AMERYKANY.COM

Stenn · Wysłany: 2012-05-14, 21:16

Proszę żebyście to odebrali jako moje subiektywną wypowiedz bez odbierania to jako ,,złotą" radę. Jak zakładałem u siebie fan klub 74 American Car Club bardzo długo zastanawiałem się nad formą jego funkcjonowania i wybrałem jedną właściwą - a mianowicie nie posiada osobowości prawnej ... a dlaczego nie? ponieważ działam w kilku stowarzyszeniach i wiem jak to jest ... i jak na początku nie ma zgrzytów magicznie szybko się w takim tworze pojawiają od kłótni po niedomówienia, a kończąc na oskarżeniach. Obecnie nasz fanklub tworzy kilkunastu członków, gdzie jest składka roczna ... odpowiedzialność i decyzyjność nie jednostek, a większości. Jest nam łatwiej bo stanowimy pewne grono, które mieszka w tym rejonie i większość się zna. Nie wyobrażam sobie stowarzyszenia, którego początkiem i siłą napędową jest forum a nie osobiste spotkania i kontakty. Poza tym bardzo często (może inaczej wyjątkowo to się nie zdarza) że poza kilkoma osobami do pracy inni stanowią siłę doradczą i rozliczeniową z silnie osadzonymi rękoma w kieszeniach (nie mam czasu, coś mi wypadło itp ... ) Do stowarzyszenia muszą ludzie dorosnąć i się się sprawdzić ... wtedy warto o tym pomyśleć.

Ps. Kurczak - a ile Rafał dumał i duma nad forma prawną Waszego Klubu WCAA? kiedy my już o tym z Rafałem rozmawialiśmy wieki temu ...

Organizując niniejszy zlot w Hrubieszowie, podstawowym celem było stworzenie tego typu imprezy po wschodniej części kraju, żeby użytkownicy aut amerykańskich mogli się integrować, spotykać i poznawać - nie tylko Ci w rejonie Wrocławia lub centralnej Polsce. Pamiętajcie o tym, że właściciele aut amerykańskich to nie tylko użytkownicy różnego rodzaju portali społecznościowych, to również ludzie którzy nie korzystają z takich miejsc, a w garażach mają pochowane cacka ... wiem bo spotykam takich i tacy też się pojawią na tym zlocie. I chwała temu ... czym nas więcej w zdrowej atmosferze tym lepiej.

W czwartek wybieram się na nocne spotkania klasyków do Lublina i na wywiad do radia promujący zlot ... chętnie się spotkam i porozmawiam o temacie, który poruszyłeś ntr ...

Pozdrawiam i do zobaczenia.

99piotr99 · Wysłany: 2012-05-14, 21:17

ntr · Wysłany: 2012-05-14, 22:45

Dzięki wszystkim za zaangażowanie w dyskusję. Po 6ciu latach i prawie 10tys postów warto było ją przeprowadzić, bo w prywatnych rozmowach parę osób mi sugerowało, że już czas się sformalizować.

Stenn, bardzo chętnie z Tobą pogadam i skorzystam Twoich doświadczeń.

99piotr99, jeśli chodzi o gadżety.. to wkrótce coś będziemy mieć swojego. Uchylę rąbka tajemnicy i powiem nawet, że projekt koszulek jest już na ukończeniu.

Może ktoś ma namiary na tanią i dobrą firmę trudniącą się produkcją koszulek i gadżetów reklamowych? Z polecenia zawsze pewniej..

brzostek01 · Wysłany: 2012-05-14, 23:04

Witajcie. Ostatnio nie często bywam na forum, nietety real wziął górę i żeby mieć co do gara włożyć trzeba orać, tyrać i siać....
Jednak biorąc pod uwagę to co napisali koledzy powyżej i osobiste doświadczenia (z klubem motocyklowym, który dopóki był luźnym zgromadzeniem przyjaciół - istniał, a jak zaczęło się zapisywanie, składkowanie, rejestrowanie itp stał się zbiorowiskiem coraz bardziej nielubiących się typów) głosuję przeciwko.

Maniek · Wysłany: 2012-05-15, 07:01

Proponuję założenie "GANGU" !

nyos · Dodano: 2012-05-15, 07:32

ntr · Wysłany: 2012-05-15, 10:27

Piotr · Wysłany: 2012-05-15, 10:43

ntr · Wysłany: 2012-05-15, 10:52

Cytat:

mogę pomóc w fajnych plakatach, wkładach do rolet, lub kalendarzach

Super Piotr! Dzięki serdeczne za tą deklarację. :idea:

Właśnie miałem proponować stworzenie kalendarza na przyszły rok, z Naszymi autami. Mam taki z amerykańskiego G-Body forum i jest to bardzo klimatyczna i fajna opcja, bo po wykorzystaniu, np. u mnie w garażu będzie miał drugie życie w postaci plakatów z bryk tamtejszych forumowiczów. Super, jakby się udało zrobić taki z Naszymi autami, mamy przecież kupę fajnego żelastwa!

