Ogólne - Kusi mnie ostatnio.. bo dolar nisko.. :)
ntr - 2007-12-02, 22:54 Temat postu: Kusi mnie ostatnio.. bo dolar nisko.. :) Kusi mnie ostatnio, bo dolar nisko, coś takiego:
Jak sądzicie, spali ładnie kapcie?
Anonymous - 2007-12-03, 13:34
Wiesz po co są pokusy?
Po to, żeby im ulegać
Nie zastanawiaj się za długo, bo może Ci przejść i przez najbliższe kilka lat będziesz jeździł diseaslem
Brolcio - 2007-12-03, 15:12
Jak masz możliwośc zakupić takie autko to nie zwlekaj - szkoda życia.
ntr - 2007-12-03, 18:09
Kupię jak wrócę do Polski na stałe.. tutaj nie miałbym gdzie go trzymać/serwisować itp. Poczekam trochę, ale w coś w tym stylu będę celował.. tak myślę. No ale piszcie, co sądzicie o takim diliżansie. Komuś jeszcze się ElCamino podobają?
Anonymous - 2007-12-04, 15:48
el camino są zajebiaszcze, ale nie w tym roczniku
Spójrz sobie na takie el camino z lat 1970-72 czy 76-77, to dopiero były fury
ntr - 2007-12-05, 12:58
infidel napisał/a: | el camino są zajebiaszcze, ale nie w tym roczniku
Spójrz sobie na takie el camino z lat 1970-72 czy 76-77, to dopiero były fury |
No muszę się zgodzić.. MNIAM!
[ Dodano: 2007-12-05, 12:06 ]
O kurde.. kolesie tym driftują.. nie no.. powoli się nieźle nakręcam!
Anonymous - 2007-12-05, 13:51
ntr napisał/a: | No muszę się zgodzić.. MNIAM! |
W końcu to bliźniak Szeweli
A-body FTW
pyotrek - 2007-12-12, 16:01
Kuba, ElCamino - miodzio fura ale dla singla.
Jak nie fbody to może MonteCarlo? Bardziej rodzinny do fbody i bardziej podobny do ElCamino
ntr - 2007-12-13, 14:35
pyotrek napisał/a: | Kuba, ElCamino - miodzio fura ale dla singla.
Jak nie fbody to może MonteCarlo? Bardziej rodzinny do fbody i bardziej podobny do ElCamino |
Camino ma z przodu chyba kanapę, więc 3 osoby na siłę wejdą Na razie rodzina 2osobowa, więc potrzeby niewielkie.
Poza tym żona jak większość kobiet woli małe autka, więc pewnie jakieś takie dostanie do jazdy po mieście a elCamino bym wziął na firmę i normalnie wpuszczał w koszty. Taki właśnie miałem plan.
MonteCarlo złe nie jest, ale już wolałby F-Body chyba - chociażby ze względu na dostępność gratów i fachowej wiedzy w kraju.
PS: Może macie jakieś linki do poczytania o elCamino? Najbardziej chciałbym wóz z lat 80-tych ze względu na prawdopodobną kompatybilność części (np. napędowych) z F-Body.
pyotrek - 2007-12-14, 10:08
No ale Monciak to przecież F-Body tyle, że z innym body
Ja tak sobie myślę, że już w zasadzie moja przygoda z F-Body dobiegła końca. Odszykuje se T/A i zacznę myśleć właśnie o jakimś Monciaku albo Rivierze...
To są auta w zasięgu mojego portfela i w rozmiarze ze wszech miar mi odpowiadającym.
ntr - 2007-12-14, 11:51
Nie no Rivera to i mnie kręci (druga połowa '70 oczywiście). Monte dla mnie tak jakoś ni w 5 ni w 10
[ Dodano: 2007-12-14, 10:54 ]
pyotrek napisał/a: | Ja tak sobie myślę, że już w zasadzie moja przygoda z F-Body dobiegła końca. Odszykuje se T/A i zacznę myśleć właśnie o jakimś Monciaku albo Rivierze... |
A co się stało? Nie jeździ, nie pali gumy czy jak? No bo chyba nie czas jeszcze być kapelusznikiem został kupując nowy wosk zamiast nowych gum?
pyotrek - 2007-12-14, 13:16
ntr napisał/a: | A co się stało? Nie jeździ, nie pali gumy czy jak? No bo chyba nie czas jeszcze być kapelusznikiem został kupując nowy wosk zamiast nowych gum? |
Jeździ, jeździ. Zapierdala. Gumę jara aż miło. Właśnie zanabyłem Eatona bo mi mój dyfer powoli się kończy...
Ale tak sobie myślę, że F-Body już mi trochę spowszedniało. Fajnie się bujnąć po mieście i zakręcić bąka na skrzyżowaniu lub polatać bokami wzbudzając powszechny aplauz i wściekłość u moherowej części gawiedzi.
Ale marzy mi się właśnie coś w klimacie lat 70tych. Riviera jest w dupę wielka i zajebiście wygodna. Monciak ma taki gangsta look zwłaszcza jak sie obejrzało "Trial day" z Denzelem
Poza tym trzeba się rozwijać. Co to, Monciak myślisz nie spali? Albo Rivka?
ntr - 2007-12-14, 16:54
pyotrek napisał/a: | Poza tym trzeba się rozwijać. Co to, Monciak myślisz nie spali? Albo Rivka? |
Wszystkie fullsize'y które widziałem w Polsce są w rękach "niepalących"
Dlatego chętnie dałbym się przekonać, że nie tylko F-Body w Polsce podtrzymuje ducha prawdziwej amerykańskiej motoryzacji
kojot - 2007-12-14, 22:31
Riviera..... jak dla mnie odlot..w pełni popieram
ja choruje już spory czas na Hemi Cude ale narazie nie jest w moim zasięgu i cholero go wie czy kiedykolwiek takie cacko sobię sprawię.. wiem jedno ...napewno wolałbym jeździć odpicowaną Hemi Cudą na big blocku niż nowym Camaro 5-gen
Vini - 2007-12-15, 00:32
co to są za felgi na tej Cudzie??
|
|
|