AMERYKANY.COM

ntr

Po blisko dwóch dekadach suszy, Chevrolet zaprezentował swojego najnowszego tylnonapędowego sedana - Chevroleta SS. To duże wydarzenie, bo ostatnie V8 pod maską sedana było w 1996r.!

Auto jest przebrandowanym Australijskim Holdenem Commodore VF, czyli następcą Holdena Commodore VE, którego GM już sprzedawał z powodzeniem w latach 2008-2009, jako Pontiaca G8. U jego podstaw leży znana już z Chevroleta Camaro i dostępnego tylko dla służb policyjnych w USA, Chevroleta Caprice PPV (Police pursuit vehicle), platforma GM Zeta.

Stylizacja nadwozia jest rozwinięciem stylu mniejszych Chevroletów, czyli Volta i Cruze i może się podobać, tak samo jak świeżo zaprojektowane wnętrze, które również sporo czerpie z mniejszego Cruza. Rzecz gustu, ale jedno jest pewne, że każdy będzie zadowolony z tego czego na pierwszy rzut oka nie widać: silnika i układu przeniesienia napędu.

Oczywiście jedynym słusznym wyborem do napędzania flagowego sedana stajni GM'a musiał być ich flagowy silnik, znany z mocniejszych Camaro czy Corvette, LS3 o tradycyjnej już pojemności 6,2l, oraz legitymujący się mocą 415KM i 563Nm momentu obrotowego. Silnik przekazuje moc za pomocą 6stopniowej skrzyni automatycznej, z opcjonalną możliwością ręcznej zmiany biegów łopatkami przy kierownicy, pozwalając na osiąganie czasów 0-100km/h w ok. 5sek.

Duża moc nie jest jednak czymś niecodziennym w Amerykańskich autach i tu pojawia się największy chyba plus współpracy z Australijczykami, czyli zawieszenie. Tutaj mamy rozwiązania znane z Camaro, a więc niezależne, wielowahaczowe i sportowo zestrojone zawieszenie, połączone z obniżonym środkiem ciężkości oraz wyważenie 50/50 do tej pory zarezerwowane chyba tylko dla Bawarskich sedanów z logo BMW.

Auto będą mogli nabyć na razie tylko szczęśliwcy z USA już pod koniec tego roku. A nam pozostaje import prywatny.. lub wiara, że rodzime salony Cheviego też w końcu i do Europy parę tych cacek sprowadzą

Więcej info:

artykuł na Onecie
galeria na Onecie
artykuł na WP

640-chevrolet-ss-2.jpeg

Plik ściągnięto 27498 raz(y) 109.48 KB

99piotr99 · Wysłany: 2013-02-22, 13:43

kitt94 · Wysłany: 2013-02-22, 15:39

Jak dla mnie nic ciekawego. Nawet nie wygląda jakoś super.

ntr · Wysłany: 2013-02-22, 18:37

Ja tam chyba jestem typowy "Chevy guy"

Mi pasuje i kiedyś może sobie takiego nawet kupię

mik · Wysłany: 2013-02-23, 07:16

Bardzo lubię te australijskie wynalazki :-)

Podoba mi się pomysł mocnej V8 w niepozornym sedanie takim jak SS czy starszy Pontiac G8, który mocno trzyma cenę w stanach. No i jest jeszcze GTO, jak ktoś chce coupe w takim stylu :->

Shogun v8 · Wysłany: 2013-02-23, 15:33

Bardzo mi sie podoba to połączenie potworka z niepozorną sylwetką. Niejeden cfaniaczek sie zdziwi na światłach :mrgreen:

nyos · Wysłany: 2013-02-23, 16:28

Mi się nie widzi, np. nowy mesio jest ładniejszy

santa fe · Wysłany: 2013-02-24, 19:49

Mówili w telewizji, że w Izraelu nie będzie dostępny pod nazwą SS, tylko pod pełną Super Sport, powaga ;-)

Oczywiście jakiś dziennikarzyna zapodał coś takiego mniej więcej " choć Chevrolet produkuje auta oznaczone nazwą Super Sport od dawna, to po raz pierwszy zdecydował się użyć skrótu SS" a wydaje mnie się że jest dokładnie odwrotnie, po raz pierwszy zdecydował się nie użyć tego skrutu :lol: