AMERYKANY.COM

[czak]

Jakiś czas temu witałem się na tym forum twierdząc, że niedługo będę miał El Camino. Sam nie przypuszczałem, jak bardzo niedługie okaże się to niedługo.

Dziwnym zbiegiem okoliczności w Berlinie znalazł się facet, który miał do sprzedania trzy sztuki. No i jedna z nich jest już moja.

Jako, że El Camino było poważną zajawką i marzeniem od bardzo dawna założyłem sobie bloga. A co! Są na nim zdjęcia i inne pierdolasy związane z wreszcie moim El Camino.

http://laputanegra.tumblr.com/

[Saper]

Gratuluje zakupu! Rodzina G-Body w Polsce się powiększa
No i fajne zdjęcia

[nyos]

Hej,

Gratuluję. Mógłbyś wrzucić fotki furki i ewentualnie jakiś filmik na którym można by posłuchać wydechu.

[wojtek 7.4]

super auto moim marzeniem też jest el camino tylko nieco starszy ewentualnie ford ranchero gratulacje

[czak]

Camino dojechało dziś do Warszawy. Uff. 600 kilometrów z głośnym wydechem to świetna przygoda akustyczna, ale generalnie wóz spisał się brawurowo.

Na blogu (http://laputanegra.tumblr.com ) pojawiło się kilka nowych fotek, a kilku zaprzyjaźnionych fotografów już pobukowało sesje wozu, więc niedługo tu powrzucam.

Jestem zajebiście zaskoczony reakcją w mieście. Czuję się trochę jak papież. Ludzie do mnie machają, zagadują na każdych światłach, dzieci się cieszą.

Znajomi wwalili się dziś na pakę z browarami, a policjanci którzy to przyuważyli spędzili z nami 15 minut gadając o amerykańskich autach, po czym życzyli nam miłego wieczoru

Generalnie wypas, tylko miałem nadzieję, że zejdę poniżej 20 l/100, ale chyba będzie ciężko. Będę musiał pomyśleć o jakichś opcjach uekonomicznienia wozu, żeby El Camino wciąż znaczyło droga, a nie drogo

[nyos]

[czak]

10 litrów? Wow! To mój 2-litrowy japoński dupowóz pali 12.
Na razie cieszę się jazdą, a jak spalanie zrobi się męczące, będę kombinował. Może wtrysk, albo co. Widziałem ze w Holandii 3/4 Camino jeździ z butlą na pace, ale nie wiem czy się na to bym zdecydował.

[ntr]

Gratuluję zakupu! Wygląda super na tych fotkach! Praktycznie jak nowy.

Gaz na pace jest bez sensu. Za kanapą jest sporo miejsca w tym schowku pod paką.

Ale ja swojego raczej nie zagazuję. Ponieważ to pickup bez plandeki, ani zabudowy jakiejkolwiek, to pali więcej niż GPek, czy Monciak. Mi na trasie wychodzi 11l.
Nie spaliłem więcej niż 15l średnio po mieście się wygłupiając i jeżdżąc na grilla za miasto.

Oczywiście tak jak nyos - też mam gaźnik. Tak więc u Ciebie kwestia regulacji mieszanki, albo zmiana gaźnika na mniej wyczynowy, bo sam gaźnik wielu koni nie daje, a potrafi ekonomię zabić kompletnie.

[czak]

[Szymon]

kolejne el camino, ale faza! gratulacje!

[Midnite Tom]

pero puta fresco negro
miranda caliente

[czak]

Sprawa spalania się chyba wyjaśniła. Gaźnik do roboty i sonda do wymiany.

Kurde, jeszcze go nie zarejestrowałem, a już się pogubiłem w ilości pierdół, które zamówiłem z ebaya. Lipa jest tylko z tym, że niektórzy nie chcą wysyłać fantów do Europy i trzeba szukać jakichś znajomych znajomych. Macie jakiś patent na to? Widziałem, że jest firma (kupujemywusa.com) która za 20$ odbiera rzeczy i przesyła dalej do Polski, ale ich strona jakoś nie wzbudza zaufania.

[nyos]

takich firm jest dużo i na pewno wśród znajomych znajdziesz kilka osób, które z takich korzystały, np. Piast, ja korzystam z:

http://www.polameronline.com/

jest szansa że jak będziesz przewoził mniejsze rzeczy to nie będzie cła i vatu, ale to tylko szansa lotnicza do 2 tyg. morska 6-8 tyg. w deklaracji podawaj zawsze wartość poniżej 40 USD, jeśli się przyczepią i będą chcieli naliczyć cło i vat to formalności wydłużają się o 2 dni

[ntr]

[czak]

Że niby nie ma?

A to wtedy do czego?
http://cgi.ebay.com/ebaym...s#ht_2795wt_945