Strona Główna AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: ntr
2012-04-30, 15:08
Firebird 3gen biały w Lublinie
Autor Wiadomość
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2012-04-01, 09:21   Firebird 3gen biały w Lublinie

Spotkałem gościa który jechał białym ptakiem 3genem, to V6 3.1, chce go odremontować. Może zarejestruje się na forum, namiary dostał :)
 
 
ojacek15 

Wiek: 52
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 6
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-04-01, 11:21   Witam wszystkich szczegolnie Lublin

Ten od bialego ptaka. Wlasnie oglosilem swojego 3gena na allegro. Cala podloga w nim to "flinston" i nie bede sie z ty piescil. Szukam innego, najchetniej V8 i nie koniecznie pontiac. Chyba ze ktos ma jakis pomysl na niego.
pozdrawiam
Jacek

http://otomoto.pl/show?id=C23611642
 
 
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2012-04-01, 11:33   

Dobra decyzja nie ma sensu inwestować budę w której jest V6. Szukasz koniecznie czegoś na f-body czy po prostu amerykańca w klimacie z V8?
 
 
ojacek15 

Wiek: 52
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 6
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-04-01, 11:46   

rajcuje mnie 2 i 3 gen firebirda lub camaro. zastanawiam sie co mozna zrobic z buda od camaro 81 r. jaki jest koszt uzbrojenia w cos ciekawego
 
 
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2012-04-01, 13:29   

Raczej będzie ciężko zrobić coś z budą od 3gena (z tego co się orientuję) a 2gena już nie trzeba poprawiać :) Ostatnio znajomy kupił 2gena i kończy remont. Dał za niego 23,5 tyś. i buda była mocno zgnita, trzba było ściagać ćwiartki z USA (nowe). Blacharka i lakierowanie wyszło 8 tyś. Części do silnika, zawieszenia i skrzyni 2,5 tys, mechanik: 2,5 tys., zrobienie środka (pomalowanie plastików i naprawa popękanej deski wraz z pomalowaniem 400. Gdzieś razem 2 gen wychodzi: ok. 37 tys. powiedzmy za zawsze coś jeszcze trzeba poprawić i wychodzi 40 tys. ale za to już ciężko się czegoś czepić. W 3gen pewnie wychodzi dużo taniej za 30 tys. to już jest fajna lalka.
 
 
99piotr99 
Wspierający

Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 374
Skąd: z dupy
Wysłany: 2012-04-01, 19:02   

:barf:
Ostatnio zmieniony przez 99piotr99 2014-10-14, 20:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ojacek15 

Wiek: 52
Dołączył: 30 Mar 2012
Posty: 6
Skąd: lublin
Wysłany: 2012-04-02, 12:13   

jestem zainteresowany. A co sadzisz o tym:

http://www.autoscout24.ch...=4&vehid=684390
 
 
99piotr99 
Wspierający

Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 374
Skąd: z dupy
Wysłany: 2012-04-02, 15:10   

:barf:
Ostatnio zmieniony przez 99piotr99 2014-10-14, 20:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2012-04-02, 18:51   

http://www.classiccarsfor...ntiac-firebird/

http://www.classiccarsfor...rolet-corvette/

http://www.classiccarsfor...rolet-corvette/

http://www.classiccarsfor...5-ford-mustang/

http://www.classiccarsfor...3-ford-mercury/

ten ostatni to niezły kozak :)
 
 
99piotr99 
Wspierający

Wiek: 26
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 374
Skąd: z dupy
Wysłany: 2012-04-02, 23:33   

:barf:
Ostatnio zmieniony przez 99piotr99 2014-10-14, 20:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Midnite Tom 
Wspierający


Wóz: 94 Mustang GT
Dołączył: 22 Maj 2010
Posty: 290
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2012-04-09, 14:17   

99piotr99 napisał/a:
HIHI ten ostatni prawie jak chelenger :mrgreen:


Comet - ciekawy wózek, ta sama buda co w fordzie mavericku, ale wg. mnie prosta stylizacja forda była ładniejsza. To kompaktowe samochody, konkurowały z chevy monzą.


nyos napisał/a:
Ostatnio znajomy kupił 2gena i kończy remont. Dał za niego 23,5 tyś. i buda była mocno zgnita, trzba było ściagać ćwiartki z USA (nowe). Blacharka i lakierowanie wyszło 8 tyś. Części do silnika, zawieszenia i skrzyni 2,5 tys, mechanik: 2,5 tys., zrobienie środka (pomalowanie plastików i naprawa popękanej deski wraz z pomalowaniem 400.

Ta blacharka z malowaniem tyle wyszła robiona własnoręcznie czy odstawiliście wózek do blacharza?
 
 
nyos 
Wspierający

Wiek: 34
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 1209
Skąd: Wild Wild West
Wysłany: 2012-04-09, 18:32   

Cytat:
Ta blacharka z malowaniem tyle wyszła robiona własnoręcznie czy odstawiliście wózek do blacharza?


U blacharza i lakiernika, szału nie ma blacha zrobiona dobrze, lakier średnio, mi np odpowiada, ale jakbyś z lupą chodził to byś znalazł kilkanaście wad.
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-04-09, 20:58   

I tak lepiej niż meksyki mi auto malowały :D Przynajmniej, odpukać, nie odpada przy ściganiu się na 1/4mili :D
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group