Multimedia - [VIDEO] Crash-Test 3rd Gen F-Body
Vini - 2013-02-03, 15:05 Temat postu: [VIDEO] Crash-Test 3rd Gen F-Body Jednak 3rd gen F-Body ma wytrzymałą kabinę
Crash-Test
mike - 2013-02-03, 16:16
chyba nie bardzo , zerknij jak deska rozdzielcza się przesunęła jak kolumna kierownicy zbliżyła się do głowy kierowcy a od sporu widać jak podłużnica wchodzi do kabiny. To wszystko przy prędkości 56...... za każdym razem jak bujniesz t/a ponad tą prędkość to przypomnij sobie ten obrazek. Prada jest taka że te auta nie są bezpieczne wcale ....
mik - 2013-02-04, 09:05
nie jest tak źle
przeszkoda w którą uderza jest niedeformowalna, także cała siła zderzenia idzie na samochód
poza tym wydaje mi się, że kierowca i pasażer siedzą blisko deski
dzisiejsze chińczyki wyglądają gorzej po zderzeniu
ntr - 2013-02-04, 10:06
Dzisiejsze testy chyba też się zmieniły. Teraz są zderzenia offsetowe, czyli przeszkoda jest do połowy szerokości maski co chyba ma za zadanie sprzwdzić sztywność nie tylko przód-tył, ale też i po skosie..
Leciwe 3rd geny raczej dobrze by tego nie przeszły, biorąc pod uwagę, że gną się same z siebie bez niczyjej pomocy, chyba, że się wspawa tory kolejowe pod podłogę, fikuśnie zwane "subframe connectors"
Shogun v8 - 2013-02-05, 00:08
Prawda jest taka że te wózki są mega niebezpieczne...i nie wierzę że SFC pomogą przy jakimkolwiek wypadku.
Dlatego ja jeżdzę z wizerunkiem św Krzysztofa na konsoli, mam 2 krucyfiksy po jednym z kazdej strony deski, mam brelok z Maryją Przenajświędszą, relikfie św. Franciszka z Asyżu w schowku pod łapą i za każdym razem jak wsiąde do samochodu nucę:
Dooobryy Jeezuu , aa naaaasz Paaaanie.."
i każdemu z Was tak radzę żeby miał ..O!
ntr - 2013-02-05, 10:33
Można też sobie kupić auto na ramie i nie mieć dylematów i problemów ze sztywnością nadwozia..
W0-SOPEL - 2013-02-05, 12:44
A dla mnie te auta właśnie są bezpieczne. Ile osób w naszym kraju miało naprawdę poważne dzwony i wszyscy wyszli bez szwanku. Kojarzę tylko 2 śmiertelne wypadki Bogdana Łyszkiewicza w 4 genie (podobno czołowe zderzenie, pasażer przeżył) i chyba jeszcze jakiś siatkarz ponad dekadę temu też się zabił w Camaro. Generalnie rzecz biorąc to są czołgi, ale w czołgu też można zginąć jak się ma pecha.
Shogun v8 - 2013-02-05, 13:12
No a ja znowusz kojarzę dwa śmiertelne wypadki w Fbody , natomiast nie kojarzę żadnych mocnych dzwonów żeby ktoś miał i fbody uratowało mu życie
Te wózki mają po 20-30 lat, wiele z nich ma osłabioną konstrukcję wcześniejszymi uderzeniami, rdzą i pęknięciami nadwozi, wskutek wad knstrukcyjnych GM.
Dalej konstrukcja 3gena to konstrukcja z początku lat '80 gdzie wiadomo jakie były standardy odnośnie bezpieczeństwa . Jak na tamte lata to one może były bezpieczne , no ale przy nie daj Boże czołówce z nowoczesnym wozem to mamy pozamiatane. nie ma sie co oszukiwać.
Dlatego TYlko Jezus może nas uratować , Tylko Jezus!
Amen
W0-SOPEL - 2013-02-05, 13:24
Trzeba użytkować z rozwagą A dzwonów było kilka ja z 10 kojarzę, 2 geny wracały nawet na kołach do domu natomiast 3 i 4 generacja szła do kasacji z małymi wyjątkami.
99piotr99 - 2013-02-05, 13:47
Kabdul - 2013-02-05, 15:46
Ciekawe jak wyglądało by zderzenie 3 gena z jakimś ekoshitem typu panda. Ogólnie cięzkie samochody wypadają gorzej przy zderzenuiu w przeszkody nieodkształcalne, ale w realnym świecie to trzeba w drzewo lub w tira walnąć. W reszcie przypadków strefy zgniotu nie są przystosowane do przejęcia jakiej masy.
Co by jednak nie mówić, może być EuroNcap 6 gwiazdek, ale powyżej 80 KM/h to i tak loteria jest.
Shogun v8 - 2013-09-12, 12:16
Taki mały updata
http://www.youtube.com/watch?v=JEKBHCxOODo
czyżby wzmocnienie konstrukcji pod koniec lat '80 faktycznie coś dało?
|
|
|