To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

F-Body - ile wam pali

YaroFirebird - 2009-04-24, 01:17

nie no zatankowałem go do pełna świeżą wachą
zaskar - 2009-07-30, 10:19

YaroFirebird napisał/a:
nie no zatankowałem go do pełna świeżą wachą


Jesli piszesz, ze jeździsz na cyklonie, to nie zalewaj baku do pełna, tylko max do połowy i po prostu częściej tankuj, bo wtedy benzyna w baku się nie stażeje, nie wytrąca się z niej woda itd... po prostu w zbiorniku masz więcej świeżego paliwka.

czlowiekmucha - 2009-07-31, 12:49

A ile Pali Cheeroke 5.2?

Chce taki kupić dla mamy :mrgreen:

mik - 2009-07-31, 16:59

czlowiekmucha napisał/a:
A ile Pali Cheeroke 5.2?

Chce taki kupić dla mamy


Sam myslalem o taki na codzien, ale w gazie.
I gazu z tego co sie dowiedziałem trzeba liczyć koło 20l/100km.
Podobno można zejsc do 18 czy nawet niżej, ale mieszana jazda raczej bez szaleństw to właśnie koło 20 litrów LPG. Więc benzyny pewnie parę (2 ? 3?) litrów mniej ;-)

czlowiekmucha - 2009-07-31, 20:21

Ja mam na oku takiego właśnie ale bez gazu Grand Cheeoroke 5.2 1993 rok. I tak właśnie myślę że tyle może palić ale przydałoby mi sie kilka opinii.
santa fe - 2009-08-01, 00:09

Gadałem z kolesiem, który ma z silnikiem 5,9, twierdził że poniżej 19l ciężko mu zejść.
Ja mam tylnonapędowego pickupa z 5,7 i pali mi minimum 15 w mieście, wybryki typu - przybajerowanie zakrętu i kilka kickdownów zwiększa wynik do 18l. Jakby tak dynamicznie cały czas się poruszać, szacowałbym 22l na sto w mieście.

czlowiekmucha - 2009-08-01, 21:18

To niewiele więcej niż moja V6

a Grand Cheerokie 4.0? bo znalazłem lepsza ofertę niż ten 5.2 któego miałem brac?

Pewnie pali niewiele mniej?

zaskar - 2009-08-01, 21:34

czlowiekmucha, wszelkie info na temat Jeepów znajdziesz na www.jeep.org.pl/forum i www.jeepnieci.pl
czlowiekmucha - 2009-08-01, 21:37

Dzięki Zaskar trochę poszperałem i 4.0 palą nawet więcej niż 5.2 ale dopóki nie będe miał to sie nei przekonam
misieq - 2009-08-04, 19:46

Co do 5.9 to pali w mieście od 23 l wachy, w trasie od 13. Realnie 25/16.
Ale zapierdziela lepiej niż większość 3gen v8. Myślę że na równo z 5.7 TPI

Szymon - 2009-08-04, 22:04

grandziakami jeździ większość naszej ekipy, traktujemy je jako podstawowe taczki-econowozy-gazojady przedłużenie naszych nóg, jeśli 4.0 to tolerujemy wyłącznie rocznik 93 i tylko te co są na automacie aw4 japońskim niezniszczalnym, paliwożerność tak jak chłopaki mówią i faktycznie 5.2 V8 jest mniej paliwożerne od 4.0 L6 ale 4.0 jest prostym rzędowym silnikiem odpornym na potworne skatowanie, zatrzymanie z temperatury, niezmienianie oleju po 40-50kkm i lepiej, w 4.0 jedni mają reduktory przełączalne napęd na tył / na 4 lub quadradrive z mechanizmem lepkościowym międzyosiowym co moim zdaniem jest zajebiste bo start to ma na mokrym niesamowity, całość roboty ze strony kierowcy to pedał w podłogę,
na rynku jest wiele aut za grosze ale niestety sporo to totalne parchy, czasami buda prezentuje się świetnie ale jest to mechaniczny kibel no i te coponiektóre instalacje gazowe tak na sztukę zrobione że masakra, ale econowóz to jest zajebisty i nie szkoda tego tłuc bo obity jeep wygląda sexi a jadu ma jak trzeba

drasmen - 2009-10-28, 19:06

Witam chcecie żeby wam malo autko paliło to zamiast sondy pdłączcie se jednego paluszka rozładowanego do około 0.8V komp to se odczytuje jako bogata mieszanka i na krótszy czas otwiera wtryski a co za tym idzie to mniejsze spalanie ale minusem jest to że jest zero radochy z jazdy w przyszłości zrobie sobie przełącznik do przełączania sondy na fałszywą sonde na paluszku jezdzi ale wolno sie zbiera nawet malacze mnie brały ale spalanie 7l po mieście a normalnie mi żre 20 do 30 :mrgreen:
ntr - 2009-10-29, 08:47

drasmen napisał/a:
Witam chcecie żeby wam malo autko paliło to zamiast sondy pdłączcie se jednego paluszka rozładowanego do około 0.8V komp to se odczytuje jako bogata mieszanka i na krótszy czas otwiera wtryski a co za tym idzie to mniejsze spalanie ale minusem jest to że jest zero radochy z jazdy w przyszłości zrobie sobie przełącznik do przełączania sondy na fałszywą sonde na paluszku jezdzi ale wolno sie zbiera nawet malacze mnie brały ale spalanie 7l po mieście a normalnie mi żre 20 do 30 :mrgreen:

A co ze spalaniem stukowym i EGT?
Sprawdzasz to w ogóle, czy odpierdalasz taką kowbojkę, a potem będziesz płakał jak Ci się silnik przegrzeje, głowice popękają, czy zawory wypalą, albo się zatrze po prostu? Aż tak Ci szkoda z patola na byle jaki gaz?

zaskar - 2009-10-29, 14:14

drasmen, daj zdjęcia swojego samochodu, żeby każdy wiedział czego później nie kupować jak sie pojawi za 5tys na jakimś allegro.

Z drugiej strony jeśli dasz naładowanego paluszka na 1,5V to samochód pewnie będzie palił ze 4 litry :mrgreen:

dzida - 2009-10-29, 16:05

Dawno sie tak nie uśmiałem, to twój silnik i Twoja sprawa drasmen co z nim robisz, ale tak jak zaskar napisał - chętnie obejrzymy fotki tego powozu z wypalonymi gniazdami zaworowymi a w przyszłości z korbą wystającą z bloku :roll:

Kurde Ty naprawde coś takiego zrobiłeś? Einstein miał racje ze głupota ludzka jest nieskończona...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group