się znalazł co będzie zwykłego TC pół roku wybierał. Ja akurat mam TC i zanim kupiłem obejrzałem na żywo więc mam jakieś doświadczenie. Poszukaj najlepiej takiego z 2010 za 12k z przebiegiem 10k
cornholio01 - 2014-05-07, 17:19 nyos daj sobie spokój- niech sobie kupi co chce nyos - 2014-05-07, 17:23 I tak nie kupi ...
cobi - 2014-05-07, 17:34 A jak kupi to witamy w dziale technicznym 
cornholio01 - 2014-05-07, 17:57 ciekawe czy wogóle prosto jedzie - wypadek a kolizja to 2 różne rzeczy,do tego zrobić wszystko na tip - top,to i tak koszta wzrosną,to jak ma byc do jazdy - lepiej szukać gotowego a jest ich troche,ale kolega się oczytał i osłuchał,to nie powinien się tu pytać,przecież już wiedzę ma  i po co będzie słuchał się jakiegoś nyosa
nyos - 2014-05-07, 19:38
dokładnie
TC z 99-00 od 18 do dwudziestu kilku powystawiane to on sobie kupi za 16k gdzie gość nie ukrywa że był bity i pół samochodu do pomalowania, na ale sobie kupi z 2006 bo nie zaprzeczysz że nowy jest leszy, kurde już z banderowcem by się człowiek szybciej dogadał
michauyou - 2014-06-09, 16:55 Wlasciciel sttwierdzil, ze rezygnuje ze sprzedaży, nie powiedział dlaczego, tyle tylko ze już nieaktualne. A co myślicie o tym ? - http://www.toyota.bydgosz...item-5-dropdown Co ciekawe zrobili wstepna liste usterek i wygląda to tak: - nie dziala przelacznik kierunkowskazow (lewo) - dziury w kokpicie deski rozdzielczej - przetarcia na tapicerce drzwi - przetarte oraz wystające nitki w podłokietniku - uszkodzone lusterko w oslonie p/slonecznej kierowcy - korozja wew. wlewu paliwa - rysy na progach wew. - korozja wew. komory bagaznika - uszkodzona uszczelka komory bagaznika - znieksztalcona tapicerka w bagazniku - rysy, przetarcia i odpryski na zderzakach, schodzi lakier - zapieczona wkladka zamka w drzwiach kierowcy - korozja na slupkach srodkowych przy zawiasach drzwi, na rantach blotnikow przednich oraz tylnych, odpryski lakieru na blotnikach, rantach i krawedziach drzwi - przytarte obudowy lusterek zewnetrznych, - korozja i utlenianie sie felg aluminiowych, - wyczuwalny luz w kolach tylnych, - zapocenia miski olejowej i pokrywy rozrządu, - gumy stabilizatora przod do wymiany, wybite, - korozja podwozia oraz ramy, - nieodpowiednie nakretki kół Jak myślicie ile można wytargować z ceny biorac pod uwagę taka liste? nyos - 2014-06-09, 17:04 Ja bym poprosil o wiecej fotek a jesli beda ok, to bym podjechal, warto rozwazyc. ntr - 2014-06-09, 18:02 Jeśli publikują taką listę sami, to jest raczej ona wliczona w cenę... Zbija się cenę gdy znajdziesz wady/usterki których sprzedawca nie wymienił... 
Jak za ten rocznik to cena wydaje się być rozsądna.. Moim zdaniem, możesz po prostu zaoferować mniej i albo przyjmą albo nie - proste 
|
||||||||||||
