barnaby - 2008-11-06, 21:00 Temat postu: Pytanie na początek V6 2,8 Witam wszystkich Takie mam pytanie: czy można z tego silnika wyciągnąć trochę więcej mocy? Wprawdzie planuję zmianę na V8, ale dopiero na wiosnę (mam nie ogrzewany garaż  ) i do tego czasu zamontowałbym coś, co podniosłoby chociaż trochę jego moc.
Z góry dziękuję Kabdul - 2008-11-06, 21:03 Jedynym sensownym sposobem na wykrzesanie czegoś z V6 to swap na V8. Szymon - 2008-11-07, 07:47 Temat postu: Re: Pytanie na początek V6 2,8
całkowicie zapomnij przyjacielu barnaby - 2008-11-07, 10:04 przecież z każdego silnika da radę coś wyciągnąć.... dlaczego ten jest inny? krawcu - 2008-11-07, 11:53 bo to się w żaden sposób nie opłaci, wpierdolisz w huj kasy, więcej niż w swap na V8 i jechac nie bedzie a codziennie będziesz myślał czy dziś się rozpadnie czy dopiero jutro 
barnaby - 2008-11-07, 12:23 hehehe, może i tak wogóle szukałem 5,0 lub 5,7 ale to co było w ogłoszeniach to do niczego się nie nadawalo. stąd właśnie w dobrym stanie 2,8 z myślą o zmianie na 5,0 lub najchętniej 5,7. chociaż koszty z tego co się zdąrzyłem zorientować, nie małe. kubutek01 - 2008-11-07, 13:12 tu jest ogłoszenie mojego byłego IROC'a stean - 2008-11-10, 11:20 Tak pisza koledzy wyzej albo kupujesz ayto naprawde w dobrym stanie V8 np byle Kobutkowe , czy ostatnio tez jakis chyba ptak sie pojawil albo kupujesz v6 w dobrym stanie blacharskim i jezdnym , nic w niego nie inwestujesz procz eksploatacyjnymi pierdolami i zbierasz na swapa swap tez tani jest i najlepiej moim zdaniem kupic jakies padlo , zrobic remont i wsadzic bedziesz przynajmniej wiedzial co masz i pewnosc ze za miesiac nie padnie oprocz silnika musisz i tak jeszcze skrzynie zmienic ,sprezyny, elektryke i po czasie bedziesz chcial zmienioc most wiec zastanów sie czy lubisz sie bawic i masz mozliwosci jak nie to poczekaj na okazje (w sesie dobry egzemplarz) i kup V8 Pozdr barnaby - 2008-11-10, 22:05 problem polega na tym, że znalazłem samochód naprawdę w dobrym stanie (jak na te roczniki) niedługo w polsce, ale niestety z silnikiem V6. mam już kilka wynalezionych 5,0 i 5,7 ale do czasu swapa, miałem nadzieję coś zrobić jednak z tą mocą. do powolnego toczenia się po mieście wystarczy, ale już w trasie trochę wkurza. zwłaszcza jak się wcześniej przejechało 5,7
a przy okazji: czy elektryka będzie pasowała, czy trzeba coś zmieniać? dzida - 2008-11-10, 22:15 Wiązke silnika musisz zmienić, jak bedzie z tego samego roku to powinna pasowac do reszty elektryki. barnaby - 2008-11-17, 01:25 no dobra, pomęczę was jeszcze
to jaki jest realny koszt zmiany takiego silnika? rozejrzałem się trochę na allegro i ebay, silnik można bez problemu kupić. ale zmiana to trochę inny temat. popytałem w różnych warsztatach i koszty są..... bardzo różne. od 1000 nawet do 10 000 zł. oczywiście mówię o samej zmianie, bez kosztu zakupu silnika. nie chciałbym dawać samochodu jakimś kowalom i co chwilę myśleć czy dziś dojadę do celu czy nie.... z drugiej strony nie chciałbym być zrobiony w jelenia.
P.S. nie chce ktoś felg GTA ?  w stanie super. ale mi się nie podobają.
zaskar - 2008-11-17, 13:39
Wyślij mi fotki na zwolinski.lukasz@gmail.com i napisz ile za nie chcesz. Z oponami czy bez? dzida - 2008-11-17, 16:08 Ja tez chętnie wezne felgi
Szymon - 2008-11-18, 07:18
bez minimum 10 kafli na fanty oraz profesjonalną robotę przy konwersji z V6 na V8 5.7 TPI to nie ma co startować, na 5.0 będzie taniej ale jaka różnica, to i tak w pytę kasy |
||||||||||||
