Strona Główna AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Nasza definicja wozu w klimacie!
Autor Wiadomość
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-12-21, 12:25   Nasza definicja wozu w klimacie!

mpnx napisał/a:
Moze zrobic jakis dzial samochodow fajnych i nie fajnych ?? Gdzie sie czytajacy wypowiedza czy dany samochod jest klimatyczny czy nie. Bo np dla mnie taka Impala SS z LT-1 to mega klimat a np Daytona czy Charger nawet 2.2 turbo z lat 80 to juz srednio.

Mysle ze trzeba by sie zastanowic co to wogle klimatyczny american car. Bo dla mnie to jest pare typow typowo amerykanskich charakterystycznych i klimatycznych tylko czy o to chodzi na tym forum??

-Real Muscle car (+ moze new muscle car choc dla mnie to kopie i powielanie i wogle bardzej juz sports cary ze wzgledu na zaawansowane systemy elektroniczne do kontroli trakcji zajebiste zawieszenia hamulce systemy zasilania paliwem etc)
-wielkie kanapowce w tym wersje station wagon :D lat 70-90
-zajebiste coupe z lat przedwojennych i chwila po wojnie
-limuzyny, skrzydlaki i cabrio z lat 50-60
-pickupy w tym takie rarytasy jak ranchero i el camino
-ciezarowki (Macki Freightlinery Kenworthy Peterbilty Western-Stary etc)
-nowe sportowe?? po 93 FBody Mustangi Vipery Vetty i to co teraz sie zaczyna Challenger i Camaro + topowe wersje dupowozow sedanow Fordow Cadillcakow Dodge'y i Chrystlerow z silnikami V8 o mocach >300..400KM
-no i wszystko co jezdzi na 1/4 :twisted:


Uwaga wielce slusza. Zgadzam sie w pelni, ze powinnismy w miare jasno okreslic, czym dla Nas jest klimatyczne amerykanskie auto.

Moze ja zaczne liste, a potem wydziele z tego osobny watek, bo mysle, ze warto.
Dla mnie American Rebel Car (zajebiste motto, ze tez sam na to nie wpadlem ;) ) to:
- Woz AMERYKANSKI, tzn. reprezentujacy amerykanska wizje auta - duzy, ciezki, nieekonomiczny, jak zwal tak zwal, po prostu amerykanski - mozna to jakos lepiej opisac, generalnie chodzi o to, by escort czy honda w wersji USA sie nie lapala pod to.
- KLASYCZNY uklad przeniesienia napedu, SILNIK z PRODZU, WAL, DYFER i siwy dym z tylnich opon (sorry ale nie wyobrazam sobie siebie podniecajacego sie jakims nowym amerykanskim FWD palacym gume)
- V8 pod maska - to ze ktos, kto jest naszym kumplem, Klimaciarzem, a ma V6, nie znaczy ze go nie lubimy, czy lubimy mniej, bo wiemy, ze marzy/zbiera na V8. Po prostu auto bez V8, traci za duzo. Musi bulgotac i tyle, przeciez ten bulgot to jeden z powodow, dlaczego ciagle tym autom wybacza sie niedoskonalosci ;)
- PALACY GUME ;) Generalnie chodzi by to byla na tyle silna wersja silnikowa by bez problemu spalila gume (np taki jamnik juz sie nie zalapie, bo z niego kiepski rebel car, ale jakis fullsize z 8litrami pod maska, ktorego wlasciciel nie tylko pucuje calymi dniami, ale tez lubi czasem mu przylozyc, jest ok wg. mnie.)
Generalnie duzo aut ma klimatyczny potencjal w sobie. Czasem wystarczy miec ta moc pod maska, pomalowac woz na czarny mat i calkiem zajebista bryka z tego wychodzi :arrow: np. woz Blues Brothers - niech mi ktos powie, ze to nie jest klimatyczny pojazd, a przeciez to tylko "zwykly" full size..

A jak Wy to widzicie?
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
kojot 


Wóz: Chevrolet Camaro
Wiek: 49
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 707
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-12-23, 16:14   

