Strona Główna AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Co mozecie poradzic ws. tego ogloszenia?
Autor Wiadomość
woz 
sweet sound of V8..

Wóz: e34 V8 i szukam..
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2009-07-25, 12:29   Co mozecie poradzic ws. tego ogloszenia?

Witam wszystkich.

Jestem dosc swiezutki na tej stronie. Od lat jezdze beemkami (Jezdze teraz piata, obecnie moim zdaniem ostatnia prawdziwa z serii 5, e34. Silnik oczywiscie V8, wiec podchodze do samochodow jak wiekszosc z Was. Nie jest to po prostu cos co ma nas przewiezc z punktu A do punktu B. Pali jak stara zdzira 16 na setke i to z lekka noga, wiec jest ok.. :) ).

Od dawna mam slabosc do amerykanskich widlastych osemek, tylko nigdy sie nie skusilem bo jak kupilem swoja pierwsza bmw 325 to jakos z ta marka zostalem. Ale ostatnio jak znalazlem pewne ogloszenie to mnie wzielo jeszcze mocniej i wyglada na to, ze nastawilem sie na zakup drugiego samochodu. Jest to Camaro z 84 roku. Silnik 5,7, i co mnie kreci chyba najbardziej to ten gaznik 4 gardzielowy HOLLEY i "blower" na masce :twisted: . Czy obsluga i regeneracja takiego gaznika jest mozliwa u nas w Polsce? Czy wszelkie czesci do niego musialbym zamawiac ze stanow? Jak wogole wyglada zakup czesci (klockow, amorow i innych czesci wymiennych do tego egzemplarza?) Jak wogole te silniki 5,7 na gazniku sie sprawowaly? Musze z gory przeprosic za milion pytan, ale wolalem sie spytac ludzi, ktorzy sa w temacie amerykanow niz zdecydowac sie na zakup i pozniej zalowac ze sie popelnilo blad. Jezeli mozecie to prosze zerknijcie na to ogloszenie i napiszcie co myslicie. Samochod bede mial gdzie trzymac, wiec tutaj nie bedzie problemu.
Pozdrawiam i z gory dzieki za rade/info.

http://www.allegro.pl:80/...?item=692540864


p.s. A tak zupelnie z czystej ciekawosci, zebym tak ot mial porownanie do mojej. Jak wygladaloby spalanie w takim cacku? Zmiescilbym sie w 30? Sprzedajacy upewnil mnie, ze przy spokojnej jezdzie spalanie jest w granicy 17 litrow. Na chlopski rozum jakas dyszka gdzies tam uciekla.. :-/

Pozdro 8-)
 
 
czlowiekmucha 
MaC


Wóz: Firebird 3.1 1991
Wiek: 43
Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 28
Skąd: GW
Wysłany: 2009-07-25, 17:33   

klocki amory itp itd w PL w przyzwoitych pieniądzach,

woz napisał/a:
17 litrów. Na chlopski rozum jakas dyszka gdzies tam uciekla..


nic nie uciekło, powiedział prawdę, ale kto jeździ spokojnie...?
_________________
'91 Firebird 3.1
'93 Audi C4 2.6
'91 Mini 998cc
 
 
woz 
sweet sound of V8..

Wóz: e34 V8 i szukam..
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2009-07-25, 20:10   

Z takim widokiem sterczacej z maski, mysle ze nikt :twisted:

...no to zaskoczenie mnie dowalilo. Ja z 3 litrowym na wtrysku silnikiem bmw pale 16, a tu na starym ale jarym silniku 5.7 z holley gaznikiem pale raptem o pare litrow wiecej. Nic tylko zakochac sie w takie silniki..

