 |
AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!
|
Przesunięty przez: ntr 2016-02-26, 11:12 |
Kompresja w small 305 |
Autor |
Wiadomość |
luiss
Wóz: Chevy Caprice Classic 5.0 1978
Wiek: 53 Dołączył: 10 Mar 2008 Posty: 4 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2009-02-25, 08:43 Kompresja w small 305
|
|
|
Zmierzyłem kompresję i mam na garkach po kolei następujące wartości w barach (czyli żeby mieć w psi trzeba mnożyć przez bodajże 14.5 ):
right left
10.5 10.5
10 9.5
10 9
10 10
a po zalaniu cylindrów łyżką oleju:
12 13
- 12
- 10.5
- -
(tu gdzie są kreski już nie sprawdzałem)
Czyli spore zróżnicowanie, wg mojej książki kwalifikujące już do remontu ale z drugiej strony te wieksze wartości nadspodziewanie wysokie wyszły, jak dla nowego silnika 150 psi, a po zalaniu olejem nawet więcej zmierzyłem!??? Mierzyłem na zagrzanym motorze, przy WOT, ssaniu wyłączonym i wykreconych wszystkich świecach. Słyszałem że nadwymiarową kompresje może dawać występujacy na pierscieniach mega nagar który je dodatkowo uszczelnia ale tu raczej obstawiałbym ze ktos pare lat temu zrobił remont temu silnikowi. Mimo wszystko dziwia mnie te wartosci???
A tak w ogóle to zabrałem się za sprawdzanie kompresji z następującego powodu: wydaje mi się że auto jest dość żwawe ale dziwi mnie ze nie może zamielić kołami na suchym asfalcie, to chyba nienormalne nawet jeśli szerokie gumy 245mm troche w tym przeszkadzają na pewno??? Silnik pracuje dość równo (póki zimny na wolnych obrotach gubi niektóre zapłony) nie strzela w gaznik ani w rure. Kąt wyprzedzenia ustawiony na największe podciśnienie na jałowych. Silnik 305, gaznik Edelbrock 1405, manifold i wałek Edelbrock Performer. Może jeszcze taka uwaga że przedtem był w silniku wałek sportowy który wymieniłem na Performera ale w gazniku edelbroka
zostały małe otworki w przepustnicach dowiercone przez poprzedniego właściciela.
Czy warto wobec tego zdejmować głowice i szukać .dziury w całym? A może winą słabego outputu jest standardowe 2.73 na dyfrze? (Dodam że nie wiem też jaki tam jest torque converter. Jak sprawdzic jego stall speed?) |
|
|
|
 |
Szymon
Wspierający Szymon Dąbrowski

Wóz: el camino '77 6.0 LS2
Pomógł: 42 razy Wiek: 50 Dołączył: 16 Paź 2006 Posty: 657 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-02-25, 11:39 Re: Kompresja w small 305
|
|
|
luiss napisał/a: | Zmierzyłem kompresję i mam na garkach po kolei następujące wartości w barach (czyli żeby mieć w psi trzeba mnożyć przez bodajże 14.5 ):
right left
10.5 10.5
10 9.5
10 9
10 10
a po zalaniu cylindrów łyżką oleju:
12 13
- 12
- 10.5
- -
(tu gdzie są kreski już nie sprawdzałem)
Czyli spore zróżnicowanie, wg mojej książki kwalifikujące już do remontu ale z drugiej strony te wieksze wartości nadspodziewanie wysokie wyszły, jak dla nowego silnika 150 psi, a po zalaniu olejem nawet więcej zmierzyłem!??? Mierzyłem na zagrzanym motorze, przy WOT, ssaniu wyłączonym i wykreconych wszystkich świecach. Słyszałem że nadwymiarową kompresje może dawać występujacy na pierscieniach mega nagar który je dodatkowo uszczelnia ale tu raczej obstawiałbym ze ktos pare lat temu zrobił remont temu silnikowi. Mimo wszystko dziwia mnie te wartosci???
A tak w ogóle to zabrałem się za sprawdzanie kompresji z następującego powodu: wydaje mi się że auto jest dość żwawe ale dziwi mnie ze nie może zamielić kołami na suchym asfalcie, to chyba nienormalne nawet jeśli szerokie gumy 245mm troche w tym przeszkadzają na pewno??? Silnik pracuje dość równo (póki zimny na wolnych obrotach gubi niektóre zapłony) nie strzela w gaznik ani w rure. Kąt wyprzedzenia ustawiony na największe podciśnienie na jałowych. Silnik 305, gaznik Edelbrock 1405, manifold i wałek Edelbrock Performer. Może jeszcze taka uwaga że przedtem był w silniku wałek sportowy który wymieniłem na Performera ale w gazniku edelbroka
zostały małe otworki w przepustnicach dowiercone przez poprzedniego właściciela.
Czy warto wobec tego zdejmować głowice i szukać .dziury w całym? A może winą słabego outputu jest standardowe 2.73 na dyfrze? (Dodam że nie wiem też jaki tam jest torque converter. Jak sprawdzic jego stall speed?) |
kwalifikujące się do remontu ale chyba z racji różnicy ciśnień tylko? ale gdzieżtam, najmniej musi być 100PSI (6.8bara), najsłabszy cylinder nie może mieć mniej niż 70% najlepszego, to wszystko w pytę, jak olej zalejesz to wiadomo uszczelni pierścienie, jakby się nie podnosiły wartości po zalaniu olejem to temat zaworowy,
a to że nie chce zamielić kołami to jakie masz przełożenie na moście? Ja pomimo iż zaraz włożę do swojego caprice 350 TPI to mam 2.50 przełożenie to i tak nie będzie jechać jak trzeba póki nie zmienię przełożenia i to TPI ma moment niesamowity z dołu a u Ciebie jak masz moment przerzucony do góry tymi modsami a przełożenie nie zmienione to będzie jeszcze większy muł niż z fabryki! Człowieku, ja walę do kredensów przełożenie 3.08 minimum jak mam niezawielkie koła i skrzynię TH700R4. Do aut na TPI, którymi walę kilometry i też nie bez znaczenia jest dla mnie zużycie paliwa i hałas. W zależności jaka skrzynia, koła to tak od 3.23 do 3.73 trzeba celować. Jeśli masz faktycznie most 2.73 a nie niżej to kosz spasuje do wyższych przełożeń, ja niestety miałem w el camino i w caprisie też tak jest - 2.50 i musiałem kosz zmieniać, od razu kupiłem kosz szperowy. |
_________________ .:[ GARAŻ SZYMONA : Serwis Aut Amerykanskich ]:.
+48 796 51 66 51
ul. Emaliowa 15, 02-295 Warszawa
WWW: www.GarazSzymona.com
e-mail: biuro@garazszymona.com
www.facebook.com/GarazSzymona |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|