Ja uważam, że duża moc nie musi wyznaczać kierunku klimatu bo przecież nadwozia w tych samochodach tzw. klimatycznych to też coś pięknego a dodatki takie jak chromy czy sama linia samochodu już wprawia w zachwyt. Jednak sama jazda też musi dawać frajdę i jeżeli pod machą jest V8-ka to napewno efekt jest o wiele lepszy niż niż z V6-tką i to nie podlega dyskusji ale zważając na polskie warunki nie powinniśmy się wyżekać V6-tek bo poza silnikiem to auto też wygląda i daje dużo frajdy. Myślę, że trzeba podkreślić zalety V8-ek ale też nie mieszać z blotem V6-tek bo to jest jednak jakaś alternatywa. Bardziej powinniśmy skupić się na ogóle czyli tym co się składa na klimat tych aut czyli: ich oryginalność przyjemności z jazdy, wspólnych spotkań, kruzów, zlotów itp.
Napewno moc jaką niesie potężny moment obrotowy i przyjemność spalenia gumy czy tam innych szaleństw też jest mocnym atutem tych samochodów. Porównywanie V8 z V6 mija się z celem bo nie ma co porównywać i myślę że nie powinniśmy się na tym skupiać. Napewno trzeba powiedzieć że te dwa silniki dają inne wrażenia za kółkiem i lepiej mieć V8-kę pod machą. V6-ka też ma jakieś tam praktyczne zalety bo przecież gumę też da się spalić, bąki pokręcić czy chociażby się lepiej w zimie jeździ. Ja osobiście nie krytykuje V6-tek bo jak powiedziałem już wcześniej jest to jakaś alternatywa jednak tylko alternatywa i przedsmak przed V8. Do codziennej jazdy napewno jest trochę lepsze.
Sumując powiem iż nie powinno być w tej nazwie V8 za to zalety i przyjemności jakie daje ten silnik powinny być na tym forum bardzo wyraziste i traktowane docelowo.
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-12-23, 19:23   

Chyba za długo jeździsz V6 ;)
Przykro mi, ale ja się po prostu nie zgadzam. A raczej chcę podkreślić, że W PEŁNI klimatyczny wóz MUSI mieć V8. Nie zgodzisz się ze mną, że V6 to tylko namiastka V8? ;)

Nikt Cię nie wyrzuci z forum dlatego, że masz V6, ale serio.. bulgot V8 to połowa klimatu. Ty akurat tego tak nie odczuwasz, bo Twoje V6 brzmi całkiem ładnie, ale zwykłe przeciętne V6 brzmi jak 4cylindrowiec z Hondy. Jak to Szymon kiedyś mądrze podsumował, F-Body z V6 to po prostu wersja bezsilnikowa F-Body. I to wyczerpuje temat. Jest to NADAL fajny wóz, ale bez porządnego silnika traci bardzo dużo. :!:

Zauważ, że tu chodzi o myśl przewodnią portalu, a nie podsumowanie i wyciąganie średniej arytmetycznej z pojazdów użytkowników amerykany.com :idea: Nikt nie mówi tu o wyśmiewaniu i upokarzaniu kogokolwiek dlatego, że nie ma V8 pod maską, ale generalna wymowa tego poralu ma promować właśnie V8. Ma w każdym rozniecać chęć posiadania docelowego wozu z V8.
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
kojot 


Wóz: Chevrolet Camaro
Wiek: 49
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 707
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-12-23, 19:51   

Cytat:
Chyba za długo jeździsz V6
Przykro mi, ale ja się po prostu nie zgadzam. A raczej chcę podkreślić, że W PEŁNI klimatyczny wóz MUSI mieć V8. Nie zgodzisz się ze mną, że V6 to tylko namiastka V8?


coś nie dokładnie przeczytałeś moją sugestię 8-)
przecież to samo napisałem :roll:
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-12-23, 19:55   

kojot napisał/a:
coś nie dokładnie przeczytałeś moją sugestię 8-)
przecież to samo napisałem :roll:

Sorry, masz rację ;)
Czyli generalnie się zgadzamy - to dobrze :)
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
kojot 


Wóz: Chevrolet Camaro
Wiek: 49
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 707
Skąd: Lublin
Wysłany: 2006-12-23, 19:57   

Cytat:
Czyli generalnie się zgadzamy - to dobrze


też się cieszę 8-)
 
 
Szymon 
Wspierający
Szymon Dąbrowski


Wóz: el camino '77 6.0 LS2
Wiek: 49
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 657
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-12-23, 23:23   

zarzuciliście twardy orzech do zgryzienia, sam mam dylemat ku jakiej opcji się skłonić, może lepiej zajmę się skonstruowaniem kolejnego ulepszonego patentu na odcinanie tylnych hebli coby ultraswobodnie palić gumę choćby i bezsilnikowcem
_________________
.:[ GARAŻ SZYMONA : Serwis Aut Amerykanskich ]:.
+48 796 51 66 51
ul. Emaliowa 15, 02-295 Warszawa
WWW: www.GarazSzymona.com
e-mail: biuro@garazszymona.com
www.facebook.com/GarazSzymona
 
 
PistonPL 

Wóz: Dodge Daytona Shelby 2.2 IC Turbo II
Wiek: 43
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 8
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2007-03-05, 22:35   

RWD? to większość cadillaców odpada?
V8? to V10 już jest be?
Camaro to muscle car???


ogólna definicja amerykańskiego muscle cara:

A muscle car is a high-performance automobile. The term principally refers to American, Australian and South African models with large-capacity engines produced between 1964 and 1973 for American cars and between 1968 and 1976 for Australian cars.