A z ciekawosci, czy daloby rade traktowac ten samochod jako transport codzienny? Bo jezeli dla mnie nie stanowi problem tankowania 16 litrow na setke u siebie, to jaki problem te pare litrow wiecej, a frajda z jazdy napewno nieporuwnywalna! Czy te gazniki przy naszym paliwie moze szlag trafic? Pytam sie poniewaz nigdy nie mialem do czynienia z takim gaznikiem i nie wiem na ile te elementy sa trwale..
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-07-25, 21:34   

Stary, a kto Ci ten 4ro gardzielowy gaźnik wyreguluje? W Polsce nie wiem czy ktoś się w pełni kompetentny z tego zakresu znajdzie.
Ja miałem 4bb na 5litrach i gazu paliło mi 35, a wachy koło 20. Przy spokojnej jeździe. No i moc.. a raczej jej brak. Generalnie bez sensu.

Szukaj 5,7 ale TPI. Wtedy te 400niutonometrów laczkami ładnie zakręci, a 240koni pozwoli jakoś się przemieszczać. Spalanie będziesz miał 15-16. W sumie to tu zawsze jest takie spalanie (+-2litry), nawet emeryckie V6 tyle palą.

30l to paliły 7-8litrowe BigBlocki. Ale to było w latach '70 ;)
F-Body palą dokładnie tyle, albo i mniej niż BMW 3litrowe. Tylko że nie skręcają jak BMW, trzeszczą, psują się. Taka amerykańska tandeta, dla ichnich wieśniaków. Jak VW dla Niemców, czy Polonezy dla Naszych rolników. Taka jest prawda, nie ma co się oszukiwać. Te auta palą gumę, bulgoczą i świetnie się nimi cruzuje ku zachodzącemu słońcu. Jeśli tego chcesz - to kupuj. Jeśli chcesz ciąć po drogach w okolicach półtorej czy 2pak - zapmnij. Zabijesz się na pierwszych koleinach...

[ Dodano: 2009-07-25, 21:36 ]
Jeśli chodzi o jazdę na co dzień.. to będąc studentem jeździłem 5l V8 na benzynie i dawałem radę jakoś to utrzymać. Więc tragedii nie ma ;)
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
woz 
sweet sound of V8..

Wóz: e34 V8 i szukam..
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2009-07-25, 21:47   

Ciecie 2 paki po autostradzie juz mnie nie bawi. Nawet teraz jak jezdze swoja 3.0 V8 to wole jechac normalnie i slychac jak osemka chodzi, radio jest absolutnie zbedne. Takie male zboczenie, wiele osob tego nie kuma. A moje zona nawet poltora roku po slubie sie ze mnie smieje :-D

Mowisz, zeby brac sie za 5,7 na wtrysku. Moze i jest lepsze, ale od malego wychowalem sie wsrod 308ci na gaznikach (pomieszkalem dosc dlugo na antypodach a tam ludzie gustowali zazwyczaj w duzych pojemnosciach, tak jak w stanach. Jakos zostalo mi to we krwi..) Zreszta, dla mnie widok takiego monstruma wychodzacego z maski to cos wyjatkowego, ale cos, co tylko moge miec z gaznika.. :)
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-07-26, 15:04   

No to zapomnij o jeździe tym na co dzień ;) Coś za coś. 8)
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
zaskar 

Wóz: 98 Camaro Z28 LS1/T56
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 127
Skąd: S-ec / D-G
Wysłany: 2009-07-27, 09:20   

woz napisał/a:
Zreszta, dla mnie widok takiego monstruma wychodzacego z maski to cos wyjatkowego, ale cos, co tylko moge miec z gaznika..


Tyle, że w tej Berlinetce to jest zwyczajny scoop, który założysz na TBI, a tym to można już spokojnie na co dzień jeździć bo silnik w miarę żwawy, mało awaryjny i ekonomiczny ;-)
Co innego jakby nad maske wystawał supercharger, to wtedy można to nazwac monstrum a tak... ;-)
 
 
woz 
sweet sound of V8..

Wóz: e34 V8 i szukam..
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2009-07-27, 17:00   

zaskar napisał/a:
woz napisał/a:
Zreszta, dla mnie widok takiego monstruma wychodzacego z maski to cos wyjatkowego, ale cos, co tylko moge miec z gaznika..


