AMERYKANY.COM

[k1p]

Zabrałam się nieśmiało za renowację podsufitki, z której materiał do tej pory leżał mi na głowie.
Otóż z powodu czerwonego wnętrza w moim GP mam również czerwoną podsufitkę. Materiał jest cały. Natomiast zupełnie wykruszyła się gąbka, co powoduje odstawanie materiału od reszty. Wymyśliłam sobie, że kupię jakąś włókninę o grubości ok. 5 mm (bo na gąbkę w mojej okolicy nie ma szans) i do tego przykleję ten materiał. Kupię jakiś klej w spray'u i powinno się przykleić, ale boję się, że materiał zesztywnieje, bądź klej przebije i osiągnę efekt "super glue na materiale". Jeśli źle myślę i macie jakieś patenty, proszę, podzielcie się, póki nie zepsuję materiału, który jest na wagę złota.

[katz]

zaczalbym od demontazu podsufitki i usuniecia starej gabki. obawiam sie ze zadna wloknina ani inny gruby materail nie spelni tu zadania. pozostaje kupno cienkiej gabki (jezeli nie masz takiego sklepu w swojej okolicy to zawsze pozostaje internet. co do klejow natryskowych jezeli material jest wystarczajaco gruby i nie nawali sie zbyt grubej warstwy to powinno sie udac ale ratowanie podsufitki dodmowymi metodami jest cholernie pracochlonne a efektu nie jestesmy pewni dopoki nie podzialamy. ja mimo wszystko bym polecal jakiego tapicera ktory bylby w stanie uratowac ta podsufitke ktora masz lub ewentualnie zrobi nowa /bywa ciezko z fajnymi materialami/. jezeli jednak zabierzesz sie i sprobujesz sama to zrobic to pamietaj ze cienkie warstwy kleju najlepiej nalozyc na gabke i na material i przylozyc dopiero po chwili - klej nie jest juz taki mokry a jest bardzo lepki i szybko kontaktowy. podsufitka to spory kawalek materialu wiec jest to nielada sztuka. jak zdemontujesz sufit wrzuc foty to cos moze sie jeszcze pomysli i moze inni maja jakies doswiadczenia w tego typu renowacjach.

[k1p]

Spodziwam się, że coś może pójść nie tak. A tak jak wszystko, to też wolałabym zrobić własnym, domowym sposobem.
Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że muszę zdobyć gąbkę. Bo poszukiwałam alternatywnego wyjścia. Mogłabym eksperymentować, ale szkoda mi poświęcić oryginalny materiał.
Dzięki za radę. Najpierw zdemontuję podsufitkę, bo szczerze mówiąć, nie wiem w jakiej kondycji i z czego jest pierwsza warstwa przylegająca bezpośrednio do blachy dachu.

[ntr]

Z kartonu pewnie, tak jak u mnie..
Moją podsufitką zajął się Szymon, w sobotę podjadę zobaczyć efekty i wtedy będę mógł, lub też nie, polecić sposób w jaki ja miałem odświeżaną moją.
Z tym że ja zmieniałem głównie kolor z szarej na czarną..

[99piotr99]

[katz]

to fakt , zrobic ze skaji czy innej eko skory najlatwiej... sztuka zaczyna sie wtedy gdy chcemy zachowac oryginalny material. zeby bylo klimatowo to zamiast klasycznje eko skory mozna kupic dziurawke ktora byla stosowana w wielu samochodach, no tez sa kolory bo pamietam ze do manty robilem taka czerwona...

[Szymon]

[nyos]

[Janek44]

[santa fe]

[Janek44]

[nyos]

[k1p]

Może być tak jak piszesz, pewnie z czasem się przekonam. Ale kieruję sie zasadą ograniczonego zaufania i nienawidzę oddawać auta w obce ręce i co mogę zrobić sama, a wcześniej posiądę niezbędną do tego wiedzę i narzędzia, to zrobię. Oczywiście nie wszystko, bo np. malowanie pozostawię koledze. Nie biorę się za to, ponieważ do tego oprócz wiedzy, myślę, że potrzebny jest talent.
Janekk44, tu nie chodzi o to, kim jestem. Po prostu wkurza mnie uczucie, gdy na głowie leży mi naleśnik - takie mam skojarzenie, gdy wsiadam do auta. To nie jest jakaś miejscowa historia, ta podsufitka odpada cała. Powiem szczerze, że nie wiem na czym właściwie się trzyma. Chyba troszkę z przodu i troszkę z tyłu.
Dobry pomysł z tą eko-skórą. Tak byłoby najłatwiej. Ale jutro przejdę się do tapicera i zapytam ile taka usługa by kosztowała. Jest to jedyny tapicer w mieście, więc obawiam się, że odpowiednio się ceni.

[ Dodano: 2011-02-02, 14:10 ]
Jednak w Bolesławcu jest dwóch tapicerów. Jeden zabił mnie śmiechem, gdy powiedziałam, że podsufitka ma być czerwona. Że jak chcę, to on mi zrobi kremową, czarną lub czarną w czerwone paski za 300 zł
Drugi wziął sprawę na poważnie. Szukał, szukał i nie znalazł
Także niestety nie mogę liczyć na niczyją pomoc. Sama znalazłam materiał na podsufitkę laminowany gąbką o grubości około 3 mm w jednej z hurtowni tapicerskich. Czekam na próbki kolorów. Jak dopasuję, to pozostanie tylko kwestia doklejenia.