Ogólne - Wygłuszenie maski
ntr - 2015-04-13, 10:00 Temat postu: Wygłuszenie maski Cześć,
Zlot się zbliża, więc trochę wypada popracować nad kosmetyką przy aucie.
Jedną z kilku rzeczy które chcę poprawić w najbliższym czasie jest wygłuszenie pokrywy silnika. Moje jest podarte, stare i po prostu brzydkie.
Na allegro widzę np. takie maty dostępne na metry:
http://allegro.pl/mata-fi...5247651293.html
Czy ktoś miał może doświadczenie z nimi? Sprawdzają się? Warto w to iść? Trochę bez sensu szukać i sprowadzać oryginalne wygłuszenie z USA...
Shogun v8 - 2015-04-13, 14:24
od razu przyznam że nie stosowałem tego choć podejrzewam że swoją funkcje spełnia..
Natomiast w T/A zdjąłem wygłuszenie z dwóch powodów które sobie sam wydumałem:
1 - to jak zdjąć kocyk z silnika - czyli niższa temperatura w przedziale motorowym
2- woda się pod/w tym nie zbiera, maska nie gnije.
ntr - 2015-04-13, 14:54
Usunięcie całkiem wygłuszenia też biorę pod uwagę
Co do wilgoci, to te niby mają zabezpieczenie anty grzybicze, no i są klejone nie montowane na spinki, więc wilgoć nie powinna tak łatwo się tam dostawać... ale sam już nie wiem - dlatego pytam
carlito - 2015-04-13, 15:06
Shogun jesteś pewien że to zmniejsza temperaturę? nie wiem z jakiego materiału macie to ale dla mnie to działa jak ocieplenie czyli w zimie trzyma ciepło a w lecie wręcz nie przepuszcza tyle ciepła, sama blacha chyba bardziej się nagrzeje niż "przytulona" do czegoś, tzn może nie ona sama ale jej otoczenie, takie fizyczne gdybania ale dźwięk też z takim wyciszeniem moim zdaniem może myć lepszy, blacha to brzęczenie bez względu od tego jakimi uderzeniami dostaje no ale to wszystko czyste przemyślenia
aro - 2015-04-13, 18:23
carlito napisał/a: | Shogun jesteś pewien że to zmniejsza temperaturę? nie wiem z jakiego materiału macie to ale dla mnie to działa jak ocieplenie czyli w zimie trzyma ciepło a w lecie wręcz nie przepuszcza tyle ciepła, sama blacha chyba bardziej się nagrzeje niż "przytulona" do czegoś, tzn może nie ona sama ale jej otoczenie, takie fizyczne gdybania ale dźwięk też z takim wyciszeniem moim zdaniem może myć lepszy, blacha to brzęczenie bez względu od tego jakimi uderzeniami dostaje no ale to wszystko czyste przemyślenia |
moim zdaniem większa temperatura panuje wewnątrz komory, więc lepiej odprowadzać ciepłe powietrze
nyos - 2015-04-13, 18:30
Wygluszenie ma sens, ale nie nie takie bo 20 zl za 1m to absurdalnie niska cena. Dodatkowo tam kest filc ktory byl dobry do gumiakow, ale nie do samochodu. Ja bym poszukal czegos drozszego ale za to sensownego. Na sama maska przciez duzo nie trzeba, 3m2 w zupenosci wystarcza, a pewnie za 100-300 zl za 1 m2 mozna cos kupic z technologii WRC.
ntr - 2015-04-13, 22:26
nyos, co to technologia WRC? Masz jakiś przykład lepszych mat? Wrzuciłem pierwsze z brzegu...
Brolcio - 2015-04-14, 04:40
W moim odczuciu mata z filcu to nienajlepszy pomysł - to jest dobre na ścianę grodziową od strony kabiny. Filc mimo, że impregnowany zacznie wchłaniać wilgoć i opary benzyny i olej - po pewnym czasie użytkowania robi się z tego niezła rozpałka. Pomyśl co może się stać jak lekko nasiąknie i się odklei.
Fabryczne maty są robione z wełny mineralnej/skalnej - odpornej na temperaturę i ogień (fakt jak nasiąkną olejem to olej już jest palny).
Ze względu na spore kawałki płaskiej blachy na masce zastosowałbym maty bitumiczne z warstwą aluminium np z oferty APP. Takie maty od ewentualnego płomienia chroni aluminium (rozprowadza i odbija "ciepło" - ) a warstwa bitumiczna skutecznie redukuje wibracje maski (uniemożliwia rezonans blachy). Poza tym maty te "wgrzane" nie powinny nigdy odpaść i są wtedy dość plastyczne. Dużym plusem tego rozwiązania jest możliwość wymycia nawet z użyciem dość agresywnej chemii. Minusem jest masa mat - ale nie ma konieczności naklejania ich na całości maski (nie warto ich naklejać na wzmocnienia maski - najprościej jest tylko na poszyciu maski od strony komory silnika).
nyos - 2015-04-14, 10:50
Cytat: |
nyos, co to technologia WRC? Masz jakiś przykład lepszych mat? |
Już Ci Brolcio wyjaśnił Ja w GP mam coś prostego wygląda trochę jak wykładzina ale dałem za to ok. 200 zł za materiał tylko nie pamiętam co to jest, coś tam daje.
Saper - 2015-04-14, 10:51
Ja planuje na maskę, coś takiego:
http://allegro.pl/dynamat...5114548540.html
Na ścianę grodziową:
http://allegro.pl/dynamat...5207913014.html
ntr - 2015-04-14, 15:39
Brolcio, dzięki serdeczne za konkretna odpowiedź, ale czy oryginalnie nie było właśnie filcu.. tak przynajmniej wygląda to co mi zostało pod maską...
nyos, 200zł za arkusz samej wykładziny brzmi drogo, ja jednak chciałbym coś z warstwą aluminium... chyba, że Twoja też ma? Możesz sprawdzić co kupowałeś?
Saper, widzę, że na niczym nie oszczędzasz... dla mnie jednak to 600zł za 1 akrusz to lekka przesada
Saper - 2015-04-15, 07:27
ntr napisał/a: | Saper, widzę, że na niczym nie oszczędzasz... dla mnie jednak to 600zł za 1 akrusz to lekka przesada |
To tylko przykłady, nie szukałem teraz najlepszej okazji. Ja za to wygłuszenie ściany grodziowej dałem 300zł - dolar był jeszcze tani :P w chwili obecnej to będzie jakieś 370+transport do Polski. Hoodliner w stanach to 50$
|
|
|