AMERYKANY.COM

kojot · Wysłany: 2006-12-23, 17:05 **[VIDEO] Kruz**

Wieczorny kruz Amerykany.com 8-)

Trochę krótki bo mam za mało pamięci w kompie ale powinien się wam spodobać ;-)

cruz.wmv

Plik ściągnięto 15741 raz(y) 4.6 MB

ntr · Wysłany: 2006-12-23, 19:56

Jak zwykle się przyczepie do technicznego bzdetu w postaci braku daty

Który to cruz?

kojot · Wysłany: 2006-12-23, 20:01

Trzy po trochu 8-)

te ostatnie.... jak prześlesz mi czcionkę to zrobię początek no chyba że sam zrobisz i mi prześlesz 8-)

ntr · Wysłany: 2006-12-23, 20:34

Ok. Obejrzałem i mam parę uwag

Przede wszystkim, to za krótki! Musisz przestać robić ciągle coś nowego i robić same 1minutowce, a zrobić coś większego, dłuższego i KONIECZNIE w formacie DivX, bo w WMV, to ani dobra jakość ani dobra waga (w kB).
No i bez palenia gumy żadnego, to filmik raczej nudny, jakby tam wkomponować parę dynamicznych nawrotów, palenia itp. to byłby wypas, a tak to średnio co najwyżej. Zmontowane fajnie, ale materiał taki sobie. Po prostu niedosyt.

No i właśnie tradycyjnie nie wiadomo kto zrobił, co zrobił i skąd on jest :twisted:

Logo i czcionkę Ci wyślę między Świętami a nowym rokiem, ale na potrzeby filmiku, to przecież wystarczy jak klikniesz w logo w lewym górnym rogu strony i zapiszesz sobie na kompie :!:

I zróbcie w końcu jakiś dłuższy filmik tak z 10min, albo dłużej (infidel niech Ci pomoże!).. bo jak nie to w kwietniu zabiorę Wam materiały i będę sam coś modził w nudne Dublińskie wieczory..

kojot · Wysłany: 2006-12-24, 00:30

Kuba ty jak zwykle marudzisz i niedokładnie czytasz :-?

przecież pisałem że mam za mało pamięci :idea:

..jakiś zestresowany jesteś czy coś ?

[ Dodano: 2006-12-24, 00:34 ]
a już wiem to pewnie dlatego że dawno f-body nie jeżdziłeś :mrgreen:

ntr · Dodano: 2006-12-24, 00:34

kojot · Wysłany: 2006-12-24, 01:01

Mam nowy program do tworzenia filmów ale muszę go najpierw zgłębić 8-)

może na tym programie nic się nie będzie wieszać. Pozatym zrobienie dobrego i długiego filmu to nie takie proste jak się wydaję. Trzeba mieć przede wszystkim ciekawe ujęcia i ogólny plan. U nas planu nie było i kamera poprostu sobie kręciła raz lepiej raz gorzej a po odfiltrowaniu okazuje się że ponad połowa się nie nadaje. Nie jest to oczywiście wina Infidela tylko braku przygotowania. Tak naprawdę film najpierw powstaje w czyjejś głowie a potem się kręci odpowiednie ujęcia co wcale nie jest proste.

Także Kuba trochę wyrozumiałości ;-)

ntr · Wysłany: 2006-12-24, 01:30

Ależ ja to wiem! Jestem też wyrozumiały, przecież moja ew. krytyka nie ma na celu, narzekania i wytykania błędów, a raczej zmotywowania do stworzenia czegoś, czego jeszcze w Polsce nikt nie stworzył - długiego klimatycznego filmu, który można by puścić znajomym i pokazać czemu akurat jeździmy tymi wozami i jaka to naprawdę jest frajda z posiadania takiego "Rebel Car'a"

Chętnie pomogę w tworzeniu, bo wiem ile to wymaga wysiłku! Tak więc jak do kwietnia nic nie wyjdzie.. to po prostu wezmę to do siebie i nie spocznę, póki coś z tego nie wyjdzie

tomekk · Wysłany: 2006-12-24, 10:47

swoja droga jestem pelen podziwu dla kamerzysty - bo to co ja mam na swojej kasecie w zaden sposob nie nadaje sie nawet do obrobki ;-)

z nakreceniem dobrego materialu trzeba pewnie poczekac na cieplejsze czasy i zaplanowac co i jak. Ja bym ustalil kilka ciekawych punktow np rog ul X i Y wysadzil 1 kamerzyste i zrobil przejazd pomalutku bez pedzenia i moze cos by z tego bylo

kojot · Wysłany: 2006-12-24, 20:35

Jest jeszcze trochę dobrego materiału i mam zamiar zrobić film wogóle o ekipie lubelskiej. Plan już powstał brak jednak jeszcze ujęć każdego z osobna. Chyba jednak trzeba będzie poczekać z tym do wiosny. Ja osobiście itak się cieszę, że przez to forum wyszliśmy trochę z cienia. Samochodów ogólnie przybywa i ludzi też 8-)

to naprawdę dobrze rokuje.

infidel · Wysłany: 2006-12-25, 00:00

problem jest jeden

nie mam qwa auta, wiec dopoki chlopaki z GSa nie zreanimuja mojego szrota, a pozniej og nie dotre ;], nie bedzie zadnego fajnego wypalu czy innego nawrotu :evil:

zakladajac nawet ponadprzecietne umiejetnosci kamerzysty (ktorych nie posiadam) oraz montazysty (do których dazy kojot) nie bedzie dobrego filmu bez AKCJI

a AKCJI nie bedzie jesli ktos nie poswieci polowy bieznika z opon, który to przełoży się pewnie na 30 sekund zajebistych ujęć o które nam chodzi

z samymi flaj-bajami i ujeciami ze srodka, jakkolwiek dobrze by wygladaly na filmie kojota nie uda nam sie zrobic czegos naprawde interesujacego