AMERYKANY.COM

[cyborg]

Witam,

Jestem nowy, ale od razu przechodzę do konkretu.
Chcę się podzielić z Wami wrażeniami jakie mam po kontakcie z firmą : http://lesniewski.com

Parę dni temu zostałem poproszony przez znajomą o odwiedzenie firmy Lesniewski Shipping która znajduje się w miejscowości Krze Duże k. Warszawy.
Spotkanie było ustalane parę dni wcześniej mailem i telefonicznie, jednak na miejscu okazało się że zostaliśmy sami, a właściciel gdzieś pojechał.
Fakt spóźniliśmy się ok 1h, ale jechaliśmy jako zdecydowani potencjalni klienci więc mając doświadczenie z innymi firmami liczyłem na małą wyrozumiałość.
Wydaje mi się też że właściciel był informowany o ew. naszym spóźnieniu, ale tego nie jestem do końca pewien.
Na pewno wiedział że jedziemy z Krakowa, więc po drodze mogły wyjść różne rzeczy.

Jechaliśmy oglądnąć żółte Camaro z 1976 roku.
http://allegro.pl/chevrol...6686043958.html
Wystawione za 25 500 zł a kiedyś wg. archiwum allegro nawet za 32 500 zł
http://archiwum.allegro.p...6307291473.html

Od razu po dwóch rozmowach telefonicznych udało się wstępnie wynegocjować cenę na 20 000 zł.
Właściciel zapewniał że auto posiada dokumentację, więc oferta wydawała się atrakcyjna.

Jadąc na miejsce nie spodziewaliśmy się okazu muzealnego, ale przynajmniej kompletnego z papierami starego ale w miarę rozruszanego zardzewiałego wraku i właściciela który chce go sprzedać.

Przed wyjazdem do właściciela został wysłany mail i odpowiedź była taka
(moje pytanie - odpowiedź właściciela) :

1. Czy auto było garażowane od 2015 roku?- tak
2. Czy koła się obracają? - tak
3. Czy dźwignia skrzyni działa? - tak
4. Czy ręczny działa? - powiedzmy
5. Czy w samochodzie są płyny, olej w silniku i w skrzyni/płyn chłodniczy?- Tak
6. Czy są wszystkie szyby, bo na zdjęciu wygląda tak jakby jednej z drzwi brakowało? - brak prawy przod
7. Czy da się zamknąć drzwi, bagażnik, klapę silnika? - da sie
8. Jak wygląda procedura rejestracji w Polsce i czy na pewno są wszystkie dokumenty ? - Wszystko jest. Mozna go rejestrowac na zolte jak i biale
9. Jak wygląda proces ubezpieczenia tego auta? przeglad, rejestracja i ubezpieczenie
Na 20000zl moge sie zgodzic ale to jest minimum.

Co zastaliśmy na miejscu ogólnie :
- Część aut utopionych w głębokim błocie, co widać też na różnych zdjęciach z aukcji tej firmy.
- Wszystkie auta stoją pod chmurką brak wiat i zadaszeń, żadne podjazdy nie były zabezpieczone przed deszczem/śniegiem.

Szczegółowa faktyczna sytuacja Camaro z 1976 :
0. W aucie śmietnik min. jakiś stary but, w bagażniku syf.
1. Samochód na pewno nie był garażowany od co najmniej 2 lat (zdjęcia z allegro są nieaktualne)
2. Wnętrze wygląda tak jakby czasami zalegał w nim śnieg
3. Zgnita podłoga od strony pasażera (i nie tylko).
4. Dziurawe podszybie pod przednią szybą, wygląda tak jakby tam gromadziła się woda.
5. Mimo to że auto wygląda na w miarę kompletne, większość drobnych elementów jest uszkodzona w taki sposób że się ich nie da naprawić/zregenerować i wymaga wymiany.
Np. klamki, kokpit, lusterka, mocowania, uchwyty, stelaże mocujące inne elementy np. wykończenia kokpitu. Można przyjąć że zasadniczo ich nie ma.
6. Brakuje elementów klimatyzacji, wnętrza, sterowania silnika.
7. Auto wygląda tak jakby było tuż przed wystawieniem składane na szybko (nowa chłodnica, bak, umyta skrzynia biegów być może też z innego auta).
8. W komorze silnika wszystko jest zapieczone i zastane, więc ciężko określić stan czegokolwiek.
9. Uszkodzona kolumna kierownicza (ktoś na siłę próbował skręcać koła przy zapieczonej przekładni)
10. Tuning optyczny wykonany żółtym sprajem

11. Silnik jest od innego auta ponieważ :
VIN sprzedawanego jest taki : 1S87U7N517759
Gdzie po kolei tłumaczy się to tak :
1 - Line number (Chevrolet)
S - series number (Type LT Coupe)
87 - body type (2dr. coupe)
U - engine code (350ci)
7 - model year (1977)
N - Assembly pland number (Norwood assembly)
517759 – August, numer seryjny wskazuje że pojazd był wyprodukowany w sierpniu
Tutaj więcej o dekodowaniu VIN : http://www.nastyz28.com/camaro/camaro77.php

Auto jest z 1977 wg. VIN i w aucie powinien być silnik o kodzie U czyli :
LM1 Engine, 350ci, 170hp V8 (160hp in Calif)
To potwierdzają też różne zdjecia na googlu.

