Zachód - Prośba dla poznaniaków.
huzar105 - 2009-11-16, 17:42 Temat postu: Prośba dla poznaniaków. Witam wszystkich serdecznie.
Pisze tutaj z wielką prośbą, mianowicie szukam osoby, która posiada Pontiac Trans Am z poznania i by mnie przewiozła z 10 metrów i pozwoliła wymacać auto z każdej strony.
Szukam auta rodzinnego i jednym a nich jest trans am 5.7 w manualu.
Chciałbym na spokojnie porozmawiać o aucie, posłuchać silnika, wypytać się o co tylko da.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
mike - 2009-11-17, 16:39
Porsche dla ubogich ? to skoda rapid ?
huzar105 - 2009-11-17, 17:36
mike napisał/a: | Porsche dla ubogich ? to skoda rapid ? |
Witam
Niestety nie
lago - 2009-11-22, 10:22
jak moze byc w zamian za TA, Z28 to niedaleko masz do mnie :P
huzar105 - 2009-11-22, 12:06
lago napisał/a: | jak moze byc w zamian za TA, Z28 to niedaleko masz do mnie :P |
Jesteś bardzo miły Dziękuje, jak będę miał możliwość podjechać (trochę wolnego czasu) to się odezwę na pw.
Pozdrawiam serdecznie
lago - 2009-11-22, 16:07
jak snieg spadnie to nie pojezdzimy, ehehe
huzar105 - 2009-11-22, 16:28
lago napisał/a: | jak snieg spadnie to nie pojezdzimy, ehehe | Garażujesz auto?
W poślizgu dopiero widać co dane auto potrafi
Pozdrawiam serdecznie
misieq - 2009-11-22, 17:03
W tych autach wcale nie trzeba sniegu i deszczu żeby wpaść w poślig
lago - 2009-11-22, 19:18
widze ze kolega bardzo zielony w 5.7 poj
tym ledwo uzgac idzie jak asfalt jest mokry
jak snieg to zapomnij, w zeszla zime zakopalem sie w 5 cm sniegu, latwiej mu bylo krecic kolami w miejscu niz gniesc snieg przednimi kolami (275 rozmiar) szpera sie zapiela i auto jak cyrkiel dookola sie zaczyna krecic, nie wesolo
huzar105 - 2009-11-22, 19:24
lago napisał/a: | widze ze kolega bardzo zielony w 5.7 poj |
Nie zielony tylko idealista, wyznawca teorii że dobry kierownik to na drzwiach od kibla (za przeproszeniem) poleci. Heheh
Pozdrawiam serdecznie
Witek R. - 2009-11-22, 20:00
huzar105 napisał/a: | lago napisał/a: | widze ze kolega bardzo zielony w 5.7 poj |
Nie zielony tylko idealista, wyznawca teorii że dobry kierownik to na drzwiach od kibla (za przeproszeniem) poleci. Heheh
Pozdrawiam serdecznie |
wszystkiego najlepszego
weź cokolwiek co ma jakieś 500 Nm na tylnej osi bez jakiejkolwiek kontroli trakcji i spróbuj to utrzymać na szerokich laciach na śniegu
jeśli Ci mało, to dołóż do tego kierowalneść UScara - promień skrętu przegubowca i czas reakcji na ruchy kierownicą (balon).
Z samej teorii wynika jak tym się jeździ... nie tylko na śniegu.
huzar105 - 2009-11-22, 20:19
Witek R. napisał/a: | huzar105 napisał/a: | lago napisał/a: | widze ze kolega bardzo zielony w 5.7 poj |
Nie zielony tylko idealista, wyznawca teorii że dobry kierownik to na drzwiach od kibla (za przeproszeniem) poleci. Heheh
Pozdrawiam serdecznie |
wszystkiego najlepszego
weź cokolwiek co ma jakieś 500 Nm na tylnej osi bez jakiejkolwiek kontroli trakcji i spróbuj to utrzymać na szerokich laciach na śniegu
jeśli Ci mało, to dołóż do tego kierowalneść UScara - promień skrętu przegubowca i czas reakcji na ruchy kierownicą (balon).
Z samej teorii wynika jak tym się jeździ... nie tylko na śniegu. |
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
I tak mi miło za zainteresowanie moim wątkiem, ubolewam jedynie nad faktem, że nie ma nikogo z poznania.
Witek R. - 2009-11-22, 20:34
huzar105 napisał/a: | Witek R. napisał/a: | huzar105 napisał/a: | lago napisał/a: | widze ze kolega bardzo zielony w 5.7 poj |
Nie zielony tylko idealista, wyznawca teorii że dobry kierownik to na drzwiach od kibla (za przeproszeniem) poleci. Heheh
Pozdrawiam serdecznie |
wszystkiego najlepszego
weź cokolwiek co ma jakieś 500 Nm na tylnej osi bez jakiejkolwiek kontroli trakcji i spróbuj to utrzymać na szerokich laciach na śniegu
jeśli Ci mało, to dołóż do tego kierowalneść UScara - promień skrętu przegubowca i czas reakcji na ruchy kierownicą (balon).
