AMERYKANY.COM

[Saper]

w teledysku pojawia sie Camaro 3gen

http://teledyski.onet.pl/...,teledyski.html

http://www.mediapl.com/po...icy,63,559.html 37MB

[infidel]

ojej

teraz co 2 dres sprzeda beemke i kupi 3gena

ojej

teraz co 2 dres sprzeda beemke i kupi 3gena

[Kabdul]

Mogli jakiegoś lowridera wziąć. MadMax nie słuchał hiphopu.

[ntr]

Kurde.. tak sobie patrze na tego czarnego iroczka.. i tak mysle.. ze chyba sobie odpuszcze 4th gena.. Alez mnie naszla ochota na takiego rzecha z jakims superchargerem jak w Mad Maxie

[kojot]

totalne nieporozumienie Camaro +hip-hip = shit

[ntr]

[kojot]

może się nie znam ale dla mnie nawet że tam stoi to pasuje to jak plaster do dupy

jeżeli mówimy i samochodach klimatycznych to Camaro napewno ne jest w klimacie hip-hopu za to BMW napewno .....

nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy to z Camaro wysiada typ w dresach a z sierodka dolatuje rap albo hip-hop oni mają swoje wózki i tyle, że tak delikatnie powiem...

[ Dodano: 2006-12-08, 19:36 ]
dodam jeszcze że nic osobiście nie mam do dresów bo nawet znam paru fajnych ale to zupełnie inny klimat i ideologia. Camaro 3-gen to typowo hardcorowy klimat a nie jakiś tam hip-hopowy

a jak ty to nazwałeś klimat 'bad boy' to jakaś dziecinada na pokaz i tyle.

[ntr]

Klimat w sensie wizerunek, o to mi chodziło. Sorry, że nie precyzyjnie się wyraziłem.

Natomiast, to że Ty nie tolerujesz Hip Hopu, to jest Twoim wyborem/kwestią/problemem. Hip hopu nie słuchają tylko dresy, ja sam, chociaż co prawda prawie wyłącznie amerykański, też lubię. W filmie 8 mila Eminema, jest całe mnóstwo 3rd genów.

Masz rację, że to są wozy klimatyczne, ale klimat tych aut nie jest określany wyłącznie przez muzykę. Moim zdaniem powinieneś być bardziej muzycznie tolerancyjny. Hip hop (jak dla mnie to raczej tylko amerykański i to ten bardziej klasyczny) nie jest obrazą dla Naszego klimatu, wręcz przeciwnie, jest tym co dla Ciebie i Twojego pokolenia był Metal, a dla mnie czym był Punk Rock i Hard Rock. To raczej kwestia pokoleniowa. Przynajmniej tak to widzę.

Ten wóz jest symbolem wizerunku bad boya w stanach, a to jaka temu towarzyszy muzyka nie jest już takie znaczące.

Twierdzisz, że do hip-hopu bardziej pasuje Ci BMW. Może dla tego, że żyjesz w otoczeniu drechów jeżdżących w BMW. Tutaj w Dublinie, żaden dres nie jeździ w BMW - wolą golfy i japończyki. BMW, jeździ prawie każdy, no może tymi najnowszymi to tylko managerowie, ale zupełnie nie ma czegoś takiego jak w Polsce. Podobnie jest z Camaro w USA - tam jeździ tym biedota i "gangsterzy" niższej klasy, a BMW to ósmy cud świata.

Co kraj to obyczaj.
Nie mniej jednak, mieszanie hip hopu z błotem to nie jest najfortunniejsze. Każdy ma swoje preferencje.. ale dobry amerykański hip-hop nie jest jak disko-polo (a to jest chyba jeszcze ciągle, oprócz pseudo techno, głównym nurtem zainteresowań muzycznych drechów), więc naprawdę mam nadzieje, że jak usłyszysz z mojego F-Body kiedyś DMXa, DrDre czy Snoop Doggy Dogga, to mi radia nie wyłączysz

[kojot]

Cytat:

więc naprawdę mam nadzieje, że jak usłyszysz z mojego F-Body kiedyś DMXa, DrDre czy Snoop Doggy Dogga, to mi radia nie wyłączysz

a pewnie że wyłącze
tak serio to nie mam nic do hip-hopu i do tych ludzi, każdy lubi co innego i jakąś tam swoją ideologię wyznaje ale z mieszaniem tego już gorzej wygląda. To tak jakbyś miał na kasecie w Camaro nagrane milano a następny kawałek to Iron Maiden Jeżeli chodzi o muzykę to ja osobiście wolę jak bawi a nie dołuje przez jakieś tam teksty. Lubię czasem dobry tekst ale brzmienie mnie bardziej rajcuje. W innych krajach jest nieraz różnie z tym bo tak samo ludzie są zrużnicowani. Zauważ że jak jest hardcorowe palenie gumy czy inne wyczyny w wykonaniu samochodów które mają jakąś tam moc zawsze gitary naginają. Są fajne połączenia metalu z np. hip-hopem i wtedy też jest czadersko ale sam hip-hop nie ma w sobie takiego powera i dla tego uważam że to nie pasuje poprosu.

[ntr]

A ja uważam.. że swoją znajomość Hip hopu ograniczasz tylko do polskiego rynku, albo do popchłamu nadawanego na MTV. Stąd jakieś dziwne porównania z disko polo.
Ale np. kawałki JayZ nagrane razem z Linkin' Park są na pograniczu Hard Rocka i Hip Hopu, co oznacza, że te dwa światy się przenikają.
Natomiast nie słyszałem disko polo z Hard Rockiem Więc.. Twoje porównanie jest raczej niesmaczne i nie na miejscu..

Serio, normalnie teraz zaczynam czuć autentyczną potrzebę zapodania paru klasycznych kawałków Snoopa, czy DrDre..

Inna sprawa, że hip hop bardziej nadaje się do spokojnego cruzowania niż palenia gumy - tu się generalnie zgadzam, bo sam preferuję jednak Hard/Punk Rocka

[kojot]

Nie będę się już nad tym rozwodził bo itak każdy ma swoje zdanie i tyle.
Tymi samochodami jeżdżą indywidualiści któryym do życia potrzeba jest czegoś co jest ponad przeciętne i tak też podchodzą do muzyki.... byle chłamu nie słuchają

[Saper]

Co teledyskow to jeszcze w najnowszym klipie Jay-Z występuje Dale Earnhardt Jr. (dla tych co nie wiedzą: kierowca Chevroleta w wyscigach nascar , z tego co pamietam to jezdzil tez w serii IROC, jego ojcem byl oczywiscie Dale Earnhardt Sr. ['] ) tylko ze w tym klipie prowadzi jakas wloszczyzne

[kojot]

ludzie sprzedają się za kasę

[jarek]

[kojot]

Cześć Jarek Może byś się tak przywitał i coś tam o sobie napisał albo jakąś fotę wozu wrzucił jak już posiadasz
http://amerykany.com/viewtopic.php?t=24