Strona Główna AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

AMERYKANY.COM Strona Główna » Techniczne » GM » caprice nie pali Poprzedni temat «» Następny temat
caprice nie pali
Autor Wiadomość
złomek 


Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 23
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-22, 20:00   caprice nie pali
Cześć,

Może wy mi pomożecie bo juz nie mam pomysłu na mojego Caprice.
Jest to 305' z 1984 roku z gaźnikiem Quadrajet.
Problem jest taki ze gaźnik po 2 dniach jazdy przestaje puszczać paliwa. Tzn 2-3 dni jeżdżę normalnie, a po 3 dnia rano w gaźniku susza ile bym nie kręcił. Paliwo jest w przewodzie do filtra ale w środku sucho. Rozbiorę gaźnik do pływaka i wszystko wygląda na sprawne, poskładam go z powrotem i znów działa 2-3 dni i to samo.

Problem dotyczy tylko benzyny - na LPG działa normalnie

Macie pomysł?
_________________
Chevy Caprice Classic "Bulgar"
Jeep ZJ "Złomek"
... inne pierdzikółka
 
 
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2015-04-22, 20:52   
Jest taki dzial na forum, zapytaj esperta na pewno Ci pomoze. Dzial swieci sie na czerwono
 
 
złomek 


Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 23
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-22, 22:19   
Niestety brak odp od Szymona
_________________
Chevy Caprice Classic "Bulgar"
Jeep ZJ "Złomek"
... inne pierdzikółka
 
 
Brolcio 


Wóz: Firebird 92, Sable 97, Camaro 01
Pomógł: 7 razy
Wiek: 49
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 319
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-23, 07:17   
Może masz problem z pompą paliwa, a co do samego gaźnika to na Piaskowej 12 był spec od gaźników (pewnie jeszcze jest) i tam możesz szukać pomocy.
https://www.google.pl/map...adAz7mU26MA!2e0
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Pomógł: 7 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-23, 10:17   
W Elkym, jak był jeszcze na gaźniku, to miałem problem z cofającym się paliwem.
Po dłuższym postoju musiałem nieźle pompować gazem przy kręceniu rozrusznikiem by w końcu zassał paliwo. Samo kręcenie nic nie da.
Ssanie masz automatyczne czy ręczne?
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
złomek 


Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 23
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-23, 12:22   
Brolcio napisał/a:
Może masz problem z pompą paliwa


To raczej nie pompa bo paliwo w przewodzie jest i to pod dużym ciśnieniem - wiec też to nie problem z cofającym sie paliwem.

Ewidentnie gaźnik nie wpuszcza paliwa do silnika...

[ Dodano: 2015-04-23, 12:23 ]
ntr napisał/a:
Ssanie masz automatyczne czy ręczne?

Automatyczne
_________________
Chevy Caprice Classic "Bulgar"
Jeep ZJ "Złomek"
... inne pierdzikółka
 
 
cornholio01 


Wóz: Ford Mustang 95',Ford Expedition 98'
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 343
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-23, 13:25   
złomek napisał/a:
Niestety brak odp od Szymona



Bo to zbyt tania operacja :mrgreen:
 
 
 
jaco 


Wóz: chevrolet monza 2+2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 28
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-04-24, 21:11   
miałem podobny problem w moim chevym,zimny palił elegancko,po krótkiej jeździe gasł i nie chciał działać,po ostygnięciu gadał jak nowy,pomogło usunięcie filterka selenoidowego z wejścia na gaźnik( 2BBL Rochester) z głównego przewodu.
_________________
tam gdzie zaczyna się pasja,kończy się ekonomia!
 
 
złomek 


Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 23
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-26, 09:18   
Jeździsz bez filtra?
_________________
Chevy Caprice Classic "Bulgar"
Jeep ZJ "Złomek"
... inne pierdzikółka
 
 
jaco 


Wóz: chevrolet monza 2+2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 28
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-04-26, 19:24   
jakiś czas tak,ale dodałem przepływowy,teraz kupiłem nowy do gaźnika i działa,jak trzeba 8-)
_________________
tam gdzie zaczyna się pasja,kończy się ekonomia!
 
 
złomek 


Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 23
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-29, 15:58   
Temat ogarnięty! Problemem okazał się filtr a właściwie sprężynka wewnątrz filtra paliwa.
jaco, - dziękuje za skierowanie mojego wzroku we właściwe miejsce
_________________
Chevy Caprice Classic "Bulgar"
Jeep ZJ "Złomek"
... inne pierdzikółka
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Pomógł: 7 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-04-29, 16:33   
Super! Fajnie, że udało się rozwiązać problem. Kliknij jeszcze koledze "pomógł" przy pomocnym poście :)
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
jaco 


Wóz: chevrolet monza 2+2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 28
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-04-29, 22:02   
no i gites!! czasem najprostsze rozwiązania,dają rade :twisted: super,że pomogło :mrgreen:
_________________
tam gdzie zaczyna się pasja,kończy się ekonomia!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
AMERYKANY.COM Strona Główna » Techniczne » GM » caprice nie pali
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group