AMERYKANY.COM

[dobrus]

hej,

przymierzam sie powoli do sprzedaży mojego BMW (znudziło sie) i szukam tym samym nowego autka.

Tak sobie ostatnio przypomniałem pewien znany tu pewnie większości amerykański serial z panem Hasselhoffem w roli głównej, który oglądałem w podstawówce i długo nie mogłem dojść jakiej marki byl ten wspaniały samochód niedawno 'odkrylem' że byl to ten z tematu powyzej, hehe. Wszedlem na allegro patrze i widzę,ze te autka są dosc tanie. Moj budżet to ok 15.000zl z lekkim luzem w obie strony.

I tu moje pytanie, czy za taką kasę kupie firebirda 3 generacji w przyzwoitym stanie?? bo ten mi sie najbardziej podoba preferuje skrzynie manualną, ale automat tez moze byc. I jaki silnik? wiadomo ,ze V8 najlepsze, ale troche sie obawiam spalania, bo bede tym autkiem jezdzil na codzien. jak wyglada sprawa z osiagami w silnikach mniejszych? czy te samochody są ocynkowane, podatne na korozje? jak wyglada sprawa z dostepnoscia czesci i ich cenami? czy sa to awaryjne auta? chodzi mi glownie o to,zeby nie kupić kolejnej skarbonki, bo moje obecne auto taką wlasnie sie okzalo po kupnie i mam dość. Oczywiscie licze sie z jakimis drobnymi naprawami, okresowymi itd, no ale zeby nie trzeba bylo na wstepie remontu silnika robić.

na allegro wstepnie wybralem takie 2 auta:

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6717181
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6497564

znacie je??


pozdrawiam

[Kabdul]

Daj sobie spokój z V6. Do 15k wyrwiesz fajną V8.

[Matys13]

Białe auto jest świeżo pomalowane w tym roku. Kiedyś było czerwone. Właściciel sporo serca i pracy w nie zainwestował tym bardziej dziwi mnie, że już chce je sprzedać. Niemniej to V6 które nie brzmi, nie jedzie i nie wyprzedza. Fakt, że cena jest atrakcyjna, ale brakuje odpowiedniego silnika
Nie pakuj się w V6 bo będziesz rozczarowany i stwierdzisz, że Twoja bejca lepiej jeździła. Szukaj V8 bo to gwarantuje lepsze osiągi, zajebisty FUN, bulgot i prawdziwy klimat amerykańskiego auta przy nieznacznie większym spalaniu i to tylko wtedy jak chcesz zadeptać pedał gazu. Przy spokojnej jeździe spali podobnie jak V6.

P.S. Pomyśl o tym zanim kupisz auto. Ja miałem V6 i dość szybko zamieniłem je na V8

[dobrus]

ok czyli mowicie, ze zdecydowanie V8...

ogólnie ja nie jeżdże szybko, nie ścigam sie, nie pale gumy etc Jedynie od czasu do czasu lubie zasadzić jakiegoś boka na mieście, czy tam jakiś ostrzejszy start, troche dymu i to wszystko. Osiągi są w moim przypadku na 2 planie, ja chcę takie auto głównie dla jego wyglądu.. bo moim zdaniem jest to jedno z najładniejszych aut ever made. a wlasnie czy te auta mają seryjnie szpere? jesli tak to ile %? Moja bejca jest dosc szybka, silnik 3.5l 218 KM, po kapitalnym remoncie i kilku modach (głownie wałek) generował wysokie 6s do 100 i ok 23s do 200. Takze mimo mojego młodego wieku, można powiedziec, ze sie juz wyszalałem Ale z drugiej strony nie chcialbym, zeby ze świateł pykali mnie przedstawiciele handlowi w Seicento Fajnie, jakby silnik mial na tyle momentu,zeby na 'dwójce' od ok 2500obr swobodnie zrywał trakcje na zakręcie:) Ale jak spalanie podobne to pewnie wezmę V8. a jak jest z żywotnościa tych silnikow? czy one sie jeszcze po tylu latach trzymają w miare? na co zwracac uwage ogolnie przy kupnie tego auta? jak trzyma sie blacha, nie ma problemów z korozją?

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6262739 -> o kurcze, piękny !!! ten wygląda naprawde jak z mojego snu.. i to niedaleko mnie hmm chyba pojade go obejrzec...szkoda,ze nie V8..






pozdrawiam

[dzida]

[W0-SOPEL]

Ten czerwony z 2 linku jest dosc przyzwoity przynajmniej jeszcze w tamtym roku byl w naprwawde przyzwoitym stanie , jakbys go ogladal sprawdz jak wchodza biegi bo cos tam bylo spindolone

[dobrus]

V6 wygląda ladnie z zewnątrz, w srodku jakas blacha fakt niefajne to, ale zdobycie takiego plastiku to chyba nie problem? czy to raczej ciezko dostepne części?? V8 jest z Sącza w sumie też niedaleko mnie, musialbym go zobaczyć. Macie moze jakies dane techniczne dla tych silników, osiągi, masy etc? chciałbym tez kupić auto najlepiej bez gazu i w oryginale, bez zadnych wiejskich spoilerów, tuningów etc.. no i w miare bezwypadkowe.. bez jakichś wiekszych dzwonów, szpachli i tak dalej. co do roczników to zauważylem, ze bylo kilka wersji, różnią sie troche przodem (czy czyms jeszcze?) ale w sumie wszystkie 3gen mi sie bardzo podobają a czy takie migające czerwone lampki nad zderzakiem jakie miał K.I.T.T. można gdzieś dostać ? Nawet fajnie to wyglądało.

