Strona Główna AMERYKANY.COM
Tylko prawdziwe amerykańskie bryki, palenie gumy, bulgot V8 i cruzowanie ku zachodowi słońca!

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Chevrolet Camaro RS 191 MPFI V6 1991
Autor Wiadomość
Lord Steinmetz 

Wóz: Camaro RS 191 V6 '91
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: W-wa
Wysłany: 2011-02-11, 16:47   Chevrolet Camaro RS 191 MPFI V6 1991

No cóż, ktoś mi kiedyś powiedział, że życie jest zbyt krótkie i trzeba realizować marzenia jak najszybciej. Coś mnie tchnęło i niedawno nabyłem Camaro 3gen z małym jak na warunki amerykańskie silniczkiem, bo tylko 3.1l V6. Do tej budy to zdecydowanie za mało ale może w przyszłości wykrystalizuje się z niego 5.7 TPI V8 :grin:
Na dzień dzisiejszy jednak nie pali - dlatego, że VATS blokuje zapłon. Jest tam takie magiczne obejście made by pan Henio ale podobno odmówiło posługi. Kilka fot.








Bardzo chcę przywrócić go do życia jak najszybciej ale pewnych kwestii (przede wszystkim finansowej) nie przeskoczę i cała robota rozciągnie się mocno w czasie. Jestem zadowolony z zakupu i mam bardzo ambitne plany. Co z tego wyjdzie? - Czas pokaże. :hmm:
_________________
IROC-Z 350 TPI - 4wheel dream...
 
 
 
pyotrek 
FKP Oryginal


Wóz: szkoda gadać
Wiek: 48
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 131
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-11, 17:52   

Działaj, działaj. Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł.
_________________
========================
'87 Silver Camaro RS 305 TBI - sold
'94 Green TransAm 350 LT1 - sold
......?
 
 
Lord Steinmetz 

Wóz: Camaro RS 191 V6 '91
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 10
Skąd: W-wa
Wysłany: 2011-03-17, 13:47   

Mały update.
Prace idą jak krew z nosa z powodu braku funduszy oraz chwilowo patowej sytuacji na uczelni.
Jest jednak mały progres. Silnik odpala praktycznie od strzała ale nie ma ładowania. Chłodzenia też nie ma. Wiatraki nie chodzą podłączone po Heniowemu, jednakże ożywają podłączone na krótko do aku. Wydech do spawania. Cieknie najprawdopodobniej ze skrzyni i mostu. Amortyzacja to słowo, którego ten samochód nie słyszał już dawno i na dwa wyjazdy dwa razy urwałem naganiacz. Po przekręceniu kluczyka świecą się tylko kontrolki prawego panelu, z lewej martwa pomroczność. Światła działają, hample trzymają, skrzynia chodzi jak ta lala. Po odpaleniu utrzymuje chwilowo obroty 3000 a potem spadają do ok 1500.
Środek odkurzony i wysuszony ale prawdopodobnie nie do końca. Czekam na wyższe temperatury, żeby moc powietrzyć go na słońcu.
A poza tym to jak trzeba to bangla, koła nie odpadają, blachy nie odłażą - jest git :mrgreen:



_________________
IROC-Z 350 TPI - 4wheel dream...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group