Powitania - Edo - Mercury Monterey 69
Edo - 2008-02-05, 09:28 Temat postu: Edo - Mercury Monterey 69 siemka,
od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem Mercurego Monterey 69 hardtop,
pozdrawiam,
Anonymous - 2008-02-05, 10:12
Zajebisty kawał fury
Witam na forum
Jarecki - 2008-02-05, 11:49
mialem okazje sie przecruzowac tą łajba, niesamowite wrazenie, gratulacje Edo
irish arth - 2008-02-05, 13:13
Kawał z Ciebie chłopa, to i fura musi mieć gabaryty! Pozdrawiam i gratuluję zakupu.
krawcu - 2008-02-05, 15:11
Super auto
kojot - 2008-02-05, 18:04
Zajebisty zakup witam i pozdrawiam
bugs204 - 2008-02-05, 18:26
witam
zajebiaszcza fura
irish arth - 2008-02-05, 20:53
A jaki to ma silnik i w ogóle... Może więcej fotek... wnętrze itp?
Edo - 2008-02-06, 00:16
irish arth napisał/a: | A jaki to ma silnik i w ogóle... Może więcej fotek... wnętrze itp? |
silnik 6392 cm a nad fotami dopiero pracuje i napewno wysle.
ntr - 2008-02-06, 12:43
A gume to pali? Szkoda by taki silnik się marnował.. Poprosimy jakieś fotki z wypału
kojot - 2008-02-06, 19:20
ntr napisał/a: | A gume to pali? Szkoda by taki silnik się marnował.. Poprosimy jakieś fotki z wypału |
Kuba ty łapiesz w ogóle klimat krążowników ? wiadomo że spali tylko po co? to nie samochód do drifftów...... ciągle się o to pytasz a ja ciągle tego nie chwytam.... a jak by nie palił to już by był be ?
ntr - 2008-02-06, 20:02
kojot napisał/a: | ciągle się o to pytasz a ja ciągle tego nie chwytam.... a jak by nie palił to już by był be ? |
Bo palenie gumy jest częścią klimatu aut amerykańskich. Znajdź mi jeden klasyczny film, w którym krążowniki nie ruszają w obłokach dymu i ryku V8. Przypominam, że ten portal powstał by taki klimat aut amerykańskich wspierać, to je wyróżnia od np. klasycznych aut europejskich.
Jeśli ponad 6litrowe V8 mają służyć TYLKO do cruzowania i pucowania.. to sorry, ale gdzieś tu znika cały sens posiadania auta które ma amerykańską duszę
PS: Nie wiem czy pamiętasz, ale na spotkani założycielskim tego portalu było mówione, że nie idziemy na ilość, a na jakość. Chcemy ludzi z pasją ale i z jajami, a chrztem na Klimaciarza miało być spalenie gumy na spotkaniu Amerykanów. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło..
kojot - 2008-02-06, 20:13
w pełni się zgadzam ale ten samochód chyba sam mówi za siebie jakby tam siedział silnik od beczki jak to często bywa to by była porażka ale w tym przypadku nikt nie powinien mieć wątpliwości że jest to w pełni hard corowy amerykański bujak
ntr - 2008-02-06, 20:28
kojot napisał/a: | w pełni się zgadzam ale ten samochód chyba sam mówi za siebie jakby tam siedział silnik od beczki jak to często bywa to by była porażka ale w tym przypadku nikt nie powinien mieć wątpliwości że jest to w pełni hard corowy amerykański bujak |
Ależ ja nie mam pytań co do wozu. Tylko nie wiem czy kierownik odpowiedni
Proponuję zebrać ekipę lubelską i zrobić jakieś spotkanko, gdzie Edo będzie mógł pokazać brykę i usmażyć co nieco ku uciesze zgromadzonej gawędzi
kojot - 2008-02-06, 20:30
no właśnie Edo gdzie i kiedy można po podzwiać tego monstera ?
|
|
|