Tyle, że w tej Berlinetce to jest zwyczajny scoop, który założysz na TBI, a tym to można już spokojnie na co dzień jeździć bo silnik w miarę żwawy, mało awaryjny i ekonomiczny ;-)
Co innego jakby nad maske wystawał supercharger, to wtedy można to nazwac monstrum a tak... ;-)


zwyczajny scoop? Przeciez czegos takiego na wtryskowy silnik nie zalozysz. O ile sie nie myle jest to tzn "blower" (nie znam nazwy po polsku poniewaz po naszych stronach z czyms takim sie nie spotkalem..). Jest zalozony na gaznik, i pracuje na tej zasadzie, ze tym bardziej wciskasz pedal gazu, tym bardziej dysze na tym blowerze sie otwieraja, wpuszczajac bezposrednio do gaznika wiecej powietrza. Poprawcie mnie Panowie jesli sie myle.. :-> Tak apropos, jak taki "blower" sie nazywa po polsku? Tak wiem, jestem jeszcze troche zielony w tych sprawach.. :-P
 
 
zaskar 

Wóz: 98 Camaro Z28 LS1/T56
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 127
Skąd: S-ec / D-G
Wysłany: 2009-07-27, 17:27   

To jest tylko zwykły scoop, nakładka na filtry powietrza. Owszem, tu jest wersja z przepustnicą, ale są też bez przepustnicy które IMO wpuszczają więcej powietrza bo filtry sa mniej przysłonięte. Zgadza się, działa to jak doładowanie dynamiczne, bo im szybciej się jedzie tym wiecej powietrza jest wtłaczane do dolotu. Na silnik z wielowtryskiem owszem sie tego nie założy, ale na silnik TBI w fbody jak najbardziej to podejdzie.

Natomiast jeśli chodzi o blower to jest to coś innego, polska nazwa blowera to sprężarka mechaniczna i wygląda to tak:
 
 
woz 
sweet sound of V8..

Wóz: e34 V8 i szukam..
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2009-07-27, 20:51   

No widzisz, czlowiek sie stale uczy...

Silnik TBI czyli upewnie sie, silniki 5.0 wystepujace w camaro 3 generacji od 82-92? Monowtrysk chyba i jakies 180KM? Jezeli tak, to z automatem i taka pojemnoscia to tak malo wyzynowany silnik przejedzie gazylion kilometrow! :mrgreen: Jezeli tak jest to nieco mi to ozy otworzylo, bo w takim przypadku jestem w stanie zakupic sobie camaro o 8 lat mlodsze, w lepszym stanie, bez zadnych luzow, i zalozyc sobie taki scoop zeby wygladalo tak zeby mi kolana zmiekly :twisted: . A gdzie mozna taki scoop nabyc? Bo na ebay szperalem, na allegro nawet nie ma mowy, wiec nie wiem gdzie i do kogo moge uderzac w tej sprawie..

[ Dodano: 2009-07-28, 07:15 ]
A tak sie wychyle i spytam, gdziei w jaki sposob na przykladzie tego linka na ten silnik 5.0 moznaby spokojnie zamontowac ten scoop? On w takim przypadku by cos robil, czy tylko ladnie wygladal i blyszczal?

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9248867
 
 
zaskar 

Wóz: 98 Camaro Z28 LS1/T56
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 127
Skąd: S-ec / D-G
Wysłany: 2009-07-28, 08:26   

woz napisał/a:
Silnik TBI czyli upewnie sie, silniki 5.0 wystepujace w camaro 3 generacji od 82-92? Monowtrysk chyba i jakies 180KM? Jezeli tak, to z automatem


Częściowo tak, bo jest to "monowtrysk" chociaż ma dwa wtryski w przepustnicy.
Były chyba one od 86 albo 85 roku jeśli się nie mylę. I występowały nie tylko z automatem ale i z manualem.
Więcej info o fbody znajdziesz na www.thirdgen.org

woz napisał/a:
A gdzie mozna taki scoop nabyc? Bo na ebay szperalem, na allegro nawet nie ma mowy, wiec nie wiem gdzie i do kogo moge uderzac w tej sprawie..

www.summiracing.com

woz napisał/a:
A tak sie wychyle i spytam, gdziei w jaki sposob na przykladzie tego linka na ten silnik 5.0 moznaby spokojnie zamontowac ten scoop? On w takim przypadku by cos robil, czy tylko ladnie wygladal i blyszczal?

