AMERYKANY.COM

robbik · Wysłany: 2015-11-24, 11:46 **Pontiac Firebird 3.1 - mechanik lub cudotwórca**

Witam wszystkich poszukuję mechanika dla mojej bryki, problem wygląda następująco. Bryka nie pali zalewa ją paliwo...wymieniłem: kable, świece, cewke kpl , komp, palec, i tam inne...i jestem zły bo problem jest od marca :evil:

Problem z "dławieniem" występowało od dłuższego czasu dosyć okazjonalnie, kupiłem autko kilka lat temu z gazem i czekałem z jego wywaleniem aż do zarejestrowania jako zabytkowy (gazu już nie ma), problem z dławieniem był prawie zawsze na benzynie nie na gazie... W lipcu po wymianie kabli i palca auto zapierdzielało świetnie, ale po przekroczeniu prędkości światła (120km/h) problem powrócił i teraz mechanicy (bo była narada nad tym autem) stwierdzili że silnik do wymiany:) :roll:

auto od nich zabieram bo nie chce nawet tego komentować... auto zalewa (dławi) a teraz już nawet nie odpala. Nie mam już sił czy ktoś zna dobrego mechanika od prostych aut? który ogarnie temat? Szukam pomocy bo teraz po tej akcji że już nie odpala to jest nie do pomyślenia!

z góry dziękuję za pomoc

ntr · Wysłany: 2016-02-26, 10:57

Może wtryskiwacze leją. Spróbuj podmienić.

A wymiana silnika bo go zalewa - dobre

Tomasz.W. · Wysłany: 2017-07-01, 12:02

Mamy ten sam problem. Auto jest podpiete na skrot bo pompka nie dostawala sygnalu i nie podawala paliwa, wiec tato ja podpial bezposrednio. Auto jezdzilo normalnie az do teraz, nie chce odpalac, a jak odpali to zaraz gasnie. Gasnie tez po dodaniu gazu. Ewidentnie zalewanie paliwem czy moze byc cos innego ?