A w opisie jest podane że ma 275 Km, co sugeruje że jest to jednak jednostka z Camaro z 69 roku : http://www.camaros.org/lm1.shtml

Dodatkowo w tym silniku (tym innym) powinien być chyba inny gaźnik Quadrajet four barrel carburetor, a jest 155 NEW CARBURETOR TYPE ROCHESTER CHEVY 2GC 2 BARREL
http://www.ebay.com/itm/1...5-/140858077900
Czyli też chyba jakiś zamiennik.

Do tego jest nie właściwa kopułka rozdzielacza z modułem zapłonowym, wyglądająca też na jakiś nowszy zamiennik.

Oferowany pojazd jest to zbiór części z różnych roczników i modeli aut.

Budowa auta sugeruje że ktoś albo chciał go „tuningować”, albo ktoś znalazł samą budę z papierami (?) i wypełnił ją przypadkowymi podzespołami.

Obawiam się też tego jak to wygląda od strony prawnej w papierach, skoro VIN sugeruje 1977 a w ofercie i pewnie w papierach jest 1976.

Papierów nigdy nie widziałem, a stan auta jest taki że naprawdę ciężko to racjonalnie wycenić.

Czy ktoś z Was miał kontakt z tą firmą ? Bo szczerze mówiąc nie wiem co o tym myśleć ?
Pozwoliłem sobie pogooglać trochę za firmą Lesniewski Shipping i kiepsko to wygląda.

Pozdrawiam,

[aro]

Przykro mi, ale tej firmy nie znam.
Może warto popytać na FB na grupie USA Cars

[Pioter]

Chciałbym odpowiedzieć użytkownikowi cyborg. Faktycznie jestes jakims cyborgiem bo nie znasz realiów tego świata. To co przeczytałem na temat żóltego Camaro z 76r to smiech mnie ogarnął aż do bólu. Jestem znajomym chłopaków z Krze i to co tu przeczytalem i im przekazałem to nie mogliśmy się powstrzymać ze śmiechu ze takie istoty jak Ty żyją jeszcze na tym świecie.
Wracając do tematu Camaro....
Nie będe się rozpisywał tak jak Ty bo to nie ma sensu i nie mam tyle czasu. Samochód ten widziałem kilka razy bo bywam w Krze kilka razy w miesiącu. Camaro bylo zmęczonym pojazdem co bylo widać na zdjęciach w allegro. W stanach przed sprowadzeniem prawdopodobnie też nie stało w garażu ani pod dachem. W stanach taki pojazd jest tyle wart co u nas Polonez Caro z 1998r. Tak więc jesli postoi u nas jeszcze 2 lata pod chmurką to i tak mu to nie zaszkodzi jak i tak jest cały do odrestaurowania. To czego nie bylo i co było uszkodzone wszystko chłopaki opisali i pokazali na zdjeciach.
Ty widze szukasz taniej sensacji. I chyba wiem o kim mowa jak kiedys z nimi rozmawiałem, że byla nim zainteresowana klientka która wysłała kogoś na oględziny pojazdu. Pewnie to byłeś Ty cyborgu. Po oględzinach podobno byla oferta z Waszej strony na 6000zl. A dlaczego tak mało? Bo podobno nie było szyby bocznej, nie było jakiejś listewki, podsufitka opadła, wnętrze zaniedbane. Proponuje Wam abyście udali się do salonu Chevroleta i kupili sobie nowy egzemplarz. Może tam nie bedziecie chodzić po błocie i nie napotkacie w aucie jakiegoś buta ha ha ha.
Życzę powodzenia w dalszych zakupach. Pioter Pytlak

[ Dodano: 2018-05-13, 20:13 ]
Witam. Chciałbym podzielić się swoją opinią o firmie Leśniewski Shipping. W dniu wczorajszym tj. 12 maja 2018r. zakupiłem właśnie u tych Państwa motocykl Honda VTX 1800 F3 z 2008 roku. Postanowiłem napisać tą opinie ponieważ interesując się zakupem motoru także czytałem w różnych miejscach informacje na ich temat. Uważam, że te złe są dla nich krzywdzące, od samego początku bezproblemowy kontakt z Panem Łukaszem, rozsądna a nawet atrakcyjna wstępna negocjacja ceny, przez telefon informował mnie o wszelkich usterkach, nie było problemów takich jak brak czasu czy proszę zadzwonić później, a na moją prośbę o wysłanie szczegółowych zdjęć odpowiedział szybko i profesjonalnie, po telefonie wieczornym zdjęcia były już na e-mailu o godz. 7 rano. Pełna dokumentacja wraz z fakturą przygotowana szybko i sprawnie, Panowie byli pomocni nawet przy załadunku, na spokojnie można było zabezpieczyć motocykl i wracać bezpiecznie do domu. Tak więc nie rozumiem dziwnych komentarzy i oskarżeń być może co jest bardzo prawdopodobne konkurencji. Szczerze ich polecam. Pozdrowienia Artur Suwałki.