[VIDEO] To już Raj... |
Autor |
Wiadomość |
irish arth
Feministka
Wóz: Calibra V6. Marzenie - Chevelle SS z 68'
Wiek: 49 Dołączył: 04 Gru 2007 Posty: 36 Skąd: Kutno/Poznań
|
Wysłany: 2007-12-10, 10:39 [VIDEO] To już Raj...
|
|
|
No i się polałem w gacie!
http://youtube.com/watch?v=vPlp-5yqMT8
Miłego oglądania |
_________________ "Nie ma nic większego niż prawda
i nawet najmniejsza prawda jest wielka" J.W.Goethe |
|
|
|
 |
infidel [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-12-12, 14:35
|
|
|
eee tam, stetryczałe pierniki i ich superchargery do kruzowania |
|
|
|
 |
pyotrek
FKP Oryginal

Wóz: szkoda gadać
Wiek: 49 Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 131 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2007-12-12, 16:10
|
|
|
Taaaa... A najlepsze są piosenki - same reklamy. Zajefajny klip |
_________________ ========================
'87 Silver Camaro RS 305 TBI - sold
'94 Green TransAm 350 LT1 - sold
......? |
|
|
|
 |
irish arth
Feministka
Wóz: Calibra V6. Marzenie - Chevelle SS z 68'
Wiek: 49 Dołączył: 04 Gru 2007 Posty: 36 Skąd: Kutno/Poznań
|
Wysłany: 2007-12-13, 15:45
|
|
|
infidel napisał/a: | eee tam, stetryczałe pierniki i ich superchargery do kruzowania |
A co? Zazdrocha? |
_________________ "Nie ma nic większego niż prawda
i nawet najmniejsza prawda jest wielka" J.W.Goethe |
|
|
|
 |
infidel [Usunięty]
|
Wysłany: 2007-12-13, 15:58
|
|
|
irish arth napisał/a: | A co? Zazdrocha? |
Ja tam wolę zabawy bez niebieskich pigułek i z większą ilością dymu |
|
|
|
 |
ntr
Administrator GM driver :-)

Wóz: '87 El Camino
Wiek: 44 Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2311 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2007-12-13, 17:09
|
|
|
irish arth napisał/a: | A co? Zazdrocha? |
Jeśli chcesz mieć amerykańca tylko po to by pucować mu lampy co wieczór i nie zamierzasz dać mu od czasu do czasu w palnik, to raczej to forum nie dla Ciebie
Muscle Cary to wozy nie tylko wyglądające, ale hardcorowe bryki mające więcej mocy niż "rozumu" Na tym polega ich urok. Taka jest ich natura i dusza. To właśnie Nas w nich kręci |
_________________ "Spalić gumę to nie grzech, ale jak grzech przyjemne!" |
|
|
|
 |
irish arth
Feministka
Wóz: Calibra V6. Marzenie - Chevelle SS z 68'
Wiek: 49 Dołączył: 04 Gru 2007 Posty: 36 Skąd: Kutno/Poznań
|
Wysłany: 2007-12-16, 22:44
|
|
|
ntr napisał/a: | irish arth napisał/a: | A co? Zazdrocha? |
Jeśli chcesz mieć amerykańca tylko po to by pucować mu lampy co wieczór i nie zamierzasz dać mu od czasu do czasu w palnik, to raczej to forum nie dla Ciebie
Muscle Cary to wozy nie tylko wyglądające, ale hardcorowe bryki mające więcej mocy niż "rozumu" Na tym polega ich urok. Taka jest ich natura i dusza. To właśnie Nas w nich kręci |
Nie obchodzi mnie co te dziadygi robią z tymi autami, interesuje mnie co JA bym z nimi zrobił. Auta nie mają ze mną spokojnego życia, ale ja kocham samochody i dlatego one, pomimo ostrego traktowania kochają mnie również.
Dzisiaj pisałem do kolesia w Stanach... ma na sprzedaż piękny silniczek HEMI, jednak ponieważ za bardzo nie znam się na mechanice (taki ze mnie ruchacz-humanista), więc zadałem mu parę pytań. Poza tym w rodzinnym mieście, całkowicie przypadkowo (or maybe it's my destiny ) znalazłem kontakt do mojego kumpla z czasów podstawówki, który odrestaurowuje stare motocykle i z kolegą mają wielgachny hangar, który dzielą z kolesiami zajmującymi się... Amerykanami! :o) Będę się z widział w święta, więc coś mam nadzieję się ruszy w temacie Irish Muscle (or pony) Car
Tak więc, jak już wspominałem wcześniej, daję sobie dwa lata na amerykańskie auto......
...no dobra... trzy lata
Pozdrawiam |
_________________ "Nie ma nic większego niż prawda
i nawet najmniejsza prawda jest wielka" J.W.Goethe |
|
|
|
 |
|