kojot - 2006-10-26, 01:20 ..więc podaje sklad limuzyny: Szymon Piotrek Kojot Paweł Jarek Kuba Tomek Kabdul Remek Robert Infidel czyli 10 osób...damy radę 
ps. jedna osoba na zmianę w bagażniku
Anonymous - 2006-10-26, 01:24 te, matematyk, nie zapomniales o kims ? kojot - 2006-10-26, 01:28 Grzesiu ty w pierwszej kolejności tylko napisałeś to w trakcie modyfikacji posta to dlatego 
czyli razem 11 osób 
Anonymous - 2006-10-26, 01:32 juz lepiej
Szymon - 2006-10-26, 01:43 idźcie k### spać bo się nie wyśpicie 
myśl Kojot nad planem okupacji jakiegoś lokalu i podziału na dwie ekipy, no w sumie to i tuzin da radę ale trzy osoby dostaną miejscówki "po turecku" kojot - 2006-10-26, 01:50 ...myślę że w stolarni było spoko to można tam uderzyć tylko nie wiem czy rezerwację trzeba robić to najlepiej jakby Kuba albo Saper się dowiedział bo mają rzut beretem
ntr - 2006-10-26, 09:57 Jaki Robert? Jaki Tomek?  To ma być cruz dla ludzi z forum  Pomysł z dwiema ekipami, jest do dupy. Jedziemy wszyscy, najwyżej ja się nie załapie
[ Dodano: 2006-10-26, 10:01 ]
Ja nie przykładam do tego ręki, bo to bez sensu. Kurde, to ma być impreza forumowa, czy co? Poza tym Saper nie jedzie, przecież pisał..
Kabdul - 2006-10-26, 11:13 Moim zdaniem pomysł z dwiema ekipami jest kiepski. Wg mnie Kuba powinien wziąć liste chętnych i wydzielić sqad na ten wieczór. Raz, że jako Amerykany.com MasterMind to on powinien mieć ostatnie słowo (bo to chyba impreza portalowa jest). Dwa, że wybywa w daleką podróż i zobaczy się ze swoimi znajomymi znowu rój wie kiedy, wiec na pokładzie powinni sie znaleść jego best of kumple. Dla reszty też się kiedyś znajdzie okazja i nie ma co narzekać. Remeck - 2006-10-26, 11:21 o... 20 to dobra pora, mnie moglibyście zabrac po drodze z Głuska. Oki? kojot - 2006-10-26, 11:33
Kuba ba nerwów Tomek to Brolcio a Robert to Rudy którego nie znasz ale Szymon Paweł i Jarecki np. zna i chce żeby był, zresztą z nim będą takie jaja że będziesz musiał brać coś od szkurczu żołądka
też się zgadzam i myślę że damy radę
Saper nie jedzie a szkoda ale to nic nadrobi a pomysł ze stolarnią to ewentualnie w przerwie
[ Dodano: 2006-10-26, 11:34 ]
Damy radę Zadzwonię do ciebie....
ntr - 2006-10-26, 11:48 Chłopaki, ja będę zadowolony jak porobicie foty i nakręcicie jakieś fajne videosy, tak żeby było co pokazywać na stronie i zrobić potem z tego jakiś fajny klimaciarski klip. O 17 jadę reperować uzębienie przed wyjazdem, więc nie wiem czy będę mógł coś pić tak od razu. Tak czy owak dzielenie ekip to kiepski pomysł. Uważam i życzyłbym sobie, żeby przede wszystkim na pokładzie byli Klimaciarze z Amerykany.com (łatwo poznać po podpisie pod nickiem) i jedna ekipa. Ja chętnie zwolnię miejsce, bo tak jak mówię mogę mieć lipę i być niedysponowanym. Ale wkurzę się jak nikt nie porobi fot i nie nakręci filmików
[ Dodano: 2006-10-26, 11:52 ]
To pisz, że Brolcio, a nie Tomek, jak wszystkich po nickach a jego po imieniu, to oczywistym było, że to jakiś inny Tomek
Co do Roberta, to sorry, ale uważam, żeby lepiej zabrać kogoś z Amerykany.com, bo jest więcej chętnych niż miejsc i serio uważam, że koledzy i goście powinni wchodzić na pokład na końcu. Ja swoje miejsce mogę mu odstąpić - no problem, ale nie chciałbym by ktoś inny z ekipy amerykanów "ucierpiał". kojot - 2006-10-26, 11:58
..nic się martw damy radę
ntr - 2006-10-26, 12:07
Dodam tylko, że obowiązkowo winni się znaleźć Ci, którzy aktywnie rozwijają portal i wsiadać jako pierwsi, czyli: kojot, Kabdul, infidel, Saper (który niestety nie może) Ja wsiadam ostatni, jak naprawdę będzie miejsce (w co wątpię, więc na mnie nie patrzcie).
Ja już miałem okazję przejechać się limuzynką, więc spoko Tylko zróbcie sporo dobrego materiału!
Szymon - 2006-10-26, 12:22 a ja nie widzę problemu żeby akcję powtórzyć za dwa tygodnie więc luz, mój brejdak Pitrek też się nie obrazi jak go nie zabierzemy tym razem, ja w sumie wieczorem będę tak zjebany i nakręcony że nie trzeba mi będzie drinków to mogę prowadzić kojot - 2006-10-26, 12:24
Kuba co to za bunty ty wsiadasz w czołówce i nie ma dyskusji ale jak nie chcesz jechać z jakiegoś innego powodu lub poprostu nie możesz w związku z twoim wyjazdem to napisz a nie jakieś takie honorowe zagrania. Jak będzie trzeba to ja siądę na podłodze i nie ma problemu ważne żeby zabawa była przednia a ilość osób narazie nie jest na tyle niepokojąca żeby się ktoś nie zmieścił z tym że będzie może trochę ciasno 
|
||||||||||||||||||||||||
