To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

Ogólne - W poszukiwaniu wozidła

Dazoo - 2014-06-14, 12:23
Temat postu: W poszukiwaniu wozidła
hey, nie ukrywam - jestem nowy na forum.

Aktualnie szukam jakiegoś amerykańca do jazdy na codzień.

Generalnie poszukiwania sie zaczeły od tego, że auto ma być duże. Pierwszym strzałem był Lexus LS400 II gen, ale jakoś nie do końca jestem przekonany do tego auta, pomimo, że jest świetnym samochodem.

Aktualnie wymaganiami są:
- ma być to duże auto (żeby było łatwo parkować na mieście ;) )
- oczywiście Vka
- tylny napęd, automat
- celuje w roczniki powiedzmy 91-00

Pierwszy pomysł to Caprice "ogór", jednak nie do końca jestem przekonany do jego mocy, jednak seryjne 5.0 jest trochę za słabe.

Drugi pomysł to Town Car. Wpadł mi w oko ten egzemplarz http://otomoto.pl/lincoln...-C28389148.html

I tutaj pytanie, czy ktoś zna ten egzemplarz Lincolna. Jak z gratami do tego auta,jego awaryjnościa itp praktycznymi aspektami. Jak ma się np do Caprice'a?

Był też pomysł na Buicka Park Ave, ale to jednak V6 i to w złą strone.

Nie ukrywam, że bezawaryjność i dostępność gratów jest dla mnie dosyć istotna, ponieważ kręcę miesięcznie od 1,5kkm w góre, i to sporo po mieście.

Chętnie posłucham jakiś rad i opini starych wyjadaczy. :)

lincoln1998 - 2014-06-14, 14:32

Cena za tego TC wzięta z dupy jak za taki stan.Jak chcesz to pogadam z Ojcem i możemy sprzedać naszą sztukę w podobnej cenie.

http://amerykany.com/viewtopic.php?t=3037

Pozdro ;)

m4ni3k - 2014-06-14, 19:31

może crown vic?
tu np kolega sprzedaje
http://forum.roadrunners....21616e5f120d7bc
zależy w jakim stanie również szukasz

duch_gdansk - 2014-06-15, 10:35

A od kiedy ogóry się kończą na bieda 5.0tbi? Z LT1 te wózki już całkiem fajnie zapie..... :mrgreen:
Dazoo - 2014-06-15, 12:11

Szukam generalnie auta w takim stanie, żeby móc się nic spokojnie poruszać. Wiem, że nie są to auta nowe i cudów nie oczekuje, ale też nie chce jakiegoś totalnego trupa. ;)

Myślałem nad tym, żeby wziąć ogóra i bawić się w przeszczep serducha, ale już trochę w samochodach siedzę i też nie chce po prostu wpakować się w kolejny projekt, który pewnie zrodzi problemy. Fajnie by było coś kupić, zrobić porządny serwis i normalnie tym śmigać. Już troche nie mam zdrowia na kombinowanie. :-(

Ewentualnie jeszcze jeden pomysł - http://allegro.pl/mercury...4309717328.html Teraz na allegro widze dwa takie, jeden wygląda kiepsko, drugi - ten - tak źle nie wygląda, szczególnie jakby dostał trochę miłości.

m4ni3k, dzięki za cynk, już patrze ;)

Stunt_Man - 2014-06-15, 14:47

duch_gdansk napisał/a:
A od kiedy ogóry się kończą na bieda 5.0tbi?

sam jesteś bieda :evil:

aro - 2014-06-15, 14:57

5.0 tbi to straszna bieda w porównaniu do LTka
duch_gdansk - 2014-06-16, 19:02

aro napisał/a:
5.0 tbi to straszna bieda w porównaniu do LTka

Głównie to miałem na myśli :-P .
305 TBI w Fbody ma jednak trochę mniej do roboty niż w "ogórku"

Midnite Tom - 2014-06-19, 17:31

Może taki
http://olx.pl/oferta/chev...html#9761fb16c0
Ten silnik powinien radzić sobie z masą samochodu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group