Wschód - Cruz "Jamnikiem"
ntr - 2006-10-21, 23:11
W weekend Szymon jest raczej nieuchwytny. Głownie przez to, że tam gdzie spędza weekendy nie ma zasięgu..
Paweł - 2006-10-22, 12:17
no kurde, rezerwujemy z Jareckim dwa miejsca na pokladzie, jakby co to jest nam obojętne kiedy byleby pokruzować
Jarecki - 2006-10-22, 16:34
no jasne jestem za. takim cruzerem nieodmówię a jaka ekipa!!!!!
kojot - 2006-10-23, 13:16
Panowie "cruz jamnikiem"odbędzie się w czwartek bo Szymon inaczej nie może także ci co nie mogą niech coś wymyślą ażeby jednak się pojawić. Potwierdzajcie się teraz żeby była jasność kto napewno będzie.
ja napewno ale beż żony, Remek obiecał być i pewnie będzie, Paweł i Jarecki też
Anonymous - 2006-10-23, 13:48
bede na 350%
Brolcio - 2006-10-23, 16:09
i ja rezerwuje miejscówke
Saper - 2006-10-23, 16:49
tak na 60%
Szymon - 2006-10-23, 19:04
niezły shiz, wyjdzie na to, że trzeba będzie zmodyfikować plan ze względu na ilość chętnych, lima będzie krążyć, zmontuje się dwie ekipy, jedna będzie siedzieć gdzieś w barze i napełniać żołądki, w tym czasie druga ekipa kruzować jamnikiem po mieście, to już mój brejdak jako zaprawiony w boju tymże sprzętem będzie powozić to i ja sobie browara nie odmówię
aha, Kojot, trzeba zabrać Rudego to coś ponadaje
kojot - 2006-10-23, 19:47
bez Rudego się nie obędzie
[ Dodano: 2006-10-24, 15:36 ]
Szymon podaj godzinę i miejsce spotkana
Remeck - 2006-10-24, 21:26
A o której zaczynamy i gdzie?
Saper - 2006-10-25, 00:33
jednak odpadam... milego kruzowania
kojot - 2006-10-25, 21:47
a więc sprawa ma się następująco:
- od godziny 18-tej każdy musi być zwarty i gotowy bo prawdopodobnie po każdego podjedzie limuzyna ale to jeszcze się dokładnie ustali jutro.
Będzie zrzuta na wache ok 20zł pewnie max no i na browar ale to już na miejscu (weżcie jakieś sakiewki)
Jakby nie wyszła opcja z podjazdem do każdego to wcześniej do każdego zadzwonimy i umówimy miejsce spotkania.
....to narazie tyle, jak coś to jeszcze dam znać
Szymon - 2006-10-25, 22:31
Kojot jest koordynatorem ds. pasażerów i do niego należy zgłaszać się gdzie kogo skąd itd. Generalnie koło 20tej przybujamy się z bazy do miasta. Zmieści się 9 osób na pokładzie przy czym 3 os. są już w stanardowym wyposażeniu machiny czyli Ja, Jarecki i Paweł a najlepiej to i mój brejdak czyli 4. Teraz Kojot zadba o to czy się zmieści towarzycho naraz czy będziemy coś rzeźbić. Jeśli niechcący wszyscy by się zmieścili to można zrobić wesoły kruzik i imprę na pokładzie
Anonymous - 2006-10-25, 22:58
no to tak zeby mnie nikt nie wysiudal potwierdzam zwartosc i gotowosc
oklice shella/pzmotu przy tysiaclatce jako pick up point
Kabdul - 2006-10-25, 23:57
Jak wam z tej arytmetyki wyjdzie wolne miejsce to ja bym się przejechał.
|
|
|