AMERYKANY.COM

caddy56 · Wysłany: 2013-04-25, 23:11 **Też się przedstawię!**

Witam wszystkich
Osobiście reprezentuję rocznik 1975 :-)

, natomiast moja zabawka to Cadillac rocznik 1956. W moim posiadaniu od 2006 roku, do 2011 trwała restauracja. Od tego czasu przejechał ok... 800 km, lub jak kto woli wsparł Orlen zakupem ok. 200 litrów 95-tki i sporego zapasu (to na przyszłe ekologiczne czasy ) Unikatu.
Kilka słów o tym jak się zaczęła moja fascynacja krążownikami szos znajdziecie tu: www.autokurc.pl/cadillac (proponuję z głośnikami)- ale z góry przepraszam za brak nowych zdjęć po zakończeniu remontu, standardowe tłumaczenie - brak czasu.
Marek

caddy.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 422 raz(y) 85.7 KB

Shogun v8 · Wysłany: 2013-04-25, 23:28

Cześć Marku. Piękny jest

carlito · Wysłany: 2013-04-25, 23:42

cześć, konkretny wóz, dobra robota

**OSKAR** · Wysłany: 2013-04-26, 10:38

Witaj. Poprostu wow!

cornholio01 · Wysłany: 2013-04-26, 12:27

Cześć,jest niesamowity

Stenn · Wysłany: 2013-04-27, 09:32

oczy się śmieją ...

bakupno · Wysłany: 2013-04-28, 20:58

Cześć. Piękny wóz!

Vini · Wysłany: 2013-05-02, 14:27

nice ride

Midnite Tom · Wysłany: 2013-05-05, 23:03

Witaj. Przepiękna maszyna.

maiki77 · Wysłany: 2013-05-06, 19:40

fajna bryczka, gratulacje!

caddy56 · Wysłany: 2013-05-09, 22:31 **Dziękuję za uznanie**

Czołem
Jak w temacie - dziękuję za wszystkie miłe słowa i wyrazy uznania.
Utwierdzają mnie w przekonaniu o wyborze właściwej drogi życiowej ;-)

!!!
Reżyser ze mnie raczej mizerny, ale zdecydowałem się i wystawiłem na tubę króciutki filmik - http://www.youtube.com/watch?v=o2WgXHGmCBo
Niestety nie potrafię odnaleźć filmu z pierwszego odpalenia silnika po 5 latach remontu - a przeżycie było przecudowne - choć w ręce trzeba trzymałem gaśnicę - tak zapobiegawczo, bo kompletna instalacja została odtworzona z pomocą zdobytych schematów na wzór wyrwanej z auta. A poprzednicy sporo w caddim przecięli, wycięli i posztukowali...
Ale udało się, wszystko zadziałało bez najmniejszego problemu.
Przy okazji małe pytanko - choć t oraczej do innego działu:
na filmie widać czarne pasy bezpieczeństwa z tyłu - zalożyłem, żeby móc małolaty przewozić, bo formalnie pasów nie mam i nie będe zakładał (choć przyznam że dziwnie sie bez nich jeździ). Ponieważ mnie ta czerń razi chętnie zamieniłbym na bardziej pasujący beż - może ktoś pomoże?

cornholio01 · Wysłany: 2013-05-09, 23:13

Reżyseria nie ważna kolego ,włożyłeś w to kupę pracy i szacun za to sie należy,a i tak spoko na tubie ;-)

,jeszcze raz wielkie gratulacje

nyos · Wysłany: 2013-05-11, 13:24

Milo popatrzec na ten projekt. sam nad tym pracowales?

kitt94 · Wysłany: 2014-01-25, 14:56

Piękny egzemplarz, ostatnio coraz bardziej mnie intrygują Cadillac'i z tych roczników. Zacząłem nawet pisać artykuł o Series Sixty Special z lat 1954-1956.

Szkoda, że nie zachowałeś (nie zachowała się?) oryginalej, welurowej tapicerki. Jest z milion razy fajniejsza od skóry.