Maniek · Wysłany: 2012-05-15, 11:05

Piotr · Wysłany: 2012-05-15, 11:40

KorreS · Wysłany: 2012-05-15, 22:32

Tak jak pisałem: ja też nie jestem przekonany do ubierania się w całą tą otoczkę.
Trudność może pojwić się jak będzie potrzeba znalezienia jakiegoś poważniejszego sponsora a on powie: "OK. ale musze mieć FV".
Nawet z reklamami na forum może być podobnie.
Pewnie istnieje mozliwośc podpisania umowy z jakąś zaprzyjaźnioną firmą i "oddanie forum w administrację" a wtedy to ta firma przejmuje na siebie obowiązki fiskalne i powiedzmy za kilka % wrzuca to w swoją księgowość.
Trochę zabawy może być w razie przygotowywania jakiegoś eventu, żeby np. noclegi i koszty paliwa rozliczyć.
A co do zweryfikowania osób poprzez składkowanie to na forum voyagerów zrobili zrzutę roczną po 10 zet i chyba nie jest to kasa której nie da się przełknąć.
Ważne żeby szła ona na jakiś cel: np. organizacja corocznego zlotu + opłacenie serwerów

jaco · Wysłany: 2012-05-16, 17:49

Miałem okazję być jednym z założycieli stowarzyszenia w formie prawnej,Panowie,to jest w Polsce droga przez mękę i walka z Hydrą biurokracji i sądowniczej wszechwładzy,przykłady?,proszę bardzo-po pierwsze samo zarejestrowanie statutu stowarzyszenia,to zakrawa na cud,po drugie,jakiekolwiek późniejsze zmiany w statucie-dramat,to się Panu sędziemu-opiekunowi(każde stowarzyszenie ma takowego),nie podoba forma słowna,to przecinek nie w tym miejscu,to znowu coś innego,po prostu katastrofa,jak już przebrniecie przez rejestrację,na początku będzie euforia,wszyscy będą chcieli coś robić,do momentu,aż spotkają się z polską rzeczywistością przy organizacji imprez,z przykładowo 100 członków,od początku wyrazi chęć pracy ,powiedzmy połowa,z której to pozostanie stale coś robiących,może ze 20%,a i tak część z tych twardzieli,odpadnie po zorganizowaniu góra dwóch dużych imprez,reasumując,jeżeli jesteście gotowi angażować swój czas i nie małe własne pieniądze,które i tak się nie zwrócą(broń Boże zakładać stowarzyszenie z działalnością gospodarczą!!!!),jestem za,ale jeżeli znajdziecie,chociaż jedną rzecz,która Was zastanowi-jestem stanowczo przeciw,myślę,że forma spotkań,niby klubowych,organizowanych spontanicznie na forum,jest w zupełności wystarczająca,mam nadzieję,że swoim głosem,chociaż w niewielkim stopniu pomogę w ogarnięciu sytuacji,a może spotkamy się na jakiejś imprezie,to opowiem w szczegółach,jak to wszystko wygłąda i z czym trzeba walczyć.

nyos · Wysłany: 2012-05-16, 19:50

To że nie warto zakładać formalnego klubu jest już chyba jasne. Szczególnie, że wypowiedzieli się w tej kwestii ludzie, którzy przez to przeszli. Skoro jednoznacznie odradzają to trzeba ich posłuchać. Teraz, żeby nie bić nie potrzebnie piany proponuję się zrzucić na tor w Ułęży, prywatnie zebrać kasę i zanieść do właścicieli toru. Znalazłem takie wpis w necie:

koszt: Minimalna kwota wynajmu toru na cały dzień to 2000,- netto dla grupy do 20 motocykli. Powyżej 20 motocykli 100,-zł od motoru.Przy większych grupach możliwość negocjacji ceny. Ceny dotyczą sobót i niedziel, w tygodniu 35% taniej

Źródło: forum.gs500.pl

Podejrzewam, że za 2 tyś. na tyg. wynajmą nam na ok. 15-20 samochodów.

ntr · Wysłany: 2012-05-16, 20:17

Zanim zaczniemy organizować zlot, dopracujmy parę zaległych tematów

Na początek proszę o zabranie głosu, wszystkich zainteresowanych, w ankiecie:
http://amerykany.com/viewtopic.php?t=2871

Już praktycznie tylko to wstrzymuje Nam projekt koszulek "klubowych"/forumowych