Road & Track identified the following models as "musclecars" in 1965:
1964–1965 Pontiac Tempest Le Mans/GTO
1965–1975 Buick Riviera Gran Sport
1965–1969 Buick Skylark Gran Sport
1965–1970 Dodge Coronet/Plymouth Belvedere 426-S
1965 Chevrolet Chevelle Malibu SS
1965–1967 Oldsmobile Cutlass 442

Car and Driver also created a list of the 10 Best muscle cars for their January 1990 issue. They focused on the engines and included:
1966–1967 Plymouth/Dodge intermediates with 426 Hemi
1968–1969 Plymouth/Dodge intermediates with 426 Hemi
1970–1971 Plymouth/Dodge intermediates with 426 Hemi
1966–1967 Chevy II SS327
1966–1969 Chevrolet Chevelle SS396
1968–1969 Chevy II Nova SS396
1969 Ford Cobra 428
1969 Plymouth Road Runner/Dodge Super Bee 440 Six Pack
1970 Chevrolet Chevelle SS454
1969 Pontiac GTO

Other later muscle cars include the following:
1968–1974 AMC AMX, AMC Javelin AMX
1969 AMC SC/Rambler
1970–1971 AMC Rebel AMC Matador The Machine
1970–1974 Buick GSX
1967-2002 Chevrolet Camaro Z28 Camaro
1965–1973 Chevrolet Chevelle SS 454
1958–1985, 1994–1996, 2000–present Chevrolet Impala SS
1970–1972 Chevrolet Monte Carlo SS454
1963–1974 Chevrolet Nova SS
1970–1971 Dodge Challenger
1966–1974 Dodge Charger
1968–1976 Dodge Dart GTS and Demon
1969–1970 Dodge Daytona
1968–1971 Dodge Super Bee
1966–1969 Ford Fairlane GT, GTA, and Cobra
1964–1973 Ford Mustang Boss 302 Mustang
1968–1974 Ford Torino (GT & Cobra)
1967–1973 Mercury Cougar Cougar Eliminator
1968–1971 Oldsmobile 442
1964–1974 Plymouth Barracuda AAR 'Cuda
1970–1976 Plymouth Duster
1967–1971 Plymouth GTX
1968–1974 Plymouth Road Runner
1970 Plymouth Superbird with nose cone and goalpost wing
1966–1971 Pontiac GTO
1963-1989 pontiac trans am


A teraz pony car:
The pony car is a class of automobile launched and inspired by the Ford Mustang in 1964. It describes an affordable, compact, highly styled car with a sporty or performance-oriented image.

od siebie tylko trzy słowa, że do "pony cars" zaliczane były również V6 2.8L...


i na sam koniec definicja Camaro:
The Chevrolet Camaro is a popular pony car made in North America by the Chevrolet Motor Division of General Motors. It was introduced on 29 September 1966 — the start of the 1967 model year — as a competitor of the Ford Mustang. The car shared the platform and major components with the Pontiac Firebird, also introduced in 1967. Four distinct generations of the car were produced before production ended in 2002. A new Camaro is expected to roll off assembly lines in 2009
_________________

'90 Dodge Daytona Shelby R4 2.2 IC Turbo II
'87 Dodge Daytona Pacyfica
 
 
infidel
[Usunięty]

Wysłany: 2007-03-05, 23:10   

spoko, mam muscle car'a, woo-hoo, znamy te definicje od dawna

przychodzisz tu z flamingow i w 1 dzien chcesz nam zrobic rewolucję

w dodatku oburzasz sie ze nie uwazamy Twojego auta za klimatyczne

tak sie sklada ze nie mowimy ze masz do *upy auto, nie mamy tez nic przeciwko Twojej osobie

zrozum, że to forum zostało stworzone dla miłośników specyficznego wycinka amerykanskiej sceny motoryzacyjnej

jezeli nie potrafisz tego zrozumiec to trudno, nie jestes pierwszy, a na pewno nie jestes ostatni

postaramy sie uscislic naszą definicję, zeby uniknac tego typu sytuacji w przyszlosci
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-03-05, 23:16   

Masz rację, dlatego w nowej szacie graficznej planowanej na kwiecień będzie zmieniony podpis pod logiem na "rebel' cars (dlatego, że nie żyjemy w ameryce i camaro, firebird czy mustang to chyba jedyne auta z duszą Muscle cara, z RWD i V8, łatwo dostepne), już ten temat był wcześniej poruszany. Poza tym przeczytaj temat od początku, jest on właśnie wydzielony z tej dyskusji.

