To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

Nasze Wozy/Projekty - Firebird 92'

Vini - 2007-12-06, 18:10

zdjęcia wsiąkły:P
Anonymous - 2007-12-06, 18:32

Vini napisał/a:
zdjęcia wsiąkły:P


u mnie działają...

Brolcio - 2008-02-17, 18:48

Dziś dotarł do mnie nowy tłumik - Folowmaster 50 i nieco "poli" na przód. Muszę jeszcze zamówić nowe sprężyny na przód (kolejny etap utwardzania) i w końcu "ulepszyć" przedni zawias (jest OK - zero luzów, amory w pełni sprawne itd) ale chcę go jeszcze utwardzić - będą nowe twarde sprężyny, nowe amory KYB AGX (regulowane) i zamiast gum poli. W wydechu też szykują się zmiany - będzie z kwasówki (rury i kolanka już kupione).
zaskar - 2008-02-20, 12:26

Brolcio, czy samochód w obecnej konfiguracji zawieszenia jest twardszy od stock? Na fotkach widzę też, ze jest nieco podniesiony czy to efekt tych sprytnych podkładek pod sprężyny czy za sprawą twardszych sprężyn? Czy te dorabiane spręzyny co masz teraz masz tylko z przodu czy z tyłu też są twardsze?

Co będziesz robił z tymi spręzynami co masz obecnie jak wymienisz je na twardsze? Bo jak byś chciał się ich pozbyć to chętnie je przygarnę jeśli cena będzie dla mnie odpowiednia ;-)

Brolcio - 2008-02-20, 21:34

Obecnie jest znacznie twardszy niż stock. Jest to zasługa stabilizatorów (najgrubsze fabryczne), tylnich sprężyn wzmacnianych (fabrycznych), przednich robinych na zamówienie (niestety są nieco za niskie jak dla mnie) i dobrych amorków. Chwilowo wstrzymałem zamówienie sprężyn (szykuje nową modernizację). Auto fajnie się prowadzi (nie mam kołysania w zakręach) - prawie jak na szynach. Jak spręzyny będą zdjęte (przód) to masz je w prezencie (sądzę, że jakieś ok 2 miesiące).
zaskar - 2008-02-20, 21:52

Dzięki za informacje Brolcio.

Spoko, mnie się nie spieszy także spokojnie poczekam, a jak już będziesz sprężyny sprzedawał to daj znać.
Mówisz za niski, ale chyba i tak jest nieco wyżej niż stock, przynajmniej na fotkach tak mi się wydaje.
A tylne sprężyny to WS6 tak jak i stabilizatory zapewne?

Mnie chodzi o to, żeby utwardzić nieco zawieszenie nie tracąc na prześwicie. Na razie rozważam teoretyczne możliwości, a póki co będzie na przedni stabilizator poli, potem amory i te spręzyny i może jakiś stabilizator do tyłu z WS6 (też na poli najlepiej)

Brolcio - 2008-02-20, 21:58

Zacznij robić to etapami - na początek proponuje tylni stabilizator - wyraźnie odczujesz to w zakrętach.
zaskar - 2008-02-20, 22:05

Tak też właśnie zrobię, chociażby ze względów finansowych ;-)
Na razie zamówiłem poli na przód, teraz zacznę szukać tego stabilizatora do tyłu.

Dzięki za informacje ogólnie, teraz mi naświetliłeś czego się trzymać, będę powoli podążał w Twoje ślady za pozwoleniem :mrgreen:

Brolcio - 2008-02-20, 22:14

Spokojnie - ten Firebird to "poligon doświadczalny" dla moich pomysłów, wypracowanymi rozwiązaniami mogę sie podzielić. Jak możesz to sprecyzuj czy chcesz podnieść auto czy pozostawić wysokośc fabryczną (ja byłem zmuszony do uniesienia ze względu na inne modernizacje).
kojot - 2008-02-20, 22:14

co wy chłopaki z tym twardym zawieszeniem...przecież to zgroza :lol:

no ale...kto co lubi ;-)

Brolcio - 2008-02-20, 22:15

Jaka zgroza - mam zamontowane wygodne fotele i jest OK.
kojot - 2008-02-20, 22:17

nie macie na co kasy wydawać ? lepiej pozakładali byście sobie jakieś mocniejsze serducha w tych autach 8-)
Brolcio - 2008-02-20, 22:20

Aby założyć mocniejszy napęd szykuje budę, zawias, heble - jak to bedzie OK to zamontuje mocniejszy silnik. A jesli chodzi o zawiechę to w Firebirdzie mi się lepiej jeździ niż w Camaro, gdzie grozi mi "choroba morska" ;-) .
zaskar - 2008-02-20, 22:30

Brolcio, mnie chodzi o pozostawienie stockowego prześwitu (a nawet nieco zwiększyć) i utwardzenie zawieszenia, tak by podczas najazdu przy prędkości np ~60kph na jakieś poprzeczne nierówności czy inne garby (nie mam na myśli tzw "śpiących policjantów") zawieszenie nie uginało się tak mocno. Bo zdarzało mi się tak, że jak są dwa pod rząd takie poprzeczne garby to czasami przychaczyłem o ten drugi delikatnie tą belką pod silnikiem.

kojot napisał/a:
lepiej pozakładali byście sobie jakieś mocniejsze serducha w tych autach


Najpierw zmodyfikuje zawieszenie i hamulce, a potem będę myślał nad czymś mocniejszym. Ale narazie mi to nie w głowie.

Brolcio - 2008-02-20, 22:36

Stabilizatory w takim przypadku zbyt wiele nie pomogą - ich rola to ograniczanie pochylania się auta na boki a nie wzdłużnie. W Twoim przypadku musisz utwardzić układ sprężyna-amortyzator gdyż głównie to właśnie te elementy decydują o zachowaniu się auta przy poprzecznych nierównościach. Idąc dalej - w jakim stanie i jakie masz amorki?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group