ntr - 2012-05-13, 23:38 Temat postu: Shelby.. Carroll Shelby nie żyje. Zmarł 10 maja 2012 w wieku 89lat. Tą suchą wiadomość przekazały już chyba wszystkie media. Przyszedł czas i na Nas, by z należytymi honorami pożegnać Mistrza. Shelby.. Jak nie wiele słów na tym świecie ma taki wydźwięk, ma taką moc. To jedno słowo w głowach milionów fanów amerykańskiej motoryzacji rozpala myśli i marzenia. Marzenia o tym najdoskonalszym Mustangu, dla wielu ikonie i kwintesencji "American Muscle".. Taką właśnie moc miał Carroll Shelby. Pilot, weteran II Wojny Światowej, kierowca wyścigowy, ale przede wszystkim konstruktor. Twórca. Człowiek wręcz definiowany poprzez swoje najgłośniejsze dzieło Shelby GT350/GT500 oparty na Fordach Mustangach z lat 1965-70. Ale nie należy spłycać jego bogatej osobowości i talentu tylko do tego jednego modelu. To byłoby wysoce niestosowne i wręcz nie sprawiedliwe, biorąc pod uwagę, jak ważne "kamienie milowe" amerykańskiej motoryzacji mu zawdzięczamy. Swoją firmę założył w 1959r. po zakończeniu kariery kierowcy wyścigowego ze względu na stan zdrowia, sprowadzając z Wielkiej Brytanii angielskie auto sportowe produkowane przez AC Motors i wkładając do niego Fordowski silnik. Tak powstała właśnie AC Cobra - kultowy roadster, później znany jako Shelby, lub Shelby Cobra. Nie wszyscy jednak wiedzą, że powstała również jej wersja Coupe, zwana Daytona Coupe. Kolejnym, jakże ważnym autem, które trafiło do jego zakładu było nie co innego jak GT40. Po dziś dzień znane jako najdoskonalsze sportowe auto Ameryki! Shelby jednak nie tylko był konstruktorem i tunerem aut ze stajni Forda. To wszakże jemu zawdzięczamy powstanie dzisiejszego, jedynego amerykańskiego konkurenta Chevroleta Corvette - Dodge Vipera, który powstał przy okazji jego romansu z Dodge'm i Oldsmobile'm. Jednym słowem Carroll Shelby zmienił bieg amerykańskiej historii motoryzacyjnej. Za to wszyscy jesteśmy mu wdzięczni, a pamięć o nim uczcijmy symboliczną minutą ciszy.. ['] W0-SOPEL - 2012-05-14, 00:23 Godspeed Shelby. |
||||||