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9248867


Nie, tu ten scoop nie będzie pasował, bo to silnik TPI (wielowtrysk), a mowa tu o TBI, czyli tym:

(pierwszy lepszy obrazek z google)

Ale to Camaro z tego ogłoszenia to niezły parch, jeden z forumowiczów z fbody.org.pl był go ogladać.
 
 
woz 
sweet sound of V8..

Wóz: e34 V8 i szukam..
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2009-07-28, 09:41   

OK, dziekuje za konkretne info. A moze cos z tym ogloszeniem z pod Wawy faktycznie nie jest tak, bo gdyby bylo chociaz w OK stanie to za taka cene, ze scoopem, holleyem i tymi wykonanymi pracami z blacha to poszloby dosc szybko, a tu juz kolejny raz jest wystawiony. Pzdr. Jezeli bede jeszcze mial jakies pytania to skorzystam :)

[ Dodano: 2009-07-28, 09:42 ]
www.summitracing.com ;-)
 
 
zaskar 

Wóz: 98 Camaro Z28 LS1/T56
Wiek: 42
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 127
Skąd: S-ec / D-G
Wysłany: 2009-07-28, 09:52   

woz napisał/a:
A moze cos z tym ogloszeniem z pod Wawy faktycznie nie jest tak, bo gdyby bylo chociaz w OK stanie to za taka cene


Odnośnie tego co napisałem, że to parch, to miałem na myśli tego białego IROC'a z Bielska, a nie tego czarnego z Warszawy.

A tak BTW to jeśli interesuje Cię tylko fbody to duuużo info znajdziesz na www.fbody.org.pl
 
 
woz 
sweet sound of V8..

Wóz: e34 V8 i szukam..
Wiek: 49
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 2009-07-28, 10:37   

Czarny z Wawy mial blache robiona. Koles mowil, ze sa luzy na kierownicy, ale ogolnie samochod mechanicznie w OK stanie, zapala za kazdym razem itd (zreszta co innego mialby powiedziec.. ), ale fakt faktem, przeslal filmik jak fura chodzi i naprawde rowniutko gada. Gaznik bo gaznik, ale nie ma tam wiele co moze sie sypnac. Wiem, ze silnik TPI chodzilby znacznie lepiej, jest ekonomiczniejszy itd itp, ale cala ta zabawa przeciez chodzi o ten bulgot i dzwiek prawdziwej osemki, a scoop na masce to jak wisienka na gorze deseru lodowego.. :twisted: Raz jeszcze thx ;-)
 
 
ntr 
Administrator
GM driver :-)


Wóz: '87 El Camino
Wiek: 43
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 2311
Skąd: Lublin
Wysłany: 2009-07-29, 08:30   

woz napisał/a:
Czarny z Wawy mial blache robiona. Koles mowil, ze sa luzy na kierownicy, ale ogolnie samochod mechanicznie w OK stanie, zapala za kazdym razem itd (zreszta co innego mialby powiedziec.. ), ale fakt faktem, przeslal filmik jak fura chodzi i naprawde rowniutko gada. Gaznik bo gaznik, ale nie ma tam wiele co moze sie sypnac. Wiem, ze silnik TPI chodzilby znacznie lepiej, jest ekonomiczniejszy itd itp, ale cala ta zabawa przeciez chodzi o ten bulgot i dzwiek prawdziwej osemki, a scoop na masce to jak wisienka na gorze deseru lodowego.. :twisted: Raz jeszcze thx ;-)

Chłopie sugerujesz, że V8 na wtrysku nie bulgocze? hehehehe
Weź się wybierz na jakiś spot amerykańców, albo zajedź do Lublina, to posłuchasz sobie co nieco. Bo różnicy w dźwięku stockowych aut to nie ma za wielkiej..
Amerykańskie V8 brzmi inaczej niż to w BMW czy Mercedesie. I na barwę dźwięku bardziej ma wpływ wydech niż układ zasilania w paliwo.
_________________
"Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!"
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group