AMERYKANY.COM

nyos · Wysłany: 2014-01-15, 13:10

Mi w taką pogodę to nie chce się wstawać z łóżka

Maniek · Wysłany: 2014-01-15, 13:22

jeździłem Fordkiem przez dwie zimy... pomijając, że pontonem ciężko się steruje gdy śliska droga, to strasznie mu sól nie służy.... bąbelków dostał, że aż szkoda.. . Odpuściłem już teraz.
Generalnie brak ogrzewania tylnej szyby, ciężko odparować pozostałe gdy powietrze wilgotne = brak widoczności. Przy tych gabarytach to sprawia , że jazda nie jest już "fajowa". Trzeba uważać, aby komuś krzywdy nie zrobić na drodze... a jeszcze jak jedziesz z rodziną, gdzie nie można przypiąć fotelików, bo inny pas to już w ogóle....

Ale popieram jazdę całoroczną.... na pewno do niej kiedyś wrócę.

ozzy · Wysłany: 2014-01-15, 22:41

Ja ostatnio w sobotę jadąc z Firleja na wysokości Elizówki widziałem śliczne złote Camaro.
Przyznać się kto ma taką ślicznotkę ?

carlito · Wysłany: 2014-01-15, 23:51

nyos · Wysłany: 2014-01-16, 08:31

ozzy · Wysłany: 2014-01-21, 10:26

Ten mustang to ja

kojot · Wysłany: 2014-01-21, 16:53

ach jak to się jeździło dzisiaj.... :twisted:

serce pod gardłem ale się da ...ale jednak trzeba trochę bardziej uważać co by marzenia nie uszkodzić ;-)

cornholio01 · Wysłany: 2014-01-22, 17:19

da sie da - też jezdziłem i jeszcze we wtorek w delegacje jade po niedzieli,ale uwazac trzeba z gazem ;-)

nyos · Wysłany: 2014-01-22, 18:16

Ja dzisiaj jeździłęm TC i było OK. Ale wczoraj jechałem do Wawy jako pasażer w samochodzie z napędem na przód, który miał ok. 200 hp, masakra, nie mogę jak przód lata, nie wiem skąd się wzieła teoria że napęd na przód jest bezpieczniejszy.

cornholio01 · Wysłany: 2014-01-22, 19:01

jest lepszy na zime