dzida - 2008-03-22, 20:58 Temat postu: Dziwne chrobotanie Hej, Po zmianie wszystkich sprężyn i amorków pojawił się z tyłu dziwny odgłos chrobotania (jakby z mostu, nie jestem pewien), pojawia się tylko czasami, kiedy mocno się depnie albo czasem się pojawia przy spokojnej jeździe koło 100km/h. Nie wydaje mi się zeby to miało związek, ale nie mam podkladek gumowych pod sprężynami. Co to może być? pozdr. kojot - 2008-03-23, 11:53 rdza ci samochód wpierdziela  
dzida - 2008-03-23, 12:58 
Dobre dobre, tyle że rdza raczej mlaska a nie chrobocze 
A ten dźwięk to jest podobny jakby źle bieg wrzucić w ręcznej skrzyni... mpnx - 2008-03-23, 19:21 a moze cos sie most przesunal i problem jest z ulozeniem sie walu 
kojot - 2008-03-23, 20:09
tak serio to pewnie może być to dzida - 2008-03-23, 21:25 Czyli jeśli to wał to krzyżaki do wymiany pewnie? Przy zakładaniu sporo obniżyliśmy cały most więc może łożyska w nich się bardziej niż zwykle obróciły? Coś w tym jest. Aha, te gumowe podkładki pod sprężyny są ważne? Bo nie wiem czy śpieszyć się z ich zakupem... pozdr. Brolcio - 2008-03-23, 21:57 Istnieje możliwość, że dzwieki te pochodzą z linek od ręcznego. Sprawdz ich ułożenie i mocowania do mostu (miałem kiedyś z tym niezłą zagadkę). ntr - 2008-03-24, 14:46 A jesteś pewien, że to chrobotanie, a nie wycie jak w starym jelczu? dzida - 2008-03-24, 15:52 Nie, pozatym to tylko chwilami się pokazuje... taki dźwięk jakby źle bieg zapiąć. [ Dodano: 2008-03-24, 16:37 ] Jeszcze jest opcja ze to coś w środku sie tłucze , w końcu całe wnętrze mi lata jak głupie to może coś nowego się urwało... 
Brolcio - 2008-03-25, 06:49 Atrakcje z tyłu auta przy ok. 100 km/h często są powiązane z tylnimi kołami - niewyważenie, krzywa opona, felga lub półoska. Sprawdz wyważenie kół (a przy okazji czy nie maja bicia). zaskar - 2008-03-25, 11:23 Taki odgłos chrobotania miałem w Polonezie (może mało amerykański ale konstrukcja mostu podobna  ) jak mi się posypały łozyska (te po stronie kół). Na poczatku czasami coś tam zachrobotało, z czasem jednak to chrobotanie było coraz częstsze aż do momentu kiedy to częsciej chrobotało niż był spokój. Wymiana łozysk pomogła. Oczywiście moja wypowiedź to tylko sugestia
dzida - 2008-03-25, 14:28 No, dobra byłem właśnie pod autem i zaobserwowałem: 1. wałem moge sobie przekręcać ręką o ok 10 stopni nie kręcąc przy tym kółkami, N na skrzyni. Normalne? 2. Na tylnym krzyżaku jest minimalny luz, rękami można wyczuć. 3. linka ręcznego od lewego koła nie jest przymocowana do mostu, poprostu na nim leży. Linka prawego koła (w miejscu gdzie już nie ma pancerza) nie jest założona na taką podłużna prowadnice, wisi sobie, zaraz przed łączeniem linek w 1. A i wisi na niej taki plastikowo gumiany luźny dinks. [ Dodano: 2008-03-30, 11:35 ] Nikt nie potrafi powiedzieć czy taki luz na wale jest normalny? |
||||||||