Dzida, dzieki za pomoc, mamy niedaleko, a widze,ze masz takie auto, jakie wlasnie chcialbym zakupić, moglbym kiedys do Ciebie podjechac zobaczyc z bliska ? bo szczerze powiem,ze Firebirda znam tylko z tv i z neta, w realu to może ze 3 razy w życiu go widziałem z daleka

jeszcze mam takie glupie pytanie: co oznacza skrót f-body ?

pozdrawiam

[Matys13]

[dzida]

[Vini]

[dzida]

Vini to co napisąłes dotyczy twojego auta Myśle że Rivii na przykład mógłby powiedzieć zupełnie co innego

[dobrus]

no to juz coraz wiecej wiem co do skarbonki to jasne,ze trzeba bedzie cos wkładać, jak w kazde starsze autko to jest dla mnie logiczne, mnie chodzi o to,zeby nie bylo znow przesady typu remont silnika bo bedzie coś klepać/stukać etc, wymiana calego zawiasu na poczatek i tak dalej no wiecie o co mi chodzi. drobne sprawy do zrobienia jak najbardziej, ale tak,zeby sie tym dało swobodnie bez stresu i przyjemnie przemieszczać no i zeby wyglądalo ładnie, tzn bez korozji, nie poobijane itd itp


naprawde te silniki 3.1 to taka lipa niemiłosierna? bo widze, ze jest ich najwięcej.. ja zrobie tak,ze pojade obejrzec kilka egzemplarzy i wybiore ten, ktory bedzie w najlepszym stanie mechaniczno-wizualnym... bo co mi z pieknego dźwieku i ciągu V8 jak auto bedzie tragiczne.. dobrze mysle? tak jak mówie na osiągach mi zbytnio nie zależy, to bedzie auto do powolnej jazdy po mieście, np fajnie jakby na trasie sie dalo jechac te 160-170 bez wiekszych przeciążeń dla silnika... bo robie co jakiś czas takie dluzsze trasy np katowice->zielona góra, katowice-> wawa, katowice->białystok.. to taki ptak chyba by sie dobrze spisywał

[Brolcio]

Dobrze myślisz, ze należy kupic auto w możliwie najlepszym stanie technicznym. Ja jestem ty pewnego rodzaju odmieńcem - lubię silniki V6 i wszystkie moje auta mają V6. Jednak z drugiej strony silnik 3100 jest nieco zbyt słaby do takiego auta. Jeżeli taki silnik jest w dobrej kondycji i masz skrzynie manualną to autem można się stosunkowo sprawnie poruszać, automat nadaje się na codzienny przemieszczalnik, ale przy wyprzedzaniu ciężarówek trzeba już sie nieco pomęczyć. Miałem w aucie silnik 3,1 - ale to już historia - auto mam ale jest w trakcie modernizacji i przebudowy tj wymiany napędu (całości) na nowocześniejszy V6 - 3800 z IV gen f-body. Nie interesuje mnie bulgot V8 - moje auto ma sprawnie sie poruszać, ma dobrze się prowadzić i ma mieć możliwośc zatrzymania się tak bym był bezpieczny. Ponieważ fabryczne V6 3100 nie spełniało tych kryteriów jest modernizowane - wymieniam napęd, przebudowałem zawieszenie i wymieniłam hamulce.

[dobrus]

zgadzam się z Tobą Brolcio, ja nie szukam superszybkiego auta, jezdze od roku samochodem ktory ma 6s do 100 i w zwiazku z tym naprawde sie juz wyszalalem - powiedzialbym nawet, ze znudzilo mnie takie pop*****nie Po głębszych przemysleniach nawet chciałbym bardziej skrzynie automatyczną niż manuala. Czy automaty w 3gen to są te archaiczne skrzynie oparte o sprzeglo hydrokinetyczne? bo jesli tak to faktycznie mialem kiedys auto z taką skrzynią i nie jechało to zabardzo. A zna ktos moze jakies konkrety, typu czasy do 100 silników V6 i V8? albo mniej wiecej jakie to przedziały są? V8 ma 6s czy mniej jeszcze? pozdrawiam

[mik]

Zgodzę się co do V6, że trochę za słaby do tego wozu.
Mam 3,1 V6 z automatem i do normalnej jazdy oczywiście wystarczy, ale wyprzedzanie czy jakieś nagłe przyspieszenia to nie jest mocna strona tego motoru. A pali niewiele mniej niż V8 (o ile wogóle mniej)

była gdzies kiedyś tabela z danymi technicznymi, o taka:
http://fbody.pl/wp-conten...rd-3-gen-91.htm