To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

F-Body - Peknięta buda 3gen

Midnite Tom - 2011-09-27, 22:52
Temat postu: Peknięta buda 3gen
mam pytanko do osób, które już walczyły z tym powszechnym w 3genie problemem:
Peknięciami na styku słupka "b" z dachem.
Czy w ogole jest sens kupowania samochodu - z pęknięciami po obu stronach 2-3cm. Czy przeciętny blacharz usunie ten problem, czy konieczny będzie porządny remont za worek kasy?
Może to naiwne pytanie, ale każde camaro jakie ostatnio widziałem miało cholera popękaną budę, nawet jak reszta blachy wyglądała na zdrową.
pozdro

Shogun v8 - 2011-09-28, 08:02

Midnite Tom napisał/a:

Czy w ogole jest sens kupowania samochodu - z pęknięciami po obu stronach 2-3cm.

Jeśli poza pęknięciami buda i reszta jest w dobrym stanie-Buda ma zdrowe progi, podłogę , jest prosta, firewall jest cały, ma proste podłużnice i nie ma betonu to jest sens (chociaż 2-3 cm to wg mnie trochę dużo, u mnie pękało na 2-3 mm)

Midnite Tom napisał/a:

Czy przeciętny blacharz usunie ten problem, czy konieczny będzie porządny remont za worek kasy?

Tak usunie to ale i tak wyjdzie. Prawdopodobnie nawet jak subframe connectors wstawisz. Te budy nie są dopracowane przez GM. Miałem już 4 i z każdą był ten problem. Ewentualnie można szukać budy ściąganej gdzieś z Raichu, gdzie mają po czym jeździć i które nie są tak wyhuśtane.
Midnite Tom napisał/a:

Może to naiwne pytanie, ale każde camaro jakie ostatnio widziałem miało cholera popękaną budę, nawet jak reszta blachy wyglądała na zdrową.
pozdro

przyzwyczajaj sie.. :-|

W0-SOPEL - 2011-09-28, 11:00

U mnie jest wszystko cacy :mrgreen:
Midnite Tom - 2011-09-29, 22:18

Dzięki za rady.
Te peknięcia zazwyczaj szybko się powiększają? czy można jeździć nie przejmując się zbytnio?
Skoro piszesz, że twoje samochody miały pęknięcia na kilka mm to 3cm jest zdecydowanie zbyt wiele - taka buda musi się już rozłazić.
Poszukam czegoś mniej popękanego.

ntr - 2011-09-30, 09:54

A to buda pęka czy może lakier/szpachla? Bo może ktoś chciał te paru mm pęknięcie zaszpachlować, a szpachla lubi pękać.. :roll:
Midnite Tom - 2011-10-03, 21:37

ntr napisał/a:
A to buda pęka czy może lakier/szpachla? Bo może ktoś chciał te paru mm pęknięcie zaszpachlować, a szpachla lubi pękać.. :roll:


Nieee: lakier na całej budzie wygląda na tak samo stary jak samochód (87) albo kładziony ładnych kilkanaście lat temu. Miejsce wokół pęknieć to ładny, równy kolor bez przebarwień wskazujących na zaprawki.
Zresztą- jaki sens miałoby maskowanie pęknięć zostawiając np.: pordzewiałą przednią krawędź dachu i spód drzwi.

Szymon - 2011-10-04, 07:25

wszystkie te auta tam pękają, trzebaby wspawać progi z grubszej blachy i być może subframy takie wzmocnienia pod spodem, belkę rozpórkę na kielichy ale i to nie gwarantuje sukcesu :-|
Midnite Tom - 2011-10-09, 18:07

Czyli pęknięty odpada. Dzięki :-/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group