pyotrek - 2007-12-22, 23:39 ElKOPYTO!!! Szymon - 2008-03-30, 22:17 to kolejny kroczek, konwersja na TPI, w trakcie roboty krawcu - 2008-03-31, 11:15 No i zajebiscie 
Zero popieprzonych gaznikow 
Saper - 2008-04-09, 20:07 No to teraz ja zaktualizuje wątek 
Szymon - 2008-04-19, 06:36 no, nie powiem że nie było przej###e ale dzisiaj wyjeżdża, zostało jeszcze dopatencenie impulsów z VSSa, na razie musi tak wytrzymać, zrobi się od razu w następnej części projektu el camino pt. "TH700R4" Brolcio - 2008-04-19, 06:44 Jeżeli ECM pozostanie tak jak na zdjęciu to będą z nim problemy (chyba, ze jest to wersja wodoodporna z vetty). Szymon - 2008-04-19, 06:52
taaa... jest na nim napisane 'waterproof' 
Brolcio - 2008-04-19, 14:02 A widziałeś zaparowane zegarki na których jest nadrukowane "water resistant" - nawet te Szwajcarskie potrafi zalać woda. Ja bym tam zamontował jakąś osłonę bryzgoodporną plus przelakierowanie tych miejsc, gdzie może się wedrzeć woda. krawcu - 2008-04-20, 00:47 Wy sobie tu jakies pierdoly, a ja zapierdalam i to jak! wlasnie wrocilem, wypalilem caly bak i nie moglem wysiasc.Jakis troche w transie jestem
A co do ecm to moze go wreklamowke z media marktu wsadzic? 
Brolcio - 2008-04-20, 13:34 Bardziej wierzę w "potęgę" torby Media Markt niż w dwudziestoletnie uszczelnienia. Serio coś bym tam wykombinował - przynajmniej osłonę bryzgoodporną.
krawcu - 2008-05-02, 08:01 A ja sobie znowu jezdze, wczoraj jechalem sobie do mikolajek, pogoda zajebista, sloneczko, szybki otwarte, 60 mil na liczniku, duzo czasu...Przezajebiscie, po raz pierwszy mialem tak duzo czasu od nie wiem kiedy. Tylko co tu do cholery robic na tych mazurach?
Brolcio - 2008-05-02, 13:20 Masz blisko do Galindii ( mały wypad w stronę Ukty) - podjedz tam, zrób fajne fotki z Galinadmi (Mazurska "odmiana" Wikingów). Możesz też tam dobrze zjeść, popływać, powinny teraz tam być ciekawe imprezy itd. (niestety to nie należy do tanich miejsc). W Mikołajkach jak poszukasz to znajdziesz w gastronomii kiszkę ziemniaczaną (trzeba się o nią pytać, bo w menu najczęściej jej nie ma) - polecam. Jak dobrze poszukasz to też znajdziesz kaszubską tabakę - gwarantuje ciekawe doświadczenia. Dla mnie Mazury to ucieczka pod białe żagle i powolne poruszanie się od portu do portu lub w szuwarki (w zależności od nastroju) i powolne popijanie zimnego piwka zagryzanego smażonymi świeżo złowionymi rybkami ( pojawiał się także wędzony węgorz popijany burbonem oraz domowej roboty jabol). W0-SOPEL - 2008-05-04, 00:35 Widzialem Cie krawcu na tamce czy jak tam sie to nazywa jak zes kolowal bo zaje**** korek byl tradycyjnie
krawcu - 2008-05-05, 07:36 No bo ja to tylko ostatnio ta fura jezdze
Szymon - 2009-10-19, 21:18 no cóż, za długo i za dobrze jeździł to go teraz zepsujemy, jak wyjedzie na wiosnę to będzie chyba cud bo jeszcze nie mamy co do niego włożyć a silnik z niego leci jutro do jankowego fireptaka 
* wyczes foty by Saper jak zwykle |
||||||||
