Strona Główna AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
v6 a v8...(pytanko.)
Autor Wiadomość
Shogun v8 
Wspierający
Proud Redneck


Wóz: T/A '88 + '82+ Z28 '87
Wiek: 39
Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 335
Skąd: Lublin/Galway
Wysłany: 2010-12-17, 11:28   

jak nie masz hajsu i skrobiesz się z kasa to nie kupuj tego auta.
V6 i V8 pali podobnie (czyli dużo)
Części nie są drogie, ale jak kupisz katowany egzemplarz to będziesz je kupował nader często.
licz że min 400- 500 zł miesięcznie musisz na ten wóz mieć. No chyba że będzie tylko stał.
_________________

 
 
 
kubzik123 
Firebird my live

Wiek: 32
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 28
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-12-17, 22:07   

no to licze sie wlasnie z tym, tzn ja nie chce do jazdy codziennej chyba ze na bene bedzie to 3mu nie ale generalnie woz na co dzien to jakies cos 1.0 w gazie hehe
 
 
 
Dwurogi 

Wóz: Firebird V6 2.8 '88
Wiek: 44
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-18, 02:00   

kubzik123 napisał/a:
no to licze sie wlasnie z tym, tzn ja nie chce do jazdy codziennej chyba ze na bene bedzie to 3mu nie ale generalnie woz na co dzien to jakies cos 1.0 w gazie hehe


Samochód jest po to, żeby nim jeździć, a nie pucować i podziwiać. Potem ludzie patrzą z politowaniem i się tylko śmieją, że stare amerykańskie trupy są dobre, ale tylko do oglądania.
 
 
Saper 
Administrator

Pomógł: 1 raz
Wiek: 108
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 783
Skąd: PL
Wysłany: 2010-12-18, 13:46   

Dwurogi napisał/a:
kubzik123 napisał/a:
no to licze sie wlasnie z tym, tzn ja nie chce do jazdy codziennej chyba ze na bene bedzie to 3mu nie ale generalnie woz na co dzien to jakies cos 1.0 w gazie hehe


Samochód jest po to, żeby nim jeździć, a nie pucować i podziwiać. Potem ludzie patrzą z politowaniem i się tylko śmieją, że stare amerykańskie trupy są dobre, ale tylko do oglądania.


Ja jestem innego zdania. Wolę jeździć TA w weekendy lub wieczorami. Gdybym jeździł nim codziennie jak zwykłym autem, to taki wieczorny cruz czy weekendowy wypad za miasto nie byłby niczym specjalnym, auto byłby częściej brudne, a w środku zrobiłby się śmietnik. ;-)
W tym roku musiałem się wyjeździć i z każdą sprawą starałem się jeździć TA... poza tym że zostawiając go na parkingu pod uczelnią czy hipermarketem zawsze się bałem, że ktoś go zarysuje* itp., to wieczorem już nie czułem potrzeby wyciągać go z garażu i brać na przejażdżkę...
Dodatkowo pali średnio 26 litrów w mieście i 20 w trasie :twisted:
*- i mimo tego że lakier i buda nie jest w najlepszym stanie, to każde nowe zadrapanie boli! :evil:

A co do tych "patrzących z politowaniem" i "śmiejących się"... to im współczuję... całe życie w skodach w dizlu lub w fiatach CC z LPG. 8-) Ja tam nie widzę sensu w życiu bez tego starego, w chuj palącego, podrapanego, ciągle się psującego skurwysyna - Trans Am'a 8-)
_________________
WTFWJD?
 
 
Dwurogi 

Wóz: Firebird V6 2.8 '88
Wiek: 44
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 46
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2010-12-18, 22:58   

Saper napisał/a:
Gdybym jeździł nim codziennie jak zwykłym autem, to taki wieczorny cruz czy weekendowy wypad za miasto nie byłby niczym specjalnym, auto byłby częściej brudne, a w środku zrobiłby się śmietnik. ;-)


Mój jest po renowacji i raczej się nie psuje chociaż są drobne mankamenty np.zacinający się bendix, a 15L po mieście to nie tak dużo. Jakby żłopał 26, to rzeczywiście z codzienną jazdą mógłby być kłopot.

A jeżdżenie czymś co nie ma przynajmniej 20 paru lat, to dla mnie nie jest jazda. Bardziej to przypomina wejście na taśmę linii produkcyjnej czy na ruchome schody niż porządny cruz. Może jakbym był robotnikiem w fabryce to by mi odpowiadał taki brak wrażeń.

"Taśma kręci się, ty stoisz przy niej.
Jesteś pionkiem w grze, kółkiem w maszynie."
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-12-18, 23:38   

Dwurogi napisał/a:
drobne mankamenty np.zacinający się bendix

Stary, to nie mankament! To jeden z "uroków" F-Body. Jest niepisana zasada, że raz na 6miesięcy będziesz miał do roboty rozrusznik, albo alternator. Te dwa akcesoria były w latach '80 zbyt skomplikowane dla czarnuchów z Van Nurys :D
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
Lord Steinmetz 

Wóz: Camaro RS 191 V6 '91
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: W-wa
Wysłany: 2011-02-11, 17:08   

ntr napisał/a:
To jeden z "uroków" F-Body. Jest niepisana zasada, że raz na 6miesięcy będziesz miał do roboty rozrusznik, albo alternator.

Ile kosztuje taka przyjemność?
_________________
IROC-Z 350 TPI - 4wheel dream...
 
 
 
pyotrek 
FKP Oryginal


Wóz: szkoda gadać
Wiek: 48
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 131
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-11, 17:51   

200 zł
_________________
========================
'87 Silver Camaro RS 305 TBI - sold
'94 Green TransAm 350 LT1 - sold
......?
 
 
kubzik123 
Firebird my live

Wiek: 32
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 28
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-04-27, 19:25   

Saper napisał/a:

A co do tych "patrzących z politowaniem" i "śmiejących się"... to im współczuję... całe życie w skodach w dizlu lub w fiatach CC z LPG. 8-) Ja tam nie widzę sensu w życiu bez tego starego, w chuj palącego, podrapanego, ciągle się psującego skurwysyna - Trans Am'a 8-)


Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni, szerze mowiac wole trupa pordzewialego jak .... Niz skode, BMW czy jakiekolwiek inne ustrojstwo ;D
Ja wogole nie rozumiem dlaczego maja sie smiac, ale nadejdzie czas gdzie te ich skody tez zardzewieja i pojda na zlom, a wtedy wszystkie odpicowane trans amy wyjeźdzaja na droge i wtedy chcialbym zobaczyc miny tych gosci ;D
Ostatnio zmieniony przez ntr 2011-04-28, 11:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Pomógł: 7 razy
Wiek: 42
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-04-28, 11:35   

No skody do BMW to bym raczej nie porównywał.. ale może dlatego, że wiem o czym piszę bo miałem oba. :roll:
kubzik123 - oby Ci się udało odpicować swojego T/A i obyś nie skończył jako frustrat. Bo czasem przygoda z F-Body tak się niestety kończy.. :roll:
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group