Definicja auta klimatycznego jest "umowna". Tutaj przyjeliśmy wspólnie taką jaka jest opisana w pierwszych postach..
Nie wiem czemu tak trudno zrozumieć, że FWD NIE JEST przedmiotem tematyki tego forum, a szczególnie w Cadilac'ach, które były tworzone jako drogie kanapowce, a nie tanie auta performance. Poza tym, dla większości osób spalenie gumy czy porobienie bączków to całkiem miła forma relaksu. Więc kolejny powód "dyskryminacji" FWD..

Faktem jest jednak, że trzeba siąść i stworzyć jakiegoś eleganckiego posta który by raz na zawsze wszystko wytłumaczył.
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
Szymon 
Wspierający
Szymon Dąbrowski


Wóz: el camino '77 6.0 LS2
Wiek: 49
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 657
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-06, 00:03   

Piston, z tym przypalem i niepotrzebną dyskusją o jakiejstam klimatycznosci i hardcorowosci oraz musclecarowosci to moja wina, troche sie zapedzilem z zaproszeniem projectu daytony nie tu gdzie trzeba i powstalo nieporozumienie, admin sie spienil i musze mu przyznac racje, "za kare" zebys sie calkiem na nas (mnie i moich kolegow) nie obrazil to Ci dam bude z daytony, jest w dobrym stanie i jest jeszcze niezle uzbrojona,
dobrze ze jest ktos kto trzyma to za ryj i ukierunkowywuje ster tak jak trzeba, czasem i ja miewam obiekcje ale przy dluzszym zastanowieniu widzi mi sie ze lepsze to niz zrobic z tego miejsca kolejny pierdolnik

pokój niech będzie z Wami :-D :mrgreen:

a admin wszechmogacy niechaj zdecyduje gdzie przyporzadkowac ten post :roll:
_________________
.:[ GARAŻ SZYMONA : Serwis Aut Amerykanskich ]:.
+48 796 51 66 51
ul. Emaliowa 15, 02-295 Warszawa
WWW: www.GarazSzymona.com
e-mail: biuro@garazszymona.com
www.facebook.com/GarazSzymona
 
 
PistonPL 

Wóz: Dodge Daytona Shelby 2.2 IC Turbo II
Wiek: 43
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 8
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2007-03-06, 00:35   

nie obraziłem się, lecz uważam że po przeczytaniu regulaminu i po zachęceniu przez innego użytkownika, umieściłem post w miarę zgodnie z ponujacymi tu zasadami. okazało się jednak że to kwestia uznaniowa (i to mi się nie podoba, czyli w skrócie bałagan), moj pojazd definitywnie nie spełnia Waszych wymagań tak więc to forum nie dla mnie.

nie chcę uczestniczyć w dyskusji nt tego czy flamingi sa ok czy też do bani, bo podchodzę do tego tak, iż jeśli mnie coś tam ciekawi to czytam/odpisuję, jeśli nie to olewam.

dokładnie tak samo będzie z tym forum, z tą róznicą, że ponieważ nie mam i nigdy nie miałem fbody ani prawdziwego starego muskuła to nie ma sensu abym w zyciu tej społeczności uczestniczył aktywnie.

tak więc ponawiam prośbę o usunięcie mojego konta.


Szymon: mam do Ciebie numer telefonu, odezwę się jutro i coś konkretnie ustalimy z tą budą.
_________________

'90 Dodge Daytona Shelby R4 2.2 IC Turbo II
'87 Dodge Daytona Pacyfica
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-03-06, 09:30   

Piston, nie trzeba mieć Muscle Cara, F-Body, czy Mustanga by pisać na forum i się udzielać. Tu nie chodzi, że masz złe auto, ale chodzi o treści prezentowane na forum.

To bardzo proste, możesz mieć i starego dużego fiata, melexa, poloneza, cokolwiek, jedynie chodzi o to by nie dyskutować tutaj na jego temat. Twoje uwagi są słuszne, regulamin i zasady był jednym z pierwszych postów i tak sobie zostało bez modyfikacji, bo odkładałem to z braku czasu "na później".

Tak więc, jeśli interesujesz się tematem, to możesz czasem coś napisać, jeśli natomiast w ogóle Cię V8, Hot Rody, Dragstery i takie tam nie interesują, a palenie gumy uznajesz za "dresiarstwo", no to faktycznie - w takim wypadku, trudno powiedzieć, że to forum dla Ciebie.
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
Dwurogi 

Wóz: Firebird V6 2.8 '88
Wiek: 44
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-08, 23:28   

No ładnie, a mój nowy rupieć audi 5000 w wersji US na żółtych blachach trafił do śmietnika bezlitośnie potępiony przez moderatora. A jakbym mu tak amerykańskie V8 wrzucił to już by się łapał na klimat amerykanów czy nie?
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-12-09, 08:31   

Jeszcze napędu na właściwą oś brakuje.. :!:
No i wersja na rynek amerykański, nie czyni z auta amerykańskiej bryki..
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group