To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

Zloty - MILICZ

99piotr99 - 2014-05-19, 16:43
Temat postu: MILICZ
:barf:
cobi - 2014-05-19, 16:46

Ja :)
kitt94 - 2014-05-22, 13:44

Ja także
cobi - 2014-05-25, 16:20

No i co? To wszyscy?
cornholio01 - 2014-05-25, 20:21

niektórzy jadą już na 2-ą impreze w tym roku a są tacy co na 3-ą,na wszystko sie nieda zobaczymy jak to wyjdzie,a kolejna już niebawem i kilku jedzie..............
Stenn - 2014-05-30, 10:06

odpadam ...
Wroc-Low - 2014-06-08, 11:54
Temat postu: Milicz obowiązkowo będziemy...
Ja i moje wybujane v8 też zgłaszamy obecność na tym zlocie
Czy się uda wszystko ogarnąć zobaczymy ale nie jest daleko i będziemy

cobi - 2014-06-08, 14:23

No więc na Milicz lecę viki :)
lincoln1998 - 2014-06-11, 18:27

A my G20'stką ;-) Do zobaczenia na miejscu.
cobi - 2014-06-29, 10:17

Impreza do bani.
Ostatni raz tam pojechałem.

nyos - 2014-06-30, 11:51

cobi napisał/a:
Impreza do bani.
Ostatni raz tam pojechałem.


Cobi a co było nie tak? Mógłbyś napisać coś więcej?

cobi - 2014-06-30, 19:05

Powiem Ci że impreza skomercjalizowana na maxa.
Podzielona na dwa place. Odwiedzajacy nie wiedzieli gdzie mają iść. Filmowy bandzior miał różową koszulę :)
Na wejściu jako gadżet dostałem pastę bhp do mycia rąk :)
Resztę szkoda opisywać.

ntr - 2014-10-08, 18:38

Opisz dokładniej, bo ja się nawet wybierałem w przyszłym roku?
mvh - 2014-10-09, 13:46

Nie powiedziałbym, że do bani tylko w innych charakterze. To jest piknik motoryzacyjny a nie zlot taki z procentami, grillowaniem, upalaniem gumy, głupimi dowcipasami etc. Jeśli ktoś szuka takich atrakcji to rzeczywiście w Miliczu ich może nie znaleźć. Chociaż nie przeszkodziło to niektórym uczestnikom ostro się złoić ;) My spotkaliśmy ekipę z klubu RR, do tego nawiązaliśmy nowe znajomości. Trochę popiliśmy, trochę się powygłupialiśmy, trochę pozwiedzaliśmy. Może bez fajerwerków i jakiś szczególnych przygód ale ok. Plusem na pewno była ilość aut (pewnie w tej chwili największy zlot po względem ilości furek). Podział na dwa place był pomysłem, który miał wyjść na przeciw temu, żeby właściciele aut mieli swoją zonę, gdzie mogą się zaszyć i odciąć trochę od zwiedzających. Pewnie jeszcze trzeba nad organizacją imprezy popracować ale moim zdaniem organizacja to jest 10% sukcesu. Liczy się klimat nad którym niestety trzeba samemu też popracować. Jeśli ktoś ma zamiar przyjechać i do nikogo gęby nie otworzyć no to się nie zintegruje.

Następnym razem trzeba się skuteczniej zgadać na forum i znaleźć się na miejscu. Stanąć gdzieś obok siebie i rozkręcić imprezę po swojemu ;)

Minusem są odległości. Impreza jest na terenie lotniska i to wszystko było zbyt daleko od siebie.

PS. ja się bardzo ucieszyłem z pasty BHP, bo sobie upierdzieliłem łapy w trakcie jazdy (miałem awarię przewodu paliwowego :D ) koszulkę zlotową (całkiem ładną) dałem żonie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group