Ogólne - Body mounts for Caprice
luiss - 2009-02-25, 09:29 Temat postu: Body mounts for Caprice Z powodu ciągłych i nieudanych prób dorwania gum do posadzenia budy na ramie (rocznik budy około 78-82) skłaniam sie do pomysłu aby posadzić Caprisa na sztywno np. na aluminiowych krążkach? Te gumy mam już okropnie rozjechane. wiem ze to sie sprawdza w wyczynie a jak w codziennym użytkowaniu?
Szymon - 2009-02-25, 11:16 Temat postu: Re: Body mounts for Caprice
luiss napisał/a: | Z powodu ciągłych i nieudanych prób dorwania gum do posadzenia budy na ramie (rocznik budy około 78-82) skłaniam sie do pomysłu aby posadzić Caprisa na sztywno np. na aluminiowych krążkach? Te gumy mam już okropnie rozjechane. wiem ze to sie sprawdza w wyczynie a jak w codziennym użytkowaniu? |
to będzie masakra, rozwali nadwozie całkowicie, to przecież cały sekret komfortu w tym aucie (mówimy o sedanach), sanki z zawieszeniem z przodu doczepione do kasty na tych krążkach i z tyłu tak samo, wszelkie uderzenia dochodzą do tych krążków i tam już są praktycznie całkiem eliminowane, wspaniale amortyzuje to wstrząsy, kabina jest bardzo stabilna i mało co się gnie, dlatego w kredensach w środku nic nie ma prawa skrzypieć jak w autach na pełnej ramie bądź samonośnych, zauważmy iż ogóry 91-96 nie są już tak dobre na dziurawe drogi bo są na pełnej ramie,
rozumiem że wpisałeś w wyszukiwarkę "caprice body mount" tudzież jeszcze "bushing" i nic nie znalazłeś? nie polecam polibuszy, to megakibel, lepiej byłoby polecieć do sklepu z gratami do ciężarówek zwłaszcza klasycznych typu jelcze stary robury, dobrać jakieś gumy, dorobić do nich tulejki itp i będzie wyczes,
utwardzanie kredensa to wg mnie chory pomysł, czemu to ma służyć, chyba jedynie pogorszeniu trakcji, drogi się to trzymać nigdy nie będzie i tak
|
|
|