Z samej teorii wynika jak tym się jeździ... nie tylko na śniegu. |
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
I tak mi miło za zainteresowanie moim wątkiem, ubolewam jedynie nad faktem, że nie ma nikogo z poznania. |
Gościu - tu nic nie wynika z punktu siedzenia. Różnymi autami jeździłem (łącznie z F.,L. czy P.) ale żedne z nich nie było tak bezpośrednio brutalne i trudne do opanowania ponieważ w tamtych moc była regulowana elektroniką a nie Twoją nogą.
Na śliskim albo jedziesz jak pipa albo chodzisz po całym czarnym.
To nie NFS gdzie sobie możesz bezpiecznie driftować.
Pojeździsz - nabierzesz respektu. Zapeniam Cię.
huzar105 - 2009-11-22, 20:49
Witek R. napisał/a: | huzar105 napisał/a: | Witek R. napisał/a: | huzar105 napisał/a: | lago napisał/a: | widze ze kolega bardzo zielony w 5.7 poj |
Nie zielony tylko idealista, wyznawca teorii że dobry kierownik to na drzwiach od kibla (za przeproszeniem) poleci. Heheh
Pozdrawiam serdecznie |
wszystkiego najlepszego
weź cokolwiek co ma jakieś 500 Nm na tylnej osi bez jakiejkolwiek kontroli trakcji i spróbuj to utrzymać na szerokich laciach na śniegu
jeśli Ci mało, to dołóż do tego kierowalneść UScara - promień skrętu przegubowca i czas reakcji na ruchy kierownicą (balon).
Z samej teorii wynika jak tym się jeździ... nie tylko na śniegu. |
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
I tak mi miło za zainteresowanie moim wątkiem, ubolewam jedynie nad faktem, że nie ma nikogo z poznania. |
Gościu - tu nic nie wynika z punktu siedzenia. Różnymi autami jeździłem (łącznie z F.,L. czy P.) ale żedne z nich nie było tak bezpośrednio brutalne i trudne do opanowania ponieważ w tamtych moc była regulowana elektroniką a nie Twoją nogą.
Na śliskim albo jedziesz jak pipa albo chodzisz po całym czarnym.
To nie NFS gdzie sobie możesz bezpiecznie driftować.
Pojeździsz - nabierzesz respektu. Zapeniam Cię. | Gościu jeździłem autami o lepszym stosunku masy do mocy niż trans am. Dobra opona czyni cuda. To raz, a dwa to nie jest wątek o trakcji. Oraz nie życzę sobie nie miłych odzywek w moim kierunku
Pozdrawiam
Witek R. - 2009-11-22, 21:15
huzar105 napisał/a: | Witek R. napisał/a: | huzar105 napisał/a: | Witek R. napisał/a: | huzar105 napisał/a: | lago napisał/a: | widze ze kolega bardzo zielony w 5.7 poj |
Nie zielony tylko idealista, wyznawca teorii że dobry kierownik to na drzwiach od kibla (za przeproszeniem) poleci. Heheh
Pozdrawiam serdecznie |
wszystkiego najlepszego
weź cokolwiek co ma jakieś 500 Nm na tylnej osi bez jakiejkolwiek kontroli trakcji i spróbuj to utrzymać na szerokich laciach na śniegu
jeśli Ci mało, to dołóż do tego kierowalneść UScara - promień skrętu przegubowca i czas reakcji na ruchy kierownicą (balon).
Z samej teorii wynika jak tym się jeździ... nie tylko na śniegu. |
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
I tak mi miło za zainteresowanie moim wątkiem, ubolewam jedynie nad faktem, że nie ma nikogo z poznania. |
Gościu - tu nic nie wynika z punktu siedzenia. Różnymi autami jeździłem (łącznie z F.,L. czy P.) ale żedne z nich nie było tak bezpośrednio brutalne i trudne do opanowania ponieważ w tamtych moc była regulowana elektroniką a nie Twoją nogą.
Na śliskim albo jedziesz jak pipa albo chodzisz po całym czarnym.
To nie NFS gdzie sobie możesz bezpiecznie driftować.
Pojeździsz - nabierzesz respektu. Zapeniam Cię. | Gościu jeździłem autami o lepszym stosunku masy do mocy niż trans am. Dobra opona czyni cuda. To raz, a dwa to nie jest wątek o trakcji. Oraz nie życzę sobie nie miłych odzywek w moim kierunku
Pozdrawiam |
eeech..
LP ma dużo "straszniejszy" stosunek masy do mocy. Do tego ma dużo brutalniejszą charakterystykę osiągania tej mocy. I wszystko idzie w pizdu skoro z ronda potrafiłem lekkim uślizgiem wyjść w pełnej piździe. Gdzie poszła ta moc? na pewno nie w opony. W UScarze tego nie masz - walczysz z momentem i tyle. Możesz mieć cięte na deszcz i one Ci nie pomogą. A na śniegu??? Nie widzę tego. Chyba, że zdawałeś prawko w Finlandii.
Właśnie dlatego życzę powodzenia.
|
|
|