AMERYKANY.COM

[Kabdul]

No to super, miałem jechać dziś do lbl, wszystko cacy, śmigam na stacje, dobijam cyklonu do pełna. No i dupa, odpalić nie chce. Kręce no i dupa. Zepchnąłem go kawałek dalej no i kombinuje co się mogło wysrać. Podszedł jakiś gość co się potem okazało ma 4gena i szukamy razem. Wydumaliśmy, że się rozrusznik zyebał, bo prund jest, wacha jest, dwa magiczne kabelki co je miałem złączyć jak się coś zpidoli nie banglały. Teraz pytanie co robić. Przede wszystkim musze go stamtąd wynieść więc pytanie czy można holować automat i czy nic się w skrzyni nie spipszy. Czy da się wykręcić rozrusznik na miejscu i ewentualnie go zregeneorwać czy cuś. Czy moge to zrobić gdzieś na miejscu czy musze go przyholować/przylawecić do GS. Czy może komuś mądrzejszemu z zapasowym rozrusznikiem zechciałoby się przywieść rodzinke do zoa a samemu pomóc mi odponiszczyć ptaka?